
Otóż mam następujący problem: Niezależnie od wersji Windowsa, system ten zaraz po zainstalowaniu siada po ok. tygodni do dwóch tygodni. Zazwyczaj objawem tego są problemy z uruchomieniem, niemożność normalnego wyłączenia systemu (pojawia się niebieski ekran z błędem, musze zresetować kompa i wyłączyć z poziomu linuxa) oraz błędy w działaniu praktycznie każdej aplikacji.
Liczyłem że pomoże zainstalowanie Windows XP, ale wyszło jeszcze ciekawiej. Mianowicie, po ok. tygodniu system zaczął wariować w dość dziwny sposób: wszystkie programy związane posierednio z internetem działają poprawnie. Natomiast prawie wszystkie programy związane z nim bezposierednio (eDonkey, GaduGadu, Increditmail itp.) zawieszają się podczas uruchamiania. Inne programy, takie jak np. antywirusy zawieszają się podczas aktualizacji. Poprawnie działąją natomiast IE, Opera, klienty ftp oraz tryb multiplayer w grach.
system przeskanowałem następującymi antywirusami: MKS Wir 2005, Panda Titanium 2005, Norton antyvirus 2005, NOD32, oraz programem Norton WinDoctor 2005. Żaden oprócz MKS nie wykrył wirusów (te wykryte usunąłem), Panda natomiast wykazała "pamięć zainfekowana" i tyle. Naprawiłem błędy systemu WinDoctorem co tylko przyśpieszyło proces uruchamiania systemu.
Wie ktoś co to może być??? Jeśli winna jest zainfekowana pamięć (Linuxy działąją poprawnie), czym ją wyczyścić ??? Z góry dziękuję za odpowiedź.
P.S.
Inne ciekawe rzeczy: niedziała mi też edytor html Zajączka (inne moduły działają), oraz nieuruchamiają się płytki spod znaku Komputer świat (KŚ, Expert, Twój niezbędnik) podczas gdy wszystkie inne uruchamiają się bezproblemowo.