Mam problem. Od dzisiaj mam nowy dysk WD Green 3TB. Mam też 2 starsze dyski: Samsung 1,5TB i Segate 2TB. Te 2 starsze mam zawalone filmami i serialami, dlatego to na nim (na tym nowym dysku) chcę postawić system. Na razie instaluję system na tym dysku 2TB, bo mam na nim jeszcze kilkadziesiąt GB miejsca, ale to prowizorka, bo te 2 starsze dyski i tak za kilka miesięcy wymienię na 6TB każdy.
Przechodzę do rzeczy. Podłączyłem ten nowy dysk i za pierwszym razem system mi się na nim zainstalował, ale nie działął Loader by DaZ (aktywator). Naklejka z kodem mi się zatarła, wiadomo o co chodzi

Loader pokazywał "Unsupported partition table". Wiem już, że to dlatego, że ten nowy dysk zamiast MBR zainstalował się jako GPT. Instalka Windowsa 7 zrobiła mi na nim 3 partycje (dwie po około 100MB i trzecią -całą resztę dysku). Użyłem programu GParted i usunąłem te dwie małe partycje, po czym kliknąłem "create new partition table" i wybrałem msdos, bo to chyba to trzeba było wybrać, żeby dysk był MBR. Teraz, kiedy ten dysk jest podłączony, instalka Windowsa 7 pokazuje, że nie można zainstalować systemu Windows na tym dysku, a jak klikam po szczegóły to pokazuje, że mam włączyć kontroler dysku w BIOSie i co dziwne ten komunikat dotyczy wszystkich dysków, nawet tego, na którym teraz instaluję ten system z tego samego nośnika po odłączeniu tego nowego dysku (problem występuje tylko, kiedy wspomniany dysk jest podłączony). Teraz jest odłączony na czas instalacji, ale proszę o pomoc, bo zależy mi, żeby to właśnie na nim był system.
Płytę główną mam GIGABYTE GA-78LMT-USB3 rev. 5.0
Jeszcze jedno. Ten GParted chyba coś nawalił, bo sam pokazuje "unalocated", jeśli chodzi o ten nowy dysk, to tak, jakby był niesformatowany, a instalka Windows 7 pokazuje na nim dwie partycje, drugą ponad 700GB. Co powiecie na tą niezgodność?