Parę dni minęło od założenia tematu ale może się komuś przyda.
Jeśli chcesz automatycznie montować partycje windowsa zrób tak :
1. zaloguj się jako root.
2. odpal konsole i uruchom  mc (odpowiednik norton commandera).
3. w katalogu /mnt załóż katalogi np. wic_C, win_D, win_E itd. (do tych katalogów będą montowane windowsowe dyski).
4. sprawdź jakimś programem np Qtparted, fdisk itp jak linux widzi partycje windowsa (u mnie dysk C to /dev/hda1,  dysk E to /dev/hda5, dysk F to /dev/hda6), tylko te montuje w linuksie i na nich będzie się opierał przykład.
5. przejdź do /etc/fstab i wyedytuj plik (f4 w mc), dopisz na końcu :
- Kod: Zaznacz wszystko
- /dev/hda1       /mnt/win_C     vfat    umask=000       0       0
 /dev/hda5       /mnt/win_E     vfat    umask=000       0       0
 /dev/hda6       /mnt/win_F     vfat    umask=000       0       0
bardzo ważne jest wciśnięcie entera po wpisaniu ostatniej linijki, musi zostać wolne miejsce po ostatnim wpisie w fstab.
Zapisujemy zmiany.
6. Resetujesz system lub montujesz dyski poleceniem mount -a i możesz używać partycji windowsowych do zapisu i odczytu (oczywiście fat)
7.Jeśli masz partycje w ntfs wpis w fstab powinien wyglądać tak:
- Kod: Zaznacz wszystko
- /dev/hda1       /mnt/win_C  ntfs    umask=0222      0       0
Niestety będą tylko w trybie do odczytu, zapis na ntfs z pod linuksa jest możliwy ale nie polecany ze wględów bezpieczeństwa (mogą się posypać windowsowe partycje).