Chrome i youtube

Cześć!
Jakiś czas temu przerzuciłem się na chrome i co mnie od tego czasu gnębi to szybkość ładowania filmików na YT. Myślałem na początku, że jest to spowodowane serwerami na YT ale u znajomych o wolniejszym necie wczytują się szybciej. Mam Internet 6 mega, a aby coś obejrzeć muszę czekać na załadowanie co najmniej 1/3 filmu. Na Firefoxie wczytują się trochę szybciej, ale też nie ma rewelacji w porównaniu do 1 mega, który miałem pół roku temu. Wolę chrome, bo ogólnie działa znacznie lepiej i szybciej niż FF (nie stosuję żadnych dodatków) ale ten YT mnie dobija.
Znalazłem na google, że to może mieć związek z dyskiem C? Czy to prawda? mam ponad 5 giga wolne na C (mam tam tylko system i sterowniki)
Jaka może być przyczyna? (dodam, że niektóre serwery umożliwiają mi ściąganie z max prędkością, a nawet większą niż te 6 Mb, więc łącze chyba nie jest obciążone)
Jak temu zaradzić?
Jakiś czas temu przerzuciłem się na chrome i co mnie od tego czasu gnębi to szybkość ładowania filmików na YT. Myślałem na początku, że jest to spowodowane serwerami na YT ale u znajomych o wolniejszym necie wczytują się szybciej. Mam Internet 6 mega, a aby coś obejrzeć muszę czekać na załadowanie co najmniej 1/3 filmu. Na Firefoxie wczytują się trochę szybciej, ale też nie ma rewelacji w porównaniu do 1 mega, który miałem pół roku temu. Wolę chrome, bo ogólnie działa znacznie lepiej i szybciej niż FF (nie stosuję żadnych dodatków) ale ten YT mnie dobija.
Znalazłem na google, że to może mieć związek z dyskiem C? Czy to prawda? mam ponad 5 giga wolne na C (mam tam tylko system i sterowniki)
Jaka może być przyczyna? (dodam, że niektóre serwery umożliwiają mi ściąganie z max prędkością, a nawet większą niż te 6 Mb, więc łącze chyba nie jest obciążone)
Jak temu zaradzić?
