Witam, z góry chciałbym podziękować Forowiczom za pomoc w rozwiązaniu problemu z skrzynią , sprzęgłem.
Chciałbym zapytać o inną kwestie, odnośnie zawieszenia , dokładniej zamontowałem w nissanie instalację gazową przez co doszło mi do obciążenia z tyłu przy pełnej butli ok 60-70 kg . Teraz w dni świąteczne przy jeździe z rodziną tył auta miałem obciążony ok 270 kg ( osoby siedzące z tyłu + instalacja , waga przedstawiona +/-, tym bardziej dochodzi do tego jeszcze ciężar tyłu auta itp. ) , i podczas jazdy po lekkich koleinach tylne zawieszenie, blacharka ocierała o tylne opony.
Co mam zrobić aby nie musiał się tym zamawiać przy załadowanym aucie? Chciałbym podkreślić że amortyzatory w tyle były wymieniane pół roku temu ( 350zł / 1 szt. więc chyba żadne g... to nie było) co do sprężyn mechanik nie widział wtedy takiej potrzeby.
1. Zamontować taki wynalazek jakim jest gumy usztywniające ?
2. Zakupić nowe sprężyny standardowe i mieć nadzieje że dany problem był spowodowany zużytymi sprężynami a nie dużym obciążeniem ? Nie chciał bym się rozczarować że przy większym obciążaniu z nowymi sprężynami będzie ten sam problem.
3. Zakupić sprężyny sportowe, utwardzane, sztywniejsze do auta co pewnie teoretycznie rozwiązało by problem ale przeraża mnie kwesta obniżonego auta, i czy wtedy bym nie musiał wyposażyć auto w sportowe amortyzatory ( o ile coś takiego jest).
4. Zamontować utwardzone o standardowych rozmiarach sprężyny - czy takie są ?