Wszystko o emulacji [wielka aktualizacja!!!]

[fluid]

W zwiazku z częstymi pytaniami na gg postanowilem napisać ów temat aby raz
na zawsze wyjasnić problemy z emulacją różnych platform.
Nie będę tutaj opisywał jak skonfigurować dany emulator
(nie jest to aż tak skomplikowane jak emulator PSX) ani nie będę podawał
skąd można ściągnąć gry na konkretne platformy (od tego jest Torrent i google)
Moim zadaniem będzie przedstawienie jakich plików uzywają dane systemy
oraz jakim programem najlepiej (według mnie) jest je emulować.
I jeszcze jedna ważna sprawa.
Większość emulatorów musi mieć pliki z grą ROZPAKOWANE są oczywiście
wyjątki ale to będzie wyraźnie zaznaczone w części dla danego systemu.
Przy każdym emulatorze który będe polecał postaram się dać link do jego strony oficjalnej o ile taka istnieje, a jeżeli nie to podam strone z której można go ściągnąć.
Jak już wszystko jasne to jedziemy z tym koksem...


Więc zaczynamy


1.GAMEBOY, GAMEBOY COLOR, GAMEBOY ADVANCE

Pozwoliłem sobie opisać ww. systemy w jednym punkcie a to z tego powodu że
do ich emulacji wystarczy jeden tylko program
VISUAL BOY ADVANCE (VBA)

http://vboy.emuhq.com
http://www.emulator-zone.com/doc.php/gba/vboyadvance.html

Osobiście używam VBA w wersji 1.4
Jest on bardzo prosty w użyciu a wszystkie czynności sprowadzaja się
praktycznie tylko do ustawienia przycisków, skonfigurowania rozdzielczości
ekranu w jakiej ma być wyświetlana gra, wskazaniu pliku z grą oraz co jest
dla niektórych bardzo istotne POSIADA POLSKI INTERFACE
(wersja 1.4 inne nie jestem pewny ale raczej też)
Oczywiście jest już wersja nowsza ale jak narazie wszystko śmiga mi na 1.4
bez problemu więc nie widze sensu przesiadania się na inną.
Jedną z ciekawych funkcji jest również możliwość
rozciągnięcia obrazu emulatora z wersji oryginalnej
(ekran przekątna 2,9" i rozdzielczość 240x160) do 1024x768.
Jest jednak jeden minus, gdyż wyższe rozdzielczości są interpolowane z
oryginalnej a co za tym idzie jakośc obrazu jest gorsza.
Jednak nie jest aż tak źle oto dowód:

Wersja oryginalnej wielkości



oraz rozmiar 1024x768



Jak widać nie jest tak tragicznie.

Emulator ma też jedną ciekawą funkcje, a mianowicie ma wbudowaną
przystawkę typu Action Replay, Game Shark albo Game Gennie
czyli mówiąc po polsku jes to raj dla cheaterów wystarczy ściągnąś
sobie kody z sieci, wpisać i już można się cieszyć nieograniczoną amunicja
czy nieskończoną kasą

Tak wyglada okno emulatora



Gier jest strasznie dużo i nie są wcale tak trudno dostępne.
Przeciętna gra na GBA zajmuje 8-16MB chociaż podobno zaczęły się już
pojawiać 32MB gry ale niestety nie miałem jeszcze z nimi styczności.

Pliki z grami na poszczególne GameBoy'e mają następujące rozszeżenia

GameboyAdvance - pliki z grami posiadają rozszeżenie *.GBA
GameBoy - posiada rozszeżenie *.GB
GameBoyColor - posiada rozszeżenia *.GBC

To w sumie wszystko co jest do napisania
odnośnie gier z rodziny GameBoy.
Na koniec jeszcze kilka screenow z gier na wszystkie GameBoy'e


GameBoyColor

Resident Evil Gaiden



GameBoyAdvance

Final Fantasy tactisc Advance



GameBoy

Alien vs. Predator





2. NES (Nintendo Entertainment System)

Jest to konsolka znana w Polsce jako PEGAZUS.
Pegazus to nic innego jak piracki klon oryginalnego
NES'a, bebechy te same tylko zmieniono wygląd.
Najlepszym według mnie emulatorem NES'a jest
NNNester

http://www.tportal.zv.pl/download.php?cmd=click&id=220

jest on podobnie jak VBA banalny w obsłudz i w zasadzie
sprowadza się to tylko do wskazania pliku z grą.
Pliki z grami na NES'a posiadają rozszeżenie *.nes
Przykładowy screen z gry

Metal Gear Solid




3. SNES (Super Nintendo Entertainment Sysyem)

Jest to ulepszona wersja poprzednio omawianej konsoli.
Posiada możliwość wyświetlania gier w wyższej rozdzielczości z większą
ilością kolorów.
Najlepszym emulatorem według mnie jest
ZSNES

http://www.snes9x.com/

Jest on troszkę bardziej skomplikowany w obsłudze
od innych ale daje w zamian więcej możliwości.
Sam emulator wyglada tak

oczywiście aby grać wystarczy tylko skonfigurować
klawisze i wskazać plik z grą.
Pliki z grami na SNES'a mają rozszeżenie *.smc
Jeżeli chodzi o ilość gier to jest ona ogromna.
Sam posiadam 4 płyty z grami właśnie na tą konsolke.
Jeżeli jestes fanem japońskich gier RPG [jak ja ]
to będziesz miał zajęcie na dłuuuuuugie godziny.
Wszystkie wielkie hity tego gatunku miały swój początek
właśnie na SNES'ie.
Final Fantasy, Dragon Warrior, Seiken Densetsu (Legend of Mana)
Front Mission i kilka innych to właśnie klasyki gatunku JRPG.
Jest to jeden z moich ulubionych systemów
Na koniec oczywiście screen z gry.

Front Mission




4. SEGA GENESIS, SEGA MEGADRIVE, SEGA CD

Kolejne wielkie i znane systemy, które niestety w Polsce nie były
zbyt gorąco przyjęte a to z powodu małej dostępności gier.
Zaczne omawianie tego działu niejako od końca.
Najlepszym według mnie emulatorem tego systemu jest GENS
( http://gens.consolemul.com )
a dlatego jest najlepszy gdyż posiada
możliwość emulacji wszystkich tych systemów naraz.
Inne emulatory posiadają możliwość uruchamiania gier na konkretne tylko
konsole, a właśnie GENS potrafi uruchamiać je wszystkie.
Sam emulator wystarczy tylko skonfigurować w zakresie sterowania i
rozdzielczości i już można grać.
Okno emulator wygląda następująco



!!!!!UWAGA!!!!!

Tutaj pliki z grami mogą być zarówno spakowane jak i rozpakowane.
Osobiście zalecam rozpakować.

Pliki mają rozszeżenia *.bin albo *.smd
Niestety nie jestem do końca pewny który system jakich plikw używa
ale biorąc to na rozum to
*.smd - Sega Mega Drive
*.bin - Sega CD
Sega Genesis prawdopodobnie również korzysta z formatu *.bin

Jak zawsze screeny z gier

Zero Wing




Comix Zone



Virtua Fighter 2




5. M.A.M.E. (Multi Arcade Machine Emulator)

Jest to jeden z najbardziej znanych emulatorów.
Nie SYSTEM a EMULATOR.
Emuluje on w chwili obecnej ponad 3800 tytułów gier które wychodziły na
automaty od samego początku ery gier video.
Za jego pomocą uruchomicie gry w które kiedyś graliście w
"salonach gier" czyli w tak przez nas kochanych drewnianych barakowozach.
Przypomnicie sobie czasy kiedy aby zagrać trzeba było wrzucic żeton ale
najpierw odstać swoje w kolejce do ulubionej gry.
Ciężko wymienić jakie gry są dostępne.
Łatwiej będzie wymienić jakie NIE SĄ.
Ze swoich ulubionych gier wymienię chociażby nieśmiertelnego Robocop,
Captain America And The Avengers, Final Fight i oczywiście cudowną
Vendetta od mistrzów z Konami.
Aż się łezka w oku kręci...
Jeżeli chodzi o gry to jest tego pełno na Torrencie
(sam posiadam 10 płyt z grami) więc jest w co grać.
Co jakiś czas wychodzą nowe wersje M.A.M.E. z dodaną obsługą nowych gier,
więc na chwilę obecną najlepiej zaopatrywać się w wersję z największym
numerkiem.
Pliki z grami ZAWSZE są spakowane i nazwane przeważnie skrótowo
np. zamiast VENDETTA JAPAN ver.B będzie się nazywał Venddjb i co
najważniejsze
NIE WOLNO ZMIENIAĆ NAZW PLIKÓW BO GRY SIĘ NIE URUCHOMIĄ
Tutaj przed graniem sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana niż w
innych przypadkach.
NALEŻY WSKAZAĆ W OPCJACH KATALOG W KTÓRYM SĄ GRY
i dopiero po zeskanowaniu przez emulator tego katalogu i wyświetleniu
listy gier dostępnych, wybieramy grę i gramy.
Emulator wygląda następująco



Oficjalna stronka M.A.M.E.

http://www.mame.net/

Jednym ze smaczków tego emulatora jest konieczność "wrzucania" monet aby
zacząć/kontynuować grę.
Dzięki temu możemy sobie przypomnieć jak to było kiedyś...
Na koniec standardowo screeny z gier

Undercover Cops



Vendetta



X-Men




6. NEO-GEO

Jest to kolejna martwa już niestety konsolka, która jednak na emu-scenie ma się całkiem dobrze. Najlepszym według mnie emulatorem jest
NEORAGE

http://home.swipnet.se/~w-50884/emulator/rage.htm

Jest on podobny w obsłudze do M.A.M.E. i tutaj również należy wskazać katalog z ROM’ami. Tak wygląda okno emulatora



Jeżeli chodzi o gry to jest to raj dla wszystkich lubiących bijatyki 2D [JA, JA, JA, JA ]
Tutaj swój początek brały takie serie jak
Kings Of Fighters, Samurai Shodown, Fatal Fury czy Metal Slug.
Jeżeli chodzi o typy plików to również jak w przypadku M.A.M.E. pliki są w postaci archiwów RAR lub ZIP I tutaj także nie można zmieniać ich nazw.
Obsługa emulatora jest prosta, sprowadza się do ustawienia klawiszy i ścieżki do katalogu z ROM’ami, wybraniu gry i kliknięciu przycisku LAUCH.

Screeny z gier

Last Blade


Samurai Shodown



7. NAMCO SYSTEM 11

Jest to arcade board powstały na zmodyfikowanej wersji bebechów z PSX.
Jest on bardziej zaawansowany graficznie niż oryginalny PSX i dzięki niemu możemy zagrać w gry które mimo tego że były robione na zmodyfikowanym PSX’ie nigdy na szaraka nie zostały przeniesione. Mówię tutaj o grach takich jak Star Gladiators 2,
Rage Racer. Część gier z wczesnych wersji tego systemu
(Street Fighter EX, Toshinden 2, Rial Schools) doczekały się konwersji na PSX.
Emulator według mnie najlepszy do uruchamiania gier z tego systemu to IMPACT

http://www.emugenerations.com/cgi-bin/topdl/download.pl?file=impactlastbeta

Sam emulator sprawia wrażenie niedopracowanego ale to tylko pozory



Obsługa emulatora nie mogła już być bardziej prosta.
Sprowadza się bowiem tylko do wybrania z listy gry i wciśnięciu RUN
Jeżeli chodzi o dostępność gier to niestety sam posiadam zaledwie 4 gry i ciężko mi znaleźć jeszcze jakieś, ale zapewniam że warto szukać bo są to gry które w większości nigdy nie opuściły granic Japonii.
Pliki z grami są w formacie archiwów ZIP i tak jak poprzednio tutaj również nie można zmieniać oryginalnych nazw.

Star Gladiators 2



Battle Arena Toshinden 2



Rial Schools 2




8. CPS1 & CPS2 (CAPCOM'S PLAY SYSTEM 1 & 2)

Są to systemy arcade stworzone przez Capcom.
Przez długi czas gry tworzone w oparciu o ten system
rządziły w salonach gier na całym świecie.

Na system CPS1 składa się 28gier

Kod: Zaznacz wszystko

Cadillacs and Dinosaurs,
Capcom World 2 (Jap),
Captain Commando (US and Jap),
Carrier Air Wing (US and Jap)
Dynasty Wars (Jap),
Final Fight (US and Jap),
Ghouls 'n Ghosts (US)
King of Dragons (US and Jap),
Knights of the Round (US and Jap),
Magic Sword (US and Jap),
Megatwins (US) and Chiki Chiki Boys (Jap),
Mercs (US) and Senjyo no Ookami II (Jap),
Nemo (US and Jap),
Pnickies (Jap),
Punisher (US and Jap),
Quiz and Dragons (US and Jap),
Rockman The Power Battle (Jap),
Street Fighter II Championship Edition (US and Jap)
Street Fighter II Rainbow Edition (pirate)
Street Fighter II Turbo (US and Jap),
Strider (US and Jap),
Three Wonders (US) and Wonder 3 (Jap),
UN Squadron (US) and Area88 (Jap),
Varth (US and Jap),
Warriors of Fate (US and Jap),
Willow (US and Jap),
1941 (US and Jap),

Odnośnie liczby gier systemu CPS2 nie jestem pewny gdyż nie udało mi się zebrać wszystkich możliwych. A różne źródła podają sprzeczne dane, więc nie będę nic na siłe wymyślał.

Do emulowania systemu CPS1 według mnie najlepszy jest emulator o nazwie
CALLUS

http://www.sys2064.com/files/multi/cls042w.zip

Pliki oczywiście jako archiwa ZIP i jak zawsze nie wolno zmieniać ich nazwy.
Emulator sam w sobie wygląda raczej mało ciekawie

ale nie to jest przecież ważne.
Jeżeli chodzi o gry to zapewne tytuły niewiele wam mówią ale jestem pewien że jak tylko zobaczycie gry takie jak Warriors of Fate, Punisher, Cadillacs & Dinosaurs,
Captain Commando, Knights of the Round pamięć się wam odświeży 
Na koniec jak zawsze screeny
Warriors of Fate



Punisher



Odnośnie emulacji CPS2 to polecam emulator o nazwie
FINAL BURN

http://www.finalburn.com/fb/fbn_0518.zip

Potrafi on również emulować CPS2 jednak mnie wygodniej się korzysta z Callusa, ale to już wasz wybór.
Emulator przedstawia się następująco


Pliki z grą podobnie jak przy CPS1 mają postać archiwów ZIP.
Obsługa emulatora również nie powinna być trudna.
Wystarczy wskazać katalog z ROM’ami, wybrać grę i grać

Alien vs. Predator



Marvel Super Heroes




9. NINTENDO 64

Jak wszyscy wiedzą N64 to jak na razie ostatnia konsola używająca przestarzałego już nośnika danych jakim są cartridge.
Jest to już niestety konsola martwa mimo swojego młodego wieku, a zabiła ja przede wszystkim mała ilość gier.
Najlepszym emulatorem tej konsolki jest PROJECT64

http://www.pj64.net/files/pj64_1_4.exe

Emulator posiada całkiem rozbudowane możliwości konfiguracyjne w zakresie grafiki i dzwięku, jednak jego obsługa jest bardzo intuicyjna.



Gry posiadaja rozszerzenie *.v64
PLIKI MUSZĄ BYĆ ROZPAKOWANE
Jeżeli chodzi o obsługe emulatora to wystarczy wybrać opcje OPEN ROM wskazać plik
z grą i grać.
Legend of Zelda



Castlevania





10. SEGA SYSTEM 16

Jest to 16 bitowy arcade bard firmy SEGA.
Królował on w salonach w drugiej połowie lat 80 i na początku 90.
Najbardziej znane gry z tej platformy to Shinobi oraz
jego kontynuacja Shadow Dancer czy słynny hit SEGI Out-Run

Najlepszym emulatorem tego systemu według mnie jest SYSTEM16

http://www.emumania.pl/arcademachine/segasys16/emulators/S16079DX.ZIP

Obsługa jest bardzo prosta i ogranicza się do wybrania
gry z obrazków które je przedstawiają.



Gry są w formie archiwów ZIP.
W katalogu głównym emulatora znajduje się folder o nazwie ROMS a w nim foldery z tytułami poszczególnych gier i właśnie tutaj trzeba rozpakować każdą grę do odpowiadającego jej katalogu.

Standardowo na koniec screeny z gier

Shinobi



Shadow Dancer













I to by było na tyle jeżeli chodzi o emulacje konsol i automatów.
Nie poruszyłem tutaj tematu emulacji konsol na które gry są praktycznie niedostępne
(ATARI Jaguar, niewypał firmy Nintendo – Virtual Boy), nie omawiałem również konsol nowej generacji
(PS2, X-BOX, DREAMCAST, GAMECUBE) ponieważ nie ma jeszcze w pełni działającego emulatora oraz nie poruszyłem tematu emulacji starych komputerów
(ZX Spectrum, Atari 65, Amiga, C-64) gdyż jest to zbyt obszerny temat, który może kiedyś postaram się dokładnie opisać.


LICZĘ NA WASZE SUGESTIE I OPINIE ODNOŚNIE TEMATU PORUSZONEGO TU PRZEZE MNIE I WASZE EWENTUALNE ZASTRZEŻENIA.




***********************************************************
***********************************************************
***********************************************************





HISTORIA SAGI FINAL FANTASY
Edit 26.05.2005










Dawno nic nie skrobnąłem o emulacji więc postaram się teraz to nadrobić.
Na dobry początek postaram się wszystkim przybliżyć moją ulubioną serię RPG czyli
FINAL FANTASY.
Niewiele osób wie o tym, że firma która stworzyła tą grę czyli SQUARESOFT tuż przed wydaniem owej gry była na skraju bankructwa i właśnie ta gra miała być ich ostatnim „podrygiem” przed zamknięciem firmy, stąd właśnie w tytule gry znalazło się słowo
„ostatni” – FINAL.
Jednak gra sprzedawała się tak dobrze że firma jest obecnie jedną z największych firm developerskich w Japonii (obok Namco i Konami)


Jeszcze kwestia formalna
Wszystkie screeny które tutaj zobaczycie znalazłem na gogle (grafika) i nie są one moją własnością. Podczas pisania posiłkowałem się szczątkową wiedzą (głównie na temat dat premier poszczególnych gier oraz niektórych faktów których z racji wieku już nie pamiętam)
z różnych serwisów związanych z tym tematem (zarówno polsko jak i angielsko-języczne).

Napisanie tego zajęło mi ponad 3.5h więc po przeczytaniu zrób chociaż tyle i wypowiedz się co o tym sądzisz…z góry dzięki.


No to jedziemy…

Zaczniemy może od przedstawienia osób dzięki którym ta rewelacyjna seria w ogóle powstała.
Głównym szefem Squaresoft’u i zarazem pomysłodawca serii jest
HIRONOBU SAKAGUCHI

Nadzorował on powstanie pierwszych 9 części serii, jest to postać kultowa wszystkich fanów serii FF geniuszem dorównuje mu jedynie człowiek który stworzył (i nadal tworzy) wspaniałe ścieżki dźwiękowe do wszystkich niemalże gier Squaresoft’u, niesamowicie płodny kompozytor:
NOBUO UEMATSU

Nie można zapomnieć również o ludziach którzy dali nam ten wspaniały graficznie świat,
stworzyli tak wspaniałe postacie, oraz wszystko co związane z piękną grafiką każdej z kolejnych gier z serii. Mowa tutaj o dwóch osobach:
YOSHITAKA AMANO oraz TETSUYA NOMURA

YOSHITAKA AMANO

Jest jednym z najbardziej znanych japońskich grafików.
Jego talent tchnął życie w postacie z pierwszych 6 części sagi oraz był wzorem dla postaci z FF 9. Dlaczego ów artysta stworzył tylko postacie do pierwszych sześciu części??
Kiedy firma przesiadała się z platformy SNES (grafika 2D) na którą to powstały części 4, 5 oraz 6 na nowy system – czyli PSX (który to korzysta jak wiadomo z grafiki 3D) okazało się
że jego szkice są bardzo trudne do przeniesienia w środowisko 3D.
Od tej pory projektami postaci głównie zajmował się -
TETSUYA NOMURA

Artysta ten stworzył postacie takie jak Cloud, Squall, Rinoa, Yuna, Tidus, i wiele wiele innych, które wszyscy maniacy sagi znają…


Część formalną mamy już za sobą więc teraz przystąpimy do omawiania kolejnych części serii. Tak więc panie i panowie, czapki z głów bo oto nadchodzi pradziadek sagi
Final Fantasy uwaga, uwaga………FINAL FANTASY 1


FINAL FANTASY 1
Pierwsza część Final Fantasy została wydana 18 Grudnia 1987 (Japonia) a w USA dopiero w lipcu 1990. Od samego początku podczas tworzenia tej gry, jej twórcom przyświecał cel stworzenia godnego konkurenta dla szalenie popularnej wówczas w Japonii gry RPG pt. DRAGON QUEST.
Dziecko Squaresoftu było od samego początku niejako na straconej pozycji, ponieważ seria DQ miała w KKW (Kraj Kwitnącej Wiśni) mocną i ugruntowana pozycje.
Premiera FF1 była dla wszystkich miłym zaskoczeniem.
Gra był bardziej zaawansowana graficznie od swojego rywala
(nie dziwne skoro powstała później). Co odróżniało ją na duży plus od konkurenta to to, że sterowało się tutaj drużyną złożoną z 4 osób, i tutaj właśnie pojawił się zalążek tego co na przestrzeni ponad 15 lat było dopieszczane, doskonalone i poprawiane niemalże do perfekcji.
Tutaj po raz pierwszy zobaczyliśmy podział postaci na różnorodne klasy
(mag, rycerz, mnich…), podział czarów na poziomy, środki transportu oraz zalążek tego co od tej chwili nazywane było ATB (Active Time Battle).
Przez całą serię przewijają się przeważnie te same czary
(oczywiście chodzi mi o standardowe czary oparte na żywiołach)
I tutaj dochodzimy do tego co mnie osobiście strasznie przeszkadzało podczas grania w niektóre części sagi, a mianowicie ich nazewnictwo.
O ile mnie zmęczona wiekiem pamięć nie zawodzi to w pierwszej części czary elementarne (ICE, FIRE, CURE..) miały 3 poziomy zaawansowania i tak odpowiednio najsłabszy nazywał się po prostu…1 czyli
FIRE 1
ICE 1
CURE
W późniejszych finalach odstąpiono od tej zasady i czary nazywały się:
Poziom 1
FIRE
ICE
CURE
Poziom 2
FIRA
BLIZZARD
CURA
Poziom 3
FIRAGA
BLIZZAGA
CURAGA
Mnie osobiście taki patent się nie podobał i chyba nie tylko mnie bo np. w części 7 było „po staremu” ale w 8 i 9 już zaczęli „cudować”
Dobra bo zboczyłem trochę z tematu…
.Fabuła gry nie była najwyższych lotów.
Na początku nasza drużyna wykonywała masę różnych questow aby z czasem dowiedzieć się że są jedynymi którzy są w stanie ocalić świat…(czyli standardowo)
Aby tego dokonać muszą pokonać (jako Wojownicy Światła) demony 4 Żywiołów.
Kiedy tego dokonają pozostanie im zmierzenie się z……
To by było z grubsza wszystko jeżeli chodzi o Final Fantasy 1.
W dzisiejszych czasach grafika tej gry jak i dźwięk mogą jedynie przyprawiać o mdłości.
Jednak jeżeli gra ciekawa dla ciebie to nie taka która potrzebuje Pentium 4 - 3GHz
A grafika nie musi wykorzystywać Shaderów 2.0 i karty GF 660GT to zagraj a nie pożałujesz, bo takich gier już się obecnie nie robi…
Na koniec kilka screenow z prapradziadka japońskich gier RPG





FINAL FANTASY 2

Pierwsza część okazała się wielkim sukcesem tak więc SQUARE zwęszyło dobry interes i zabrało się szybciutko za tworzenie kolejnej części.
Część druga została wydana niemal rok po premierze części 1 i również okazała się wielkim sukcesem dla firmy.
Druga część nie wprowadziła praktycznie żadnych zmian do systemu.
Był to klasyczny sequel czyli – wszystko to samo tylko więcej i lepiej.
Część 2 miała dużo ciekawszą i bardziej złożoną fabułę.
Liczne zwroty akcji, oraz nieoczekiwany finał to jej atuty.
Jedną z rzeczy jakie 2 wprowadziła do sagi FF jest postać CID’a – specjalistę od latających maszyn, inżyniera i wynalazcę.
Każda część sagi jest odrębną historią nie mającą żadnych wspólnych punktów, jednakże w każdej części występuje właśnie postać Cid’a i jest to chyba jedyna „nić” łącząca te gry.
Druga część nigdy nie została wydana poza granicami Japonii, co więcej nigdy oficjalnie nie została przetłumaczona na inny niż oryginalny język.
Napisałem OFICJALNIE, bo ja wiem swoje…




FINAL FANTASY 3
Część 3 została wydana w 1990 (Japonia) i była to ostatnia część na wysłużoną już konsolke NES. Wprowadziła ona kolejne zmiany które były z powodzeniem wykorzystywane w kolejnych seriach. Tutaj po raz pierwszy pojawił się konkretny system klas zawodowych, tutaj po raz pierwszy pojawiła się profesja SUMMONER’a czyli osoby która przyzywa podczas walki wielkie potwory które wykonują atak zabierający duże ilości energii przeciwnikowi, aby następnie zniknąć z pola walki.
Przez kolejne części FF (aż do 7) potwory te nazywają się Summony.
W części 8 zostały Ne nazwane GF co było skrótem od Guardian Force, w 9 miały one miano Eony (bądź Aeony)
Fabuła była jeszcze bardziej złożona niż w części 2 i oferowała więcej interesujących przygód jakie stały przed naszymi bohaterami.
Część 3 podobnie jak 2 nigdy nie opuściła granic KKW – i jak w przypadku FF2 również i tutaj „ja swoje wiem”…




FINAL FANTASY 4
Wydana 21 Sierpnia 1991 w Japonii.
W USA gra została wydana w Listopadzie 1991 z numerkiem 2
(2 i 3 cześć nie zostały wydane więc musieli jakoś uporządkować numeracje)
Tutaj w pełni został zastosowany ATB
Czym jest ten wielce tajemniczy ATB?
W 1987 kiedy to gra powstała (FF1) był to niezwykle nowatorski i rewolucyjny system walki.
Do czasu jego powstania walki w grach RPG (również w DQ) były turowe – czyli przeciwnik cię atakuje następnie ty atakujesz jego i tak w kółko…
ATB również jest systemem walki turowej jednakże wprowadza tutaj element czasu (od FF4).
Już śpieszę z wyjaśnieniem o co chodzi.
Każda z postaci ma pasek czasu który stopniowo podczas walki się zapełnia.
Kiedy pasek jest pełny postać może wykonać czynność (rzucić czar, zaatakować itd.)
jednakże taki pasek posiadają również przeciwnicy.
Szybkość zapełniania się tego paska jest zależna od wielu czynników – poziom doświadczenia postaci, przedmioty jakie posiada itd..
Sprawiło to że walka przestała być statyczna a stała się dynamiczna
Tutaj postacie zaczęły nabierać „głębi” nie były takie puste i „taśmowo” tworzone jak do tej pory lecz miały coś co można określić jako osobowość.
Główny bohater Cecil zaczął mieć wyrzuty sumienia, w rezultacie porzuca króla któremu służył i wyrusza na wyprawę gdzie poznaje sens i istotę życia i z Dark Knight’a staje się Paladynem… Fabuła była bardziej skomplikowana jednakże jak zawsze w dziejach serii FF i tak rozchodziło się o ratowanie świata
Część 4 była uważana za najtrudniejszą jeżeli chodzi o walki i dlatego podczas lokalizacji w USA obniżono jej poziom trudności.



FINAL FANTASY 5
Część piąta wydana w Japonii 6 Grudnia 1992 z niewiadomych przyczyn nie została przetłumaczona na język angielski.
W zrozumiałej wersji pojawiła się niemal 8 lat później w składance na PSX gdzie została wydana w zestawie z FF6.
W 5 pojawił się bardzo rozbudowany system klas postaci – z tego co pamiętam to było około 20 różnych rodzajów profesji dla każdej postaci
(Warrior, Monk, Mage, Summoner, Blue Mage, Red Mage, Mimic, Dancer, Bard, Chemist…)
Wartą odnotowania rzeczą jest pomocnik głównego bossa – Gilgamesh.
W jednym z późniejszych części właśnie takie imię nosił jeden z Summonów.
Na końcu tego małego felietonu poruszę jeszcze temat który kiedyś jedna z gazet określiła mianem Mitomania Squaresoftu.
Część 5 doczekała się spolszczenia zrobionego co prawda przez amatorów jednak dla nie znających angielskiego jest to niezła alternatywa.







FINAL FANTASY 6
Data premiery – 2 kwietnia 1994, USA październik tego ssamego roku.
6 to ostatni final wydany na SNES’a, więc jak łatwo obliczyć na każdą platformę sprzętową przypadało po 3 części FF.
NES – FF 1, 2, 3
SNES – FF 4, 5, 6,
PSX – FF 7, 8, 9

Jest to według wielu osób najlepsza część całej sagi (ja ją stawiam na równi z 7) zarówno pod względem graficznym jak i przede wszystkim fabularnym.
FF6 posiada najbardziej intrygującą fabułę oraz wyraziste postacie ze wszystkich RPG wydanych do 1994. Nie będę tutaj streszczał fabuły bo jest ona zbyt zakręcona i złozona.
Jedną rzecz którą należy wspomnieć kiedy się mówi o FF6 to , że ta część posiada najlepszy i najciekawiej przedstawiony czarny charakter w historii gier.
Kefka bo takie jest jego imię był psychopatą i jest to wspaniale oddane w samej grze
(do dziś słyszę jego chory śmiech)
FF6 również posiada spolszczenie.




FINAL FANTASY 7

I tak doszliśmy do mojej ulubionej części FF.
Część 7 jest to pierwsza część na konsoli PSX i zarazem pierwsza która miała grafikę 3D.
Tła były prerenderowane (jak w serii Rewident Evil) a postacie były w pełni 3D.
Jest to pierwsza część która miała ścieżkę dźwiękową z prawdziwego zdarzenia.
Gra zajmowała 3CD wypchane po brzegi muzyką, i wstawkami FMV.
Do dnia dzisiejszego jakość graficzna podczas przyzywania summonow jak i samych summonow potrafi zerwać beret z głowy.
Fabuła mimo że sztampowa (ratowanie świata) posiada wiele zaskakujących zwrotów.
Główny przeciwnik jest taki nie do końca zły, postacie również nie są narysowane wyraźną kreską, nie wszystko jest tutaj czarne i białe, dużo jest szarości i takich niedomówień (główny bohater na początku nie jest zbyt interesujący gdyż występuje niejako w roli najemnika którego interesują tylko pieniądze z czasem się to zmienia ale….)
Gra posiada jedna z najbardziej wzruszających scen śmierci w historii gier komputerowych.
Każdemu, nawet największemu twardzielowi zakręci się w oku łezka…zapewniam was…
System magii w części 7 jest dla mnie mistrzostwem świata jeżeli chodzi o planowanie i jego funkcjonalność, nie będę się rozpisywał dokładnie na czym on polega bo zajęłoby to za dużo czasu.
Na temat FF7 mogę dyskutować długo i namiętnie, udowadniać że cała gra jest genialna, że fabuła mimo że standardowa dla świata FF to mimo wszystko wciągająca.
Mogę – ale po co?
Myślę że za rekomendacje powinien wystarczyć fakt że gra sprzedała się od daty premiery
(31 styczeń 1997 w KKW) w ponad 7 milionach egz.
Niech ktoś pokarze mi tytuł na PC który osiągnie nawet 1 milion.
Ktoś…?
Nikt??
Tak myślałem…



FINAL FANTASY 8
Premiera luty 1999 KKW, wrzesień 1999 USA
Po sukcesie FF7 wszyscy z zapartym tchem oczekiwali na kontynuacje.
Doszło do tego że na pół roku przed premiera preordery (zamawianie gier jeszcze przed premierą żeby mieć pewność że uda się dostać egzemplarz w dniu premiery) złożyło ponad MILION OSÓB W SAMEJ JAPONI!!!
Jednak tutaj według mnie (i nie tylko mnie) Square zdrowo przesadziło.
Najpierw plusy
1. grafika biła na głowę tą z FF7
2. jeszcze lepszej jakości wstawki FMV
3. sprzedała się w ponad 6 milionach egzemplarzy
4. autentyczne postacie

Teraz pora na minusy
1. chory i absolutnie niefunkcjonalny system magii oparty na wysysaniu czarów z przeciwników, bądź zdobywania ich w „magicznych źródełkach”
2. jak na mój gust za bardzo zagmatwana i nie do końca spójna fabuła
3. nachalnie wciśnięty wątek miłosny
4. niektóre postacie absolutnie nie pasujące ani do fabuły ani do realiów gry
5. udziwnienia związane z używaniem summonow (tutaj nazywają się GF)

Wszystkie plusy i minusy SA w większości tylko MOJĄ opinią.
Mimo starań nie potrafię się przekonać do tej gry i jest to jedyna część którą skończyłem
(z wielkim bólem) tylko raz.


FINAL FANTASY 9
I tak dotarliśmy do ostatniej części na konsoli PSX.
9 jest dużo lepsza od 8 ale niestety gorsza od 7.
Fabuła jest bardziej baśniowa, tak jak i postacie.
Dużo tutaj bajkowych scenerii i pięknych widoczków.
Jest tutaj dużo postaci których ciężko nie polubić, służbista Steiner, niezdarny i gapowaty 9-letni mag Vivi, cwaniaczkowaty złodziejaszek Zidane.
Jeżeli chodzi o system magii to Square postanowiło wrócić raczej do korzeni.
Jest on równie wygodny i funkcjonalny co w FF7 i równie dobrze sprawdza się „w praniu”.
Jeżeli chodzi o fabułę to jest ona jak przystało na sagę FF wciągająca i zapewniająca dużo zwrotów akcji.
Jest to pozycja przy której nie sposób się nudzić…jeżeli w ogóle można mówić o nudzie kiedy opisuje się którąkolwiek grę z serii Final Fantasy…





I tak dotarliśmy do końca tego przeglądu.
Jak to do końca!? – zapyta się ktoś
Przecież jest jeszcze część 10 i 11 która nawet wyszła na PC.
Już śpieszę z wyjaśnieniami.
Jeżeli chodzi o FF 10 to za krótko z nią obcowałem aby więcej o niej napisać.
A części 11 nie widziałem nawet na oczy, a poza tym jest to gra online.


I jeszcze obiecana MITOMANIA SQUARESOFTU
Masz gogle??
To wpisz sobie i poczytaj co piszą o jednej z poniższych nazw

Fenrir
Shiva
Ifrit
Odyn
Leviathan (Lewiatan)
Ragnarok
Bahamut
Ramuh
Phoenix (Feniks)
Quezacotl
Cerberus (Cerber)

To tylko te które mi w chwili pisania przyszły do głowy jest tego dużo, dużo więcej, wystarczy pograć w jedną z gier FF i…



Mam nadzieję że komuś te moje wypociny się na coś przydadzą i chociaż w minimalnym stopniu pozwolą mu poznać tą wspaniałą serię…
Mnie każda z gier wyrwała potężny kawałem życia i wcale tego nie żałuje.
Może i ty dasz się wciągnąć w ten pełen piękna i magii świat…



Jeżeli chcielibyście o czymś z dziedziny emulacji poczytać to dajcie znać o czym a postaram się to opisać. Aktualnie mam w planie opisać albo serię Tekken, albo wziąć się za historie bijatyk zarówno tych „chodzonych” – Vendetta, Final Fight jak i tych zwykłych.


I na koniec bardzo ważna rzecz dla niektórych xeroboyów
Ten artykuł nie może być udostępniany w żadnej formie ani w częściach na innych stronach niż te na których go zamieściłem i to tyczy się WSZYSTKICH moich prac. Jeżeli chcesz coś z tego wykorzystać to się najpierw zapytaj mnie o zgodę, a jestem pewien że nie będzie żadnego problemu

[fluid]

dlaczego pisze to w osobnym temacie a nei w starym??
dlatego ze po doklejeniu na pierwsza strone tego co napisalem 75% NIE jest wyswietlane bo sie zwyczajnie w swiecie NIE MIESCI na stronie
weic jestem zmuszony zrobic az 2!!! nowe tematy bo tyle jest tegomaterialu
wszystkie komentarze bardzo prosze pisac w temacie
"wszystko o emulacji"
http://forum.programosy.pl/wszystko-o-emulacji-vt9707.html
bede wdzieczny za kazdy komentarz
a teraz obiecana aktualizacja.....





PRZEGLĄD GIER RPG NA KONSOLE
06-01-2006


Długo zastanawiałem się co dalej począć z moim tematem o
emulacji, co do niego napisać, jak go „dopieścić”.
Wpadłem więc na pomysł, pomysł iście szatański że opisze
jeden z dwóch moich ulubionych gatunków gier,
A mianowicie – RPG (drugim gatunkiem są chodzone mordobicia
oraz wszystkie bijatyki…ale o tym następnym razem…)
Od razu śpieszę z wyjaśnieniami czym dla mnie jest RPG, co jest jego istotą…
Otóż dla mnie, pod pojęciem RPG nie kryje się to samo co dla 99% z Was.
Dla was gra RPG to – Diablo, Newerwinter Nights, Gothic, czy inny Fallout.
Dla mnie gra RPG to pozycje stworzone przez mistrzów ze Squaresoft czy Enix.
Gry takie jak – kultowa wręcz pozycja Chrono Cross,
cala seria Final Fantasy, oldschoolowa saga Lunar, czyli przedstawiciele
gatunku zwanego JAPOŃSKIMI RPG
lub KONSOLOWYMI RPG
Przedstawiciele tychże gatunków różnią się od gier RPG
typowych dla posiadaczy PC praktycznie wszystkim.
RPG na PC starały (i nadal się starają) upodobnić do fabularnych
pierwowzorów z których się wywodzą (D&D, AD&D) oraz
umożliwić granie wieloosobowe, tak konsolowe RPG skupiają się
na zaspokojeniu potrzeb POJEDYNCZEGO gracza, poprzez
baaaardzo rozbudowaną fabułę, system gry czy ogólną przyjemność z grania.
Właśnie te cechy sprawiły (no powiedzmy że w moim przypadku
o tym czy podoba mi się gra z gatunku RPG sprawia mechanika
oraz ogólna „ciekawość” systemu walki danej gry) że w japońskie RPG
zagrywam się na śmierć od ładnych kilku lat (coś około 10) a na gry
takie jak NWN czy Gothic nawet nie patrzę…

Nie mam tutaj zamiaru opisywać wszystkich gier z tego gatunku
(nie jest to nawet wykonalne)jakie wyszły tylko te pozycje w które
grałem bądź są one znane dla was chociażby ze słyszenia.

Żeby wszystko było jasne trochę musiałem się posiłkować Internetem
oraz pewnym czasopismem przy pisaniu, a to z tej prostej
przyczyny że aż tak dobrej pamięci to już nie mam…

Zacznę od konsoli na której swoje początki miały 3 wielkie serie,
które w późniejszym czasie wstrząsnęły historią gier…















I. NES…Nintendo Entertainment
System…czy na 8-bitowej konsoli można się dobrze bawić…???

Rozsądek nakazuje mi zacząć opisywanie od tytułu
który pojawił się jako pierwszy.
Jednak serce i sentyment każą mi zacząć od gry
którą cenie najbardziej……………..



1.FINAL FANTASY

Co mogę więcej napisać o tej grze niż to co opisałem
w Historii Sagi Final Fantasy.
Jest ona jednym z kamieni milowych jeżeli chodzi o japońskie RPG.



2.DRAGON QUEST

W maju 1986 roku mała firma developerska wydała na świat
grę która okazała się prekursorem dla wszystkich
innych gier tego typu.(w tym i Final Fantasy)
Ustaliła ona większość standardów graficznych, merytorycznych
i systemowych obowiązujących w tego typu grach.
Tak więc tutaj po raz pierwszy pojawiły się punkty HP (Hit Points)
odpowiedzialne za energię postaci oraz punkty MP (Mana Points)
które symbolizowały energię magiczną postaci. Pojawiła się również
możliwość zmiany uzbrojenia postaci, otrzymywanie nowych i
silniejszych czarów wraz ze wzrostem poziomu doświadczenia
postaci, walki z podziałem na tury oraz poboczne questy
które można było wykonywać niezależnie od głównej ścieżki fabularnej.
Były to zmiany na tyle rewolucyjne że przez wiele kolejnych
lat wykorzystywano je w wielu grach tego typu (czasem lekko je modyfikując).
Mimo tych wszystkich zmian gra miała swoje wady.
Największą wadą był stary i oklepany pomysł ratowania
księżniczki z opresji, postacie były mało przekonywujące.
Jednak nie przeszkodziło to grze osiągnąć wielkiego
sukcesu (powstało do tej pory w sumie 7 części tej gry)
Dzięki tej grze gatunek japońskich RPG zaczął swój rozkwit…






3.CRYSTALIS

Historia początków gier z gatunku japońskich RPG
nie kończy się na tych dwóch tytułach.
Powstawały również inne mniej lub bardziej udane gry.
Jedną z bardziej udanych i ciekawych pozycji to
wydana w 1990 roku przez firmę SNK (fani bijatyk 2D na pewno ją znają)
Gra pod tytułem Crystalis. Gra ta łączyła w sobie
dwie sprzeczności teoretycznie niemożliwe do połączenia
Zręcznościową rozgrywkę oraz elementy typowe
dla gier RPG (czary, przedmioty….)
Grafika jak na możliwości platformy była bardzo
ładna, gra miała bardzo ciekawie zaprojektowane
lokacje i wpadającą w ucho muzykę.
Fabuła jej była jak na owe czasy również świeża i
nowatorska – opowiadała bowiem o upadku zaawansowanej technicznie cywilizacji,
która została zmuszona do powrotu do czasów kamienia łupanego…
Gra nawet dzisiaj potrafi zaskoczyć swoim
wykonaniem (ostatnio ponownie ja skończyłem )











4.FAXANADU



Jest to pierwszy RPG mało znanej firmy Falcom
który miał swoją kontynuacje w tytule Ys Book.
Gierka miała kilka ciekawych patentów – rangi
postaci przyznawane
wraz ze wzrostem doświadczenia, sporo czarów
i całkiem ciekawą i wciągającą fabułę.
Nie był to może jakiś super tytuł niemniej mnie
się w niego grało bardzo przyjemnie








5.FINAL FANTASY 2



Kolejna gra ze znanej wielkiej serii.
Nie będę się nad nią rozpisywał gdyż zrobiłem to
całkiem dokładnie w temacie o Historii Sagi Final Fantasy










6.FINAL FANTASY 3



Tak jak wyżej











7.DRAGON QUEST 2




W 1987 pojawiła się 2 część konkurencyjnej dla FF sagi.
Dwójka była praktycznie kalką jedynki z małymi ulepszeniami.
Mnie osobiście jakoś nie przypadła do gustu…








8.DRAGON QUEST 3



Mijają 2 lata i w 1989 pojawia się kolejna część sagi DQ.
Trójeczka miała już do zaoferowania znacznie więcej niż 2.
Wprowadzono kilka interesujących zwrotów
akcji jeżeli chodzi o stronę fabularną,
Można było dołączyć do drużyny nową (ukrytą) postać co było dość
znaczącym krokiem do przodu z którego późniejsze gry RPG
bardzo często korzystały oraz wprowadzono zmianę pór dnia i nocy.










9.DRAGON QUEST 4




Mija kolejny rok i w 1990 wydana zostaje kolejna część serii.
Nieznacznie tylko poprawiono grafikę i to w sumie
wszystko jeżeli chodzi o zmiany wizualne.
Ciekawa zmiana nastąpiła natomiast w elementach fabularnych.
Gra została podzielona na odrębne rozdziały, z których każdy
opowiadał zupełnie inną historię a łączyła je postać głównego bohatera.










10.ZELDA – THE ADVENTURE OF LINK



Jest to seria gier której nigdy nie trawiłem.
Jakoś nie podchodziła mi postać elfa jako głównego
bohatera, sam nawet nie wiem dlaczego.
Seria Zelda obejmuje kilka gier na prawie wszystkie możliwe
platformy, a ta była chyba najgorsza z nich wszystkich
Niestety nie grałem w nią na tyle długo aby się wypowiadać
na temat fabuły i mechaniki gry a wspominam o niej tylko z
obowiązku bo niewątpliwie jest to jeden z kamieni milowych
gier, który jednak nie za bardzo przypadł mi do gustu…








11.MAGIC OF SCHEHERAZADE




Jest to dość nietypowa gra a to z tego względu że niewiele
jest gier RPG, opartych o Baśnie z Tysiąca i jednej nocy.
Ma to swój niepowtarzalny klimat.
Gra łączyła w sobie szybką akcję oraz walki z podziałem na tury.
Była to pierwsza gra w której postacie mogły wykonywać
ataki łączone, czyli wykonywane przez kilka postaci jednocześnie.










12.WILLOW




Kolejna gra która przeszła bez większego echa,
która jednak mnie się nawet podobała.
Gra była totalną zrzynką z filmu.
Nie można jej nawet nazwać typową grą RPG,
gdyż dużo bliżej było jej do zwykłej nawalanki, jednak dla mnie miała ona swój urok.









13.THE BATTLE OF OLYMPUS



Prosta i niczym nie wyróżniająca się gierka, która
pozostała by nie zauważona (przeze mnie),
gdyby nie to że fabuła ma dużo nawiązań do
mitologii greckiej, którą uwielbiam.
Chyba tylko dlatego w ogóle w nią zagrałem bo poza tą mitologią,
z której zresztą czerpie pełnymi garściami nic więcej ciekawego nie ma do zaoferowania.









14.CASTLEVANIA




Ostatnią opisywaną przeze mnie pozycją jeżeli chodzi
o gry na NES’a będzie kultowa już saga Castlevania.
Pierwsza część powstała w 1987 roku a stworzyli ją
mistrzowie z KONAMI.
Gra okazała się hitem co zaowocowało pojawieniem
się kolejnych jej części.
Z tego co mi wiadomo i co znalazłem w necie sprawa wygląda następująco:
13 części wydanych tylko w Japonii
11 w USA
6 pozycje spokrewnione z serią
Według mnie najlepszą częścią całej serii jest wydana na PSX
Castlevania : Symphony of the Night, którą opiszę dokładniej w dalszej części.
O czym jest ta cała saga – zapytacie.
Opowiada ona o łowcy wampirów o imieniu Simmon Belmont,
który ściga Hrabiego Drakule po komnatach jego zamku, s
tawiając czoła całej plejadzie sługusów ciemności
(Frankenstein, Grim Reaper…..).
Jako broń posiada on magiczny bicz i dodatkowe magiczne moce.
Oczywiście nie we wszystkich częściach występuje ta
sama postać głównego bohatera, jednak jest to zawsze ktoś z „rodziny” Belmont’ów.
W jednej części sterujemy postacią o imieniu Alucard i
niby nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to co
otrzymamy czytając to imię od końca…
Nie zdradzę więcej ale jest to zaprawdę interesująca
mieszanka kiedy jeden wampir poluje na drugiego…
O Castlevanii można pisać dużo i długo ale lepiej jest w nią zagrać…












II. Sega Master System






15.PHANTASY STAR




Jest to gierka jedyna w swoim rodzaju, a to z tej przyczyny
że był to JEDYNY RPG napisany
od podstaw na potrzeby konsoli na którą powstał
(wszystkie inne to były konwersje z innych platform).
Mowa tutaj o konsoli Sega Master System.
Fabuła gry nie była raczej jakaś porywająca i oryginalna.
Kręciła się wokół zemsty głównej bohaterki za śmierć brata.
Jedną z ciekawych innowacji jakie wprowadziła ta gra do gatunku
RPG, to postać osobnika przypominającego zmutowanego kota.
Od tej pory w RPG postać tej „rasy” występowała dosyć często.
Interesujące również były portrety psychologiczne pozostałych
postaci, zarysowane ostrą i wyraźną kreską
(jednak nie zawsze było wiadomo tak naprawdę kto jest dobry a kto zły).
Każda z postaci miała w przekonywujący sposób umotywowany
powód przyłączenia się do całej tej przygody.
Grafika i muzyka również stała na wysokim poziomie
(była dużo lepsza niż w Dragon Quest oraz Final Fantasy) co nie powinno
dziwić gdyż konsola ta była bardziej potężna niż SNES na której powstały owe gry.
Gra miała jeszcze swoje kontynuacje jedną Phantasy Star 2
na konsoli Sega Genesis (którą opisze trochę później) oraz Phantasy Star Online na Dreamcast.










III. TURBO DUO




16.YS BOOK




Wraz z postępem technologicznym powstawały nowe i
bardziej zaawansowane (16-bitowe) konsole do gier.
Jedną z nich było TURBO DUO inaczej zwany TURBO CD.
Poprzednikiem tej konsoli był TurboGrafx-16 jednak ze względu
na nieprzemyślaną architekturę nie był on zbyt popularny wśród twórców gier.
TurboDuo było jedną z pierwszych maszyn w których
wykorzystano czytnik CD a co za tym idzie można
było polepszyć jakość oprawy audio-wizualnej.

W 1989 roku na tą maszynkę została wydana gra o nazwie YS BOOK.
Była to niczym nie wyróżniająca się gra która jednak zyskała dość duże powodzenie
(głównie w Japonii). W sumie powstało 5 części tej gry na różne platformy.
Przede wszystkim gra zachwycała oprawą dźwiękową
(nic dziwnego w końcu miała czytnik CD )
Jak na grę RPG była ona raczej nietypowa jeżeli chodzi o mechanikę walki.
Otóż bohater zamiast mieczem posługiwał się…..pięściami,
dodatkowo potrafił ze znalezionych po drodze czarodziejskich
różdżek rzucać czary. Gra składała się z dwóch części co
wiąże się z ciekawostką. Pod koniec pierwszej części bohater
dowiaduje się ze za wszystkim stoi ktoś bardziej potężny niż
początkowo się wydawało i ta właśnie osobę nasz bohater ściga w drugiej części.










17.COSMIC FANTASY




Drugą i według mnie ostatnią wartą uwagi grą na konsole Turbo Duo
jest gra Cosmic Fantasy. Gra ta składała się z dwóch części jednak
ja skupie się na 2 bo z pierwsza niestety nie miałem styczności.
Gra miała wręcz standardową fabułę gdzie magia i miecz mieszała się z technologią
(taki już urok japońskich RPG) i podróżami międzygwiezdnymi.
Gra też miała w sobie sporą dawkę humoru i ciekawych patentów.
(rola giermka geja do dzisiaj mnie rozbawia).
Kolejnym jej wielkim plusem był DUBBING POSTACI.
Była to chyba pierwsza znana mi gra RPG w której zdecydowano się na ten zabieg.
Dzięki temu gra zyskała bardzo wiele.












IV. SEGA GENESIS




18.PHANTASY STAR 2




Gra była kontynuacją hitu z konsoli Sega Master System.
Miała to co każda kontynuacja mieć powinna – lepszą fabułę,
ciekawszy system, więcej bohaterów.
Akcja rozgrywała się dokładnie w tym samym układzie planetarnym
i tych samych założeniach mitologicznych co jedynka.
Ciekawa była również fabuła, w której zbuntowany superkomputer
wywołał wojnę ludzkości.









19.LANDSTALKER



Gierka została wydana w 1993 roku i jest określana
jako ojciec wszystkich zręcznościowych RPG.
Jest to podgatunek japońskich RPG w których nacisk bardziej
jest położony na elementy zręcznościowo/platformowe .
Gra miała w sobie cos co dla jednych było prawdziwa mordęgą
(dla mnie) a dla innych była to zaleta.
Lwia część gry polegała na rozwiązywaniu zagadek, walce, skakaniu
po platformach, rozwiązywaniu zagadek, rozwiązywaniu zagadek,
walce, rozwiązywaniu zagadek, rozwiązywaniu zagadek.
Chyba już macie obraz tego, co mnie najbardziej w niej przeszkadzało











20.SHINING FORCE




Kolejna gra i kolejna mała rewolucja.
Wydany w 1993 Shining Force był prekursorem kolejnego podgatunku
japońskich RPG – RPG w których walka rozgrywana była w sposób STRATEGICZNY.
Mamy pewne pole (podzielone na kwadraty) na którym rozstawiamy
swoje jednostki i w jednej turze mamy do wykonania pewne akcje
1.ruch po planszy
2.atak/obrona/rzucenie zaklęcia/użycie przedmiotu itd.
3.zakonczenie tury
Wymusza to na nas bardziej taktyczne podejście do kwestii walki a co za
tym idzie walki SA dłuższe i mniej nastawione na atak a bardziej na taktykę.
Początkowo nie przepadałem za takim rozwiązaniem ale mój pogląd na ta
kwestie zmienił Final Fantasy Tactics którego opisze później, bo właśnie
dzięki tej grze polubiłem taktyczne RPG i zacząłem przechodzić
wszystkie które mi tylko wpadły w ręce (np ten tutaj )
Fabuła tej gry nie była taka znowu porywająca, była wręcz standardowa – zabić smoka,.
Jednak nie to było najważniejsze (przynajmniej dla mnie) najważniejsze były WALKI
Gdzie naprawdę trzeba było się namęczyć żeby wygrać.
Dodatkowo dochodziło do tego masa bohaterów dodatkowych których
można było dołączyć do drużyny oraz podział postaci na klasy zawodowe.














21.LUNAR – THE SILVER STAR STORY



Ostatnią wartą uwagi grą na Sega Genesis był właśnie Lunar.
Później tą grę przekonwertowano na PSX i dzięki temu ja ją poznałem
Mnie gra zapadła w pamięci ze względu na swój humor i postać
głównego bohatera oraz jego kompana latającej wróżko/kota
bo inaczej tego się nie da nazwać
Gierka mimo bardzo archaicznej grafiki może się podobać i dziś.








V. GameBoy




22.FINAL FANTASY LEGEND



Wydana w 1990 miała kilka ciekawych pomysłów które z
powodzeniem rozwijano w kolejnych częściach.
Osią fabuły była ogromna wieża która teoretycznie miała prowadzić
do raju a nasza dzielna drużyna starała się tam dostać.
W skład drużyny wchodziły 4 postacie o dość „różnorodnych pochodzeniach”.
Tak więc był w niej – człowiek, mutant, robot, istota „potworopodobna”
wiec jak widać melanż był konkretny.
Gierka zapisała się w pamięci jeszcze jednym kontrowersyjnym zagraniem
a mianowicie postacią głównego przeciwnika, a był nim…. Nie za bardzo chce
wam psuć niespodziankę ale powiem tylko tyle że jak go zobaczyłem to mi
delikatnie mówiąc opadła do ziemi kopara, bo na taki pomysł i jego
realizacje mogli sobie pozwolić tylko japończycy.
Zagracie to się przekonacie ale naprawdę szok jest przeogromny.












23.FINAL FANTASY LEGEND 2




Druga część posiadała podobny system jak jedynka jednak posiadała
znacznie obszerniejszą fabułę która rozgrywała się w kilkunastu !! światach.
Gra posiadała jeden mankament, a mianowicie używanie broni i czarów było limitowane.
Szczerze powiem ze nie skończyłem tej części.











24.FINAL FANTASY LEGEND 3


Wydana w 1992 była pierwowzorem dla wielkiej gry ze SNES’a – Chrono Trigger
(opisze ją rochę dalej).
Wprowadziła ona bowiem do gry, motyw podróży
w czasie i związanych z tym konsekwencji.
Każda akcja podjęta w przeszłości miała swoje odbicie w teraźniejszości.
Ze wszystkich 3 części Final Fantasy Legend ta najbardziej mi się spodobała.












25.FINAL FANTASY ADVENTURE





Kolejna wielka gra na małą konsolkę
Gra niczym specjalnym nie zaskoczyła jednak pojawiło się w niej kilka
elementów które późnij na stałe pozostały w serii Final Fantasy.
Tutaj właśnie po raz pierwszy pojawiły się żółte kurczakopodobne
stworki zwane CHOCOBO, małe śmieszne stworki – MOOGLE.
Oprócz tego w grze była standardowa dla tego gatunku fabuła
(biedny chłopak który nie wie że jego przeznaczeniem jest uratować świat)
oraz masa czarów, broni i postaci dodatkowych.












VI. SNES – konsola którą uwielbiam za wszystkie RPG jakie na nią wyszły






26.FINAL FANTASY 4




Tylko zdjęcia bo nie widzę sensu opisywać jej ponownie.











27.FINAL FANTASY 5



Jak wyżej










28.FINAL FANTASY 6




Kolejny raz to samo









29.ROMANCING SAGA
30.ROMANCING SAGA 2
31.ROMANCING SAGA 3

Dlatego wszystkie opisuje razem a to tylko z tego względu że żadna
z tych gier nie ukazała się w angielskojęzycznej wersji.
Jednam wypada o nich wspomnieć ponieważ w późniejszym czasie
będę opisywał dwie części tej sagi które zostały wydane na PSX’a.
Wszystko co mi wiadomo o tych grach to, to co wyczytałem w
necie więc napisze to co wiem.
Gra była oparta o mitologie germańską, była bardzo nieliniowa
(czyli można było w dowolnej kolejności podchodzić do poszczególnych etapów gry).

Część 1





Część 2





Część 3









32.FINAL FANTST MYSTIC QUEST




Gra uważana za wielką wpadkę SUARESOFTU.
Miał to być produkt przeznaczony tylko na amerykański
rynek, który przyniesie spore zyski.
Tak się jednak nie stało.
Gra miała dziwaczny system walki, nieprzemyślaną
fabułę oraz idiotyczne dialogi.
Kolejna gra która pokazała że jeżeli coś
dostatecznie długo chcesz ulepszyć to w efekcie to
spieprzy
Jednak musze się pochwalić że pomimo tych wad mnie
osobiście grało się w nią całkiem przyjemnie…wiem, wiem głupi jakiś jestem












33.SOUL BLAZERS
ILLUSION OF GAIA
TERRANIGMA

Przyznam się szczerze że osobiście nie grałem w dwie ostatnie pozycje z tej serii.
Z tego co mi wiadomo i z doświadczeń z Soul Blazers gierka emanuje humorem aż miło.
Fabuła nie jest najwyższych lotów tak samo jak cała mechanika
gry jednak nadrabia to właśnie tym specyficznym humorem.
Jak tylko znajdę trochę czasu i mnie coś „najdzie” to sobie zagram w pozostałe części.




SOUL BLAZERS








ILLUSION OF GAIA








TERRANIGMA











34.THE 7-TH SAGA




Kolejna gra w którą osobiście nie grałem ale zrobiła swojego czasu niezłą zadymę na świecie.
A to z tej prostej przyczyny ze po japońsku SAGA oznacza
KRĄG PIEKŁA więc tytuł „nieoficjalnie” brzmiał
7th Circle of Hell a co za tym idzie nie wszystkim się takie „nawiązanie” spodobało.
Gdyby nie ta afera to o grze dzisiaj nikt by nie pamiętał.












35.LUFIA 1 & THE FORTRESS OF DOOM




Gra była całkiem interesującą pozycją I posiadała nietypowe
(jak na tamte czasy) wprowadzenie.
Otóż gracz zaczynał swą przygodę 100lat przed wydarzeniami które
opowiadała gra i w brał udział w wydarzeniach które doprowadzają
fabułę do miejsca w którym się ona zaczyna.
(trochę zakręciłem ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi)
Oprawa graficzno-dzwiękowa również nie była zła jednak tytuł ten
był wprowadzeniem dla drugiej części tej serii.










36/LUFIA 2 – RISE OF THE SINISTRALS




Gra posiadała jeszcze lepszą oprawę niż poprzedniczka, jednak nie to było najważniejsze.
Gra rozgrywała się DOKŁADNIE 100lat przed wydarzeniami z pierwszej części!!!
Tak więc OSTATNIA walka drugiej Lufii była zarazem pierwsza walka w pierwszej części…
Do tego dochodzą ataki w stylu Limit Break z Final Fantasy,
naprawdę PRZEMYŚLANA fabuła, wymagające zagadki co razem daje grę którą trzeba skończyć…











37.OGRE BATTLE – MARCH OF THE BLACK QUEEN




Wydana w USA w 1993 przez ALTUS.
Kolejna zapomniana pozycja która jednak wprowadziła sporo innowacji
i wyznaczyła kilka standardów którymi podążały późniejsze taktyczne RPG.
Gracz posiadał wpływ na rozwój fabuły tak jak i na moralne decyzje
postaci, co zaowocowało różnymi ich „ewolucjami” – przede wszystkim zmianą klas.
Decyzje jakie podejmował gracz podczas gry miały wpływ na
popularność wśród innych postaci i mieszkańców, oraz miały wpływ na jedno z 12 zakończeń.












38.TACTICS OGRE – LET US CLING TOGETHER




Gra która była nijako ewolucją poprzedniej pozycji a zarazem największym prekursorem
gry – hitu czyli Final Fantasy Tactisc.
Jak przystało na kontynuację to mamy tutaj więcej tego samego.
Więcej postaci, więcej zakończeń, więcej klas postaci, więcej „decyzji” do podjęcia.
Pojawiły się tutaj elementy które później z powodzeniem
wykorzystano w FFT a mianowicie
skorumpowany i sprzedajny kościół
(co mnie się osobiście baaaardzo spodobało bo to w końcu prawda)
oraz Zodiak Stone (kto zagra w FFT ten zrozumie )













39.SHADOWRUN




Gra która jest wyjątkiem a właściwie ewenementem na skalę
światową jeżeli chodzi o konsolowe RPG.
Cały świat to klimat cyberpunk’u.
Zamiast bajecznej krainy – zdegenerowane miasto przyszłości
Zamiast miecza w dłoni – futurystyczna spluwa
Zamiast czarów – implanty wszczepiane w ciało
Więc jak widać nie jest to typowy konsolowy RPG więc tym
bardziej polecam w niego zagrać. Jest to dość trudna gra jednak
ogólny jej wizerunek potrafi to wynagrodzić…










czesc druga znajduje sie tutaj
http://forum.programosy.pl/aktualizacja-do-tematu-o-emulacji-czesc-2-vt28342.html

[fluid]

oto dalszy ciag wielkiej aktualizacji...



40.BREATH OF FIRE 1 & 2




Gra wydana przez SUARE w 1994 (część 1) a stworzona przez
CAPCOM mimo że nie powalała ani grafiką ani dźwiękiem
jednak zawierała to COŚ to sprawiło że jest to jedna z ciekawszych serii RPG.
Głównym bohaterem był (i w każdej kolejnej części jest) RYU.
Posiada on moc przemiany w smoka (właściwie to w kilka różnych rodzajów),
towarzyszy mu w tym księżniczka o imieniu NINA
(występuje w każdej części) oraz inne postacie.
Kolejna wspólną cechą dla całej serii jest mini-gierka polegająca na
łowieniu ryb oraz nazwy większości lokacji są takie same mimo
że fabuła kolejnych części nie miała nic wspólnego z poprzednimi.
Druga część zawierała więcej tego samego – więcej zagadek,
dodatkowe kuesty, nowe postacie, uzbrojenie itd.



BOF 1










BOF 2











41.FRONT MISSION




Kolejna wielka gra którą niewiele osób zna…
Następny przedstawiciel gatunku Tactic RPG
Gra opowiadała o pilocie Wanzera (wielkie kroczące roboty zwane potocznie MECH)
I jego walce z…….nie będę zdradzal sekretow fabuly
Zawierała ona wiele nowatorskich elementow z których pierwszym
i najważniejszym było wprowadzenie zamiast świata fantasy – świata w
niedalekiej przyszłości oraz wplecenie wątku militarnego.
Gracz miał do dyspozycji dużą liczbę wyposażenia do swojego
Wanzera – od karabinów, wyrzutni rakiet, laserów a na poszczególnych
częściach składowych (nogi, ręce, korpusy…) kończąc, przez
co można było zmontować naprawdę ogromną liczbę robotów.
Jak na razie zostało wydane 4 części tej gry.
Część 1 – SNES
Część 2 i 3 – PSX
Część 4 – PS2













42.CHRONO TRIGGER




Kolejna wielka gra i kamień milowy japońskich RPG.
Gra o której można pisać w samych superlatywach.
Wspaniała (jak na możliwości SNES’a) grafika…
Cudowna wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa…
Genialny system walki…
Obłędny pomysł z podróżowaniem po różnych światach od prehistorii po przyszłość…
Więcej nie będę pisał bo słowa i tak nie oddadzą tego jak ta gra wygląda i jak wciąga.
Jedyne co ją przebiło to seria FF i jej druga część CHRONO CROSS (opiszę trochę dalej)
Nic tylko ściągać i grać bo gra jest tego warta… (jest do niej polszczenie o ile się nie mylę)














41.SECRET OF EVERMORE



Gra która kopiowała w dużej mierze z Legend of Mana
(tryb multiplayer) oraz z Chrono Triggera motywy podróży w czasie.
Osobiście niewiele w nią grałem więc ciężko mi coś więcej na ten temat powiedzieć.











42.EARTHBOUND




Gra która bardziej jest ciekawostką.
Ignorowała ona wszelkie standardy jakie powinien posiadać konsolowy RPG.
Grafika była na poziomie NES’a więc nie za dobra.
Świat gry pełny był kosmitów, przybyszów z przyszłości, zombiaków i sił psychicznych.
Mimo tych „experymentów” grę wspominam całkiem
przyjemnie (pod warunkiem że przymknie się oko na grafike)














43.SUPER MARIO RPG – SECRET OF SEVEN STARS




Gra ta to iście wybuchowa mieszanka.
Połączenie wszystkim znanej platformówki z Mario w roli
głównej z fabułą na miarę SQUARE – to po prostu MUSIAŁO się udać…i się udało.
Gra kolorowa, pełna humoru i wszystkim znanych postaci – Mario, Ligi, Bokser i cała reszta.
Nic tylko grać…













46.E.V.O. – SEARCH FOR EDEN





Kolejna z moich ulubionych gier.
Nie jest to typowy RPG tylko ogra której się nie da do żadnego
gatunku zaklasyfikować!!!!
W grze zaczynamy jako jednokomórkowy organizm i naszym
celem jest przejść cały etap ewolucji aż do człowieka włącznie.
Wiem że brzmi to więcej niż idiotycznie ale taka jest prawda.
Gra wciąga niesamowicie (sam spędziłem z nią ponad 100h a to już o czymś świadczy)
Ciężko jest opisać mechanikę gry bo to po prostu trzeba zobaczyć.
Musimy walczyć z innymi organizmami aby przeżyć i w ten sposób
zdobywać punkty potrzebne do „kupienia” a może raczej
wyewoluowania u siebie kolejnej części ciała.
Przechodzimy poszczególne etapy od jednokomórkowego
organizmu przez rybę, płaza, gada itd…aż do człowieka.
Jest to gra którą polecam każdemu, nawet tym którzy nie lubią
konsolowych gier i uważają że jak gra nie wykorzystuje karty GF 7xxx to nie warto w nią grać.
















47.TALES OF PHANTASIA




Kolejna gra niesłusznie zapomniana.
Powstała ona w końcowej fazie istnienia SNES’a przez co sporo
użytkowników tej konsoli przesiadło się na nowsze maszynki (PSX i Sega Saturn).
Gra wykorzystywała w 100% możliwości konsoli na którą powstała
a sam cartridge z tą grą został specjalnie dla niej wyposażony
w dodatkowy chip do obróbki muzyki, a sama gra zajmowała 48MB co było ilością ogromną.
Fabuła i grywalność również stały na najwyższym poziomie.
Była to ostatnia z wielkich pozycji wypuszczona na SNES’a więc proszę czapki z głów…












VII. PSX – Konsola do której mam największy sentyment




I tak doszliśmy do konsoli która jak dla mnie jest najlepsza
jeżeli chodzi o ilość gier z gatunku RPG.
Do konsoli na której „przegrałem” ogromny kawał swojego wolnego czasu.
Do konsoli po której zostało mi ponad 200gier
PSX





48.PERSONA



Jest to pierwsza gra z tej serii jaka ukazała się poza Japonią.
Pozostałe 10 części!! Nigdy nie zostało przetłumaczonych na język angielski.
Nie jest to typowy PRG przez co w 9 na 10 przypadków nie spodoba się.
Ja na szczęście byłem tą 10 osobą
Jak dla mnie gra jest jednym z lepszych tytułów w jakie grałem.
Jeżeli chodzi o system gry i fabułę to zawiera ona 3 bardzo ciekawe elementy.

1.Demonologia – przejawiało się to w różnorakich nawiązaniach do
demonów z różnych kultur (głównie mitologii japońskiej i nieznacznie germańskiej)
oraz wielu „ciemnych” fragmentach gry (pentagramy, czarne msze…)

2.Negocjacja – podczas walki można było negocjować z przeciwnikami
dzięki czemu dało się ich bez walki przyłączyć do własnej drużyny, lecz
jeśli negocjacje się nie powiodły to można było zebrać większe baty niż
normalnie (wiem że to trochę dziwnie brzmi ale w „praniu” wygląda dużo lepiej)

3.Psychologie – ten element przejawiał się w możliwości wyzwalania
różnorakich osobowości (niekoniecznie dobrych) które są ukryte w umyśle każdego z nas
(Freudowskie ID, ego oraz superego) a dokonywać można tego za pomocą
„magicznych kart” które zdobywało się w trakcie rozgrywki.

Więc jak widać nie jest to typowa pozycja z gatunku RPG jednak
również jak inne gry warta polecenia lub jak kto woli posiada rekomendacje fluida












49.BLOOD OMEN – LEGACY OF KAIN



Jest to gra która powinna być znana posiadaczom PC ponieważ
wyszła również i na tą platformę.
Nie jest to typowy RPG a bardziej za przygodówkę jednak
posiada pewne elementy RPG dlatego tutaj się znalazła.
Głównym bohaterem jest szlachcic Kain, który zostaje zabity
i wskrzeszony przez nekromantę ale nie jako człowiek tylko
jako wampir, szukający zemsty na tych którzy go zabili.
Gra jest mroczna i ciemna a przez to naprawdę wciągająca
a głos narratora na długo zostaje w pamięci










50.WILD ARMS 1 & 2



Był to jeden z pierwszych RPG (dobrych RPG) na PSX.
Pozbierała ona to co najlepsze ze wszystkich RPG ze SNES’a i dodała trochę od siebie
Dzięki czemu gra była wyjątkowo miodna.
Fabuła oparta klasycznie już chyba – o ratowanie świata.
Troje głównych bohaterów którzy się nie znają a każdy o
odmiennych umiejętnościach którzy spotykają się po
jakimś czasie (każdym z nich trzeba się „dostać” na miejsce ich „spotkania”)
Walki w pełnym 3D (wtedy w 1997 to była nowość) przez co wyglądały bardzo ciekawie.
Osobną sprawą była muzyka która również była znakomita.
Do dzisiaj pamiętam muzykę z początku gry
i to gwizdanie…..ehhh….się wzruszyłem..
Po ponad dwóch latach w 1999 wydano drugą część tej gry
która w sumie nie różniła się za bardzo od poprzedniej poza
tym że miała lepsza grafikę i ogólnie była dłuższa
od poprzedniej, jednak również jest to gra godna polecenia.


WILD ARMS 1







WILD ARMS 2









51.SUIKODEN 1 & 2




Jedna z pierwszych DOBRYCH gier RPG na PSX.
Interesujaca fabuła, ciekawy system walki i coś czym zasłynęła
owa gra – a mianowicie ze mogliśmy kierowac AZ 108 postaciami!!!!
Razem z tym ze w druzynie można było mieć naraz 6 postaci
dawalo to niewyobrazalna liczbe kombinacji.
Grafika była na poziomie poznego SNES’a czyli jak na
możliwości PSX nie za specjalnei ale nei to było ważne.
Wada tej gry był dosc krotki czas potrzebny na jej ukończenie.
Czesc druga zawierala to samo i jeszcze wiecej jak przystalo na sequel.
Dłuższy czas gry, wiecej questow, ciut lepsza grafike i ponownie 108 grywalnych postaci



SUIKODEN 1






SUIKODEN 2









52. VANDAL HEARTS 1 & 2




Gra ktora mozna powiedziec spowodowala to, ze powstala
na PSX jedna z moich ulubionych gier – Final Fantasy Tactics.
VH by strategicznym RPG z podzialem na tury.
Mimo niezbyt ciekawej oprawy graficznej oraz kompletnie
liniowej fabule bardzo milo wspominam ta gre a jedna walka
z która się męczyłem ponad tydzień do dzisiaj siedzi w mojej pamieci…



VANDAL HEARTS 1








VANDAL HEARTS 2








53.FINAL FANTASY 7



Gra o której mogę pisac, pisac i pisac.
Spędziłem nad nia tyle godzin ze stracilem rachube.
Jak dla mnie gra numero uno i mogę ja nazwac gra mojego zycia.
Żadna inna gra nei wywarla ma mnie takiego wrazenia
oraz nie przyciągnęła mnie do monitora na tak dlugo jak ona.
Nie będę się rozpisywal bo wszystko opisałem
w temacie HISTORIA SAGI FINAL FANTASY









54.FINAL FANTASY TACTICS



Kolejna gra ktora wyrwala mi duzy kawal z zyciorysu.
Posiada wszystko czego brakowalo w Wandal Hearts.
Dluuuuuuuuuuuuga i nieliniowa fabule.
Genialny system walki
Cudowna grafika i muzyka
Setki dodatkowych questow
Tysiące przedmiotow
Ogromny wybor profesji dla każdej z postaci
Można tak wymieniac i wymieniac ale nei ma sensu - lepiej ZAGRAC SAMEMU












55.SAGA FRONTIER 1&2




Ta seria jakos niespecjalnie przypadla mi do gustu.
Sam nie wiem nawet dlaczego ale cos mi się w nej nie podoba.
Jednak na uwage zasluguje grafika w drugiej czesci – wyglada jak recznie rysowana.


SAGA FRONTIER 1







SAGA FRONTIER 2











56.PARASITE EVE 1&2




Kolejna z moich ulubionych gier.
Na niej również spędziłem sporo czasu.
Najbardziej trafnie można określić gatunek tej gry jednym zdaniem.
Resident Evil polaczony z elementami Final Fantasy.
Gra powalala grafika (jak na owe czasy) a filmiki przerywnikowe
do tej pory mogą uchodzic za arcydziela.
Nie da się w 2 slowach opisac o czym jest ta gra bo jak to bywa
w japońskich produkcjach fabula jest zdrowa zakrecona.
Najtrafniejszym kreśleniem będzie chyba polaczenie horroru
z fantastyka, jednak i to nie oddaje w pelni istoty fabuly.
Jakis czas pozniej Squaresoft wypuścił druga czesc która
przestala być mixem przygodowi z RPG a była bardziej przygogowka.
Nie zmienilo to faktu ze zagrywałem się w nia jak głupi.
Niestety obie gry mialy jedna wade – czas gry.
Przejscie calej gry ze wszystkimi sekretami zajmowalo około
25-30h co (bynajmniej dla mnie) było za malo bo gra wciągala jak cholera.
Goraco polecam zagrac w obie gry



PARASITE EVE 1








PARASITE EVE 2










57.XENOGEARS



Kolejna kultowa dla mnie gra.
Nie było do tej pory drugiej gry o tak rozbudowanej fabule.
Żeby nie skłamać skonczenie tej gry zajęło mi ponad 120h
i tak jeszcze nie wszystko zdobyłem i odkryłem.
Wlasnie ze względu na ta fabule gra miala problemy z opuszczeniem terenu Japonii.
O ile mi wiadomo do tej pory OFICJALNIE nie ma jej w europie.
A draka była z prostej przyczyny – nawiązania do kościoła
chrześcijańskiego i pokazanie go w niezbyt dobrym świetle (mnie się to akurat podoba ).
Gra opowiada o młodym chlopaku o imieniu Fei Fong.
Pewnego dnia na wioske w której mieszka napada wroga
armia w wielkich maszynach kroczacych (MECHY).
Fei wsiada do jednej takiej maszyny…i zrownuje z ziemia wlasna wioske…
Zaczynaja rodzic się watpliwosci – skad się wziął w tej wiosce,
skad potrafi pilotowac mecha itd.. Wraz z rozwojem fabuly
poznajemy tajemnice z jego przeszłości…
W grze przeplata się ze soba technika, mistyka, nanotechnologie,
religia, robotyka oraz Freudowskie pojecie ID (kto czytal troche Freuda będzie wiedział o co chodzi)
Kolejnym cudem jest system walki.
Można walczyc jako człowiek jak również zasiąść za sterami mecha i walczyc z jego pomoca.
Nie da się opowiedziec na jakiej zasadzie dziala mechania walki
bo jest to zbyt skomplikowane do opisania
(w praniu sprawdza się idealnie) to trzeba po prostu ZOBACZYC.
Kolejny j-RPG z serii – MUST HAVE, MUST SEE, MUST PLAY













58.BRAVE FENCER MUSASHI



Tym razem Squaresoft wypuscil cos co mozna nazwac platformowka z
licznymi elementami RPG a wszystko w stylu super deformed
(ci co oglądają anime wiedza o co chodzi)
Gra lekka latwa i przyjemna.
Kierowaliśmy samurajem o fryzurze z kosmosu który dzierżył w
dloniach miecz wiekszy od niego samego
Za pomoca owego miecza wysysamy od wrogow techniki
specjalne oraz czary i jak dodac do tego ze przez cala gre zbieramy
poukrywane ZABAWKI to już mogole wyglada to na gre dla dzieci.
Jednak tak nie jest.
Za duzo w tej grze jest podtekstowo słownych i sytuacyjnych żeby
zrozumialo je dziecko bo naprawde trzeba dobrze znac angielski żeby się swietnie bawic.
Do tego mistrzostwem swiata jest nadworny pisarz – GEJ,
jego glos na dluuugo zapada w pamieci.
Jednym slowem bezstresowa zabawa gwarantowana podczas grania.
Naprawde polecam wszystkim którzy chca poprawic sobie humor.










59.ALUNDRA



Gra wydana w 1998roku przez duet SONY i WORKING DESIGNES.
Można ja porównać do poprzedniej pozycji.
Również był to mix RPG z gra zrecznosciowa jednak tutaj
fabula była bardziej „powazna”.
Fabula gry opowiadala o koniecznosci uwolnienia mieszkancow
wioski z ich koszmarow sennych które doprowadzaja nawet do spiaczki.
Gra oferowala oprocz fabuly cholernie trudne zagadki i nienajgorsza szate graficzna.
Kolejna gra która milo wspominam.
W 2000 roku wydana zostala druga czsc jednak nie
miałem z nia styczności gdyz nei przypadla mi do gustu.











60.GRANDIA




Kolejny RPG który nei wyroznia się praktycznie niczym
ponad inne ale mnie się gralo w niego bardzo przyjemnie.
Ciekawy był system walki oraz sposób zdobywania czarow.
Do tego dochodzil niezły humor i ciekawe wstawki animowane
Po jakims czasie zostala wydana druga czesc, niestety
dostepna jedynie na Dreamcast’a, PS2 oraz PC.













61.TALES OF DESTINY




Gra ktora ja osobisie zaliczam do “podgatunku” gier RPG – old school RPG.
Gra miala grafike na poziome poznego SNES’a
(była to zreszta kontynuacja gry z tej platformy pt. Tale sof Phantasia),
wiec dla niektórych było to za wiele bo gra nie wyglądała za dobrze.
Ciekawy był za to system walki który umożliwiał kontrolowanie
wszystkich postaci z wlasnej druzyny i dowolne (no powiedzmy)
przemieszczanie się nimi po polu walki.
Całość uzupełniała porzadna fabula.
Jakis czas pozniej wypuszczono druga czesc która różniła się znacząco
pod względem grafiki od pierwowzoru i tak jak on miała bardzo ciekawa fabule.


TALES OF DESTINY 1







TALES OF DESTINY 2










62.BREATH OF FIRE 3 & 4




Kontynuacja serii ze SNES’a.
Wydana w 1998 roku przez Capcom.
Część 3 podobnie jak i poprzednie opowiadała losy
Ryu pol-czlowieka pol-smoka oraz nieposłusznej księżniczki Niny.
Grafika była dużo lepsza niż na SNES’ie (to oczywiste) ale
nadal była ona można powiedziec KLASYCZNA jak dla RPG.
Co nei znaczy ze była brzydka.
Fabuła rozbijala się jak to z regoly bywa o ratowanie swiata
i znalezienie korzeni pradawnej rasy smokow.
System walki był bardzo interesujący.
Za pomoca magicznych kamieni (o ile mnie pamiec nei myli było ich 18)
można się było zmieniac głównym bohaterem w rozne smoki.
W zależności od tego jakie krysztaly się użyło otrzymywalo się
różnoraki efekt a było sporo kombinacji.
Była to jedna z pierwszych gier RPG w które gralem na PSX.
Jakis czas pozniej wydano 4 czesc tej gry.
Opończ lepszej grafiki i dłuższej fabuly posiadala ona te same zalety co poprzedniczka.



BREATH OF FIRE 3






BREATH OF FIRE 4












63.AZURE DREAMS



Gra inna niż wszystkie miala tragiczna wrecz grafike
(momentami niewiele było widac) i beznadziejna muzyke…ale, no wlasnie ALE.
Miala wieze z kilkudziesięcioma (!) losowo generowanymi (!!!) labiryntami
, za każdym razem jak do niej weszliśmy, można było chodowac rozne
stworki aby pozniej je wytresowac i zabierc ze soba do wiezy jako
pomocnikow i dochodzil do tego motyw z podrywaniem
dziewczyn w grze (przednia zabawa).
Tak wiec wszystkie minusy jakie ma ta gra zostaly przesłonięte
przez plusy których było sporo, ogolnie wszedzie gdzie się nie
spojrzy czy to w czasopismach czy to w Internecie każdy jezdzi
po niej jak po burej suce – a mnie się ta gra bardzo podobala i milo ja wspominam.









64.GRANSTREAM SAGA


Gra bardzo dziwna.
Całość wykonania postaci oraz tła było w pełnym 3D co
zaowocowało dziwnym wykonaniem postaci.
Nie mialy one TWARZY!!! Czyli sama glowa+wlosy – zero oczu, ust czy nosa
Wiec wyglądało to komicznie.
Fabuła była standardowa czyli jak zawsze ratowanie swiata.
Swiat to modne w tamtym czasie (1998) pomieszanie technologii
ze swiatem magii oraz klimatu fantasy z nowoczesnymi technologiami.
Ze względu na mechanike walki zaliczam tego RPG do tzw. zręcznościowych
(takich jak - Brave Tencer Musashi, Alundra…)
Jak powiedziałem na początku – RPG dziwny ale da się w niego grac.
















65.KARTIA



Była to proba naśladowania Final Fantasy Tactics.
Srednio udana jednak spędziłem przy niej sporo czasu.
Grafik co prawda biedniejsza niż w FFT jednak miala swój urok.
Ciekawostka było uzywanie fantomow (takie magiczne stworki) które walczyly
razem z nami na polu bitwy.
Należało odpowiednio dobrac fantomy w zależności od tego jakie
wybral przeciwnik wiec był także porządny watek taktyczny
(i bluzgi na lewo i prawo bo walki trudne jak cholera…)
Ogolnie gra na jeden raz – nigdy do niej nei wróciłem.









66.GUARDIAN’S CRUSADE



Gra ciekawostka.
Taki RPG dla dzieci.
Chodzimy fajtłapowatym rycerzem i do pomocy
mamy cos co wyglada jak rozowa swinka .
Zamiast rzucac samemu czary rycerz przywoływał do walki zywe zabawki!!!
Które mialy rozne zastosowania (o ile pamiętam było ich 40 rodzai).
Nasza „swinka” również z nami walczyla, mogliśmy ja tresowac wiec
dochodzil również watek „hodowlany” ogolnie bezstresowa i przyjemna zabawa…












67.STAR OCEAN 2


Kontynuacja gry ze SNES’a.
Stanowila praktycznie kalke pierwowzoru, posiadala nawet powiazania w fabule.
Tak jak i w pierwszej czesci duza role w grze odgrywaly
ZALEZNOSCI EMOCJONALNE miedzy członkami druzyny
(co dawalo w sumie KILKADZIESIAT!!! możliwych zakończeń)
Gra posiadala najbardziej rozbudowany system jaki widziałem w grach RPG.
Setki przedmiotow które SAMEMU można stworzyć z
dostępnych umiejętności i talentow, od groma statystyk i
ogolnie kupe tabelek, cyferek itd… jednym slowem jak
dla mnie to był KOSZMAR bo jest to chyba jedyny RPG
który zacząłem a NIE SKONCZYLEM bo nie byłem w stanie
OGARNAC ogromu możliwości, tam było wszystko NIE DO PRZEWIDZENIA!!!
Jednak powiedziałem sobie ze pewnego dnia skoncze ta gre i mam zamiar to zrobic.
Polecam ta gre wszystkim którzy uważają ze potrafia sprostac KAZDEMU wyzwaniu.













68.FRONT MISSION 3


Kolejna gra która dla mnie ma status KULTOWEJ.
Dwie poprzednie czesci wyszly na SNES’a a tylko jedna (Front Mission 2)
doczekala się tłumaczenia na jezyk angielski i to tylko nieoficjalnego tłumaczenia.
Gra która podobnie jak cykl FF wyrwala mi kawal z życiorysu…
Jak można opisac jednym zdaniem ta gre…. Final Fantasy Tactics w klimacie Mechów.
I dla mnie taki opis by wystarczyl za rekomendacje.
Ale nie pojde na łatwiznę.
Co to to nie.
Tej grze należy poswiecic wiecej uwagi…
Fabula jak to SQUARE – mistrzostwo swiata.
Możemy walczyc robotami i sami możemy je składać z dostępnych czesci.
Jest tyle możliwości kombinacji przy skladaniu mecha
(tutaj nazywa się to WANZER) ze NIE MA SZANS
aby ktos złożył dwa takie same roboty – tego jest po prostu OGROM!!!
Walki sa taktyczne i naprawde trzeba pomyśleć żeby nie przegrac.
Oprawa graficzna - GENIALNA
Jak dla mnie gra z serii - MUST SEE, MUST PLAY, CAN DIE…














69.FINAL FANTASY 8 & 9



To samo co przy wszystkich czesciach FF – nie będę opisywal bo już raz to zrobiłem.


FINAL FANTASY 8






FINAL FANTASY 9







.70.VAGRANT STORY



Kolejna WIELKA gra stworzona przez mistrzow ze Square…
Wszystko w niej jest genialne.
Poczawszy od grafiki, poprzez muzyke, fabule, system
walki, klimat a na przerywnikach filmowych skonczywszy.
Gra w która można grac wiele razy i nigdy się nie nudzi.
TYSIACE kombinacji i możliwości tworzenia mieczy,
toporow, szabli, sztyletow, bulaw, halabard, lanc,
tarcz, hełmów, nagolennikow, zbroi z dostępnych surowcow.
System walki GENIALNY (podobny do tego z Parasite Eve tylko lekko zmodyfikowany)
Wszystko w tej grze jest „NAJ”.
Tego się nei da opisac to trzeba zobaczyc na wlasne oczy…















71.LEGEND OF MANA



I kolejna gra od niestrudzonego Squaresoft’u
Jest to kontynuacja SNES’owej sagi Seiken Densetsu
Piekna recznie rysowana grafika (jak z filmow Disney’a)
intrygujaca fabula która SAMI rozwijamy wedlug naszego uznania, nic nie jest z gory ustalone…
Zrecznosciowy system walki oraz wspaniala muzyka.
Naprawde wspaniala zabawa, ma się wrazenie jakby się gralo w film animowany…













72.CHRONO CROSS




Nie wiem jak SQUARE to robi ale KAŻDY z ich
erpegow jest wiecej niż dobry.
Ten tutaj jest równie GENIALNY jak poprzednie 4 pozycje.
Jest to kontynuacja SNES’owego hitu pod tytulem Chrono Trigger.
Również w tej czesci tak jak i w pierwowzorze mamy watek podrozy w czasie.
O ile w Chrono Trigger odwiedzaliśmy ten sam swiat
tylko ze w roznych epokach (prehistoria, przyszłość….)
to tutaj poruszamy się po alternatywnch swiatach tego samego uniwersum.
Mam nadzieje ze wiadomo już o co chodzi
Fabula jak to przystalo na gre od Square jest cudowna i
zdrowo zakrecona (plus nawiązania to Chrono Trigger)
grafika stoi na najwyższym poziomie i pokazuje kres mozliwosci
graficznych PSX’a, muzyka oczywiście genialna, system
walki rozbudowany do granic możliwości…
Jednym slowem – gra która podsumowala dominacje
Square na rynku PSX’owych gier RPG…















73.CASTLEVANIA SYMPHONY OF THE NIGHT



Gra ktora wielu osobom nie przypadla do gustu a to ze
wzgledu na polaczenie w sobie dwoch gatunkow ktorych
TEORETYCZNIE nei powinno I nie da sie polaczyc – RPG oraz PLATFORMÓWKA!!!
Gra opowiada historie Alucarda (przeczytajcie slowo Alucard od tylu )
który jest wampirem i musi…. no nie będę psul niespodzianki
w kazdym bądź razie mnie gra się bardzo sposobala mimo swojej „platformowitosci”.
Elementy RPG nei były zbyt rozbudowane - postac zdobywala
kolejne poziomy doświadczenia a co za tym idzie wzrastaly
jej statystyki, uczyla się nowych czarow itd…
Czyli jak na RPG to gorzej niż biednie ale nie o to tutaj chodzi…
Jako platformowka z ELEMENTAMI rpg gra się w nia po prostu
wysmienicie, do tego dochodzi pieknie rysowana grafika 2D,
ciekawa muzyka (do tej pory pamiętam motyw z biblioteki…),
sporo dostępnego oreza i bardzo ciekawa fabula…
Na koniec dodam ze wedlug wszystkich fanow serii
Castlevania to wlasnie Symphony of the Night jest na pierwszym miejscu…













74.KOUDELKA



Gra która miala być tym czym niestety nigdy się nei stala…
A mialo być tak pieknie…byli pracownicy SQUARE założyli
wlasna firme i zamierzali stworzyc cos co miałobyć
polaczeniem Final Fantasy 7 z Resident Evil.
Jak dla mnie bomba i czekalem na ta gre bardzo dlugo.
W koncu wyszla – na 4cd (jak na PSX to sporo) wiec
oczekiwałem gry rewelacyjnej, nestety zawiodłem się i to potężnie.
Gra wyglądała jak rewident i miala system walki w
podobie Final Fantasy Tactisc co jeszcze daloby się
przełknąć zwazywszy na to ze fabula była interesujaca
jednak gre położyła kompletnie DYNAMIKA WALKI
(a wlasciwei jej brak) walki były aaaneeemiiiczneee i
nudne jak cholera i z trudem zmusilem się od skonczenia tej gry.
Wiec dlaczego ja tutaj opisuje??
Bo gra miala rewelacyjne WSTAWKI FILMOWE i było ich bardzo duzo.
Naprawde pieknie zrobione i cudownie wyreżyserowane
i dla samych tych wstawek polecam ta gre.











75.LEGEND OF LEGAIA



Gra ktora zapadla mi w pamieci z jednego powodu – SYSTEM WALKI.
Generalnie gra była przecietna.
Grafika srednia dźwięk taki sobie, fabula już
troche lepsza, ale miala to COŚ.
A tym czyms był wlaseni system walki, który
przypominal KONSOLOWA BIJATYKE.
Z dostępnych ciosow składało się odpowiednia kombinacje
i z nich wychodzily komosy których nie powstydził by się Tekken
Ogolnie mila rozrywka.












76.VALKYRIE PROFILE



Kolejna GENIALNA gra która skończyłem chyba z 5 razy.
I co dziwniejsze NIE JEST od Squaresoftu
Gre wydal ENIX (pomijam ze około 2002 roku Square
połączyło swoje sily wlasnei z ENIX’em) i chwala mu za to…
Jest to JEDYNA gra RPG która nawiazuje do mitologii nordyckiej.
Komu slowa takei jak Odyn, Freya, Walkiria, Loki, Ragnarok, Fenrir
nie sa obce bedize się tutaj swietnie bawil.
Gra ma cudowna, recznie rysowana grafike, wspaniale efekty
dźwiękowe oraz fabule jakiej nei powstydzilaby się dobra ksiazka.
Glowna bohaterka jest Leneth która jest Walkirią Odyna,
I na jego prosbe ma zebrac legion żołnierzy do zbliżającej się
wielkiej wojny (Ragnarok) miedzy Odynem i jego bratem Loki.
Co ciekawe wojownikow rekrutujemy wśród ZMARLYCH!!!.
Czy to żołnierz który polegl na polu bitwy czy to moda ksiezniczka
która popełniła samobójstwo każdego z nich poznajemy
dokladnie, ich historie, i powod smierci.
Jednorazowo przechodzac gre NIE DA SIĘ poznac wszystkich
postaci wiec zaczynając gre od nowa mamy zupełnie nowa historie przed soba…
System walki również jest interesujący i troche trudny do
opisania jednak w praniu sprawdza się idealnei i jest bardzo latwy w obsłudze.
Valkyrie Profile to kolejna gra w która każdy fan RPG musi zagrac.
A jezeli jestes fanem nordyckiej mitologi (tak jak ja ) to już nei masz wyjscia…











77.THOUSAND ARMS


Gra która zapadla mi na dlugo w pamieci a to z jednej prostej przyczyny.
Tak zboczonej i komicznej gry dawno nie widziałem.
Pomijając glowny watek fabuly który jak to zawsze w RPG
bywa jest ratowanie swiata to tutaj jest malo wazny, wazne
jest cos co jest esencja tej gry – RANDKI.
Tak rozwinietego symulatora randkowania nie było w zadnej grze.
Właściwie to można powiedizec ze cala otoczka RPG to tylko
DODATEK do umawiania się z dziewczynami.
Glowny bohater to erotoman jakich malo a
i dziewczyn do bajerowania ma sporo.
Żeby nei było za latwo to podczas randek normalnei jest prowadzona
konwersacja z dziewczyna na jakies tam tematy i odpowiadamy
na pytania przez nei zadawane co ma wpływ na to jak postrzega nas dziewczyna.
Żeby tego było malo na randkach opowiadaja o sobie
pewne rzeczy a pozniej po jakims czasei, potrafia się o to zapytac!!!
i jak nei odpowiesz poprawieni na pytanie np. jakie lubi kwiaty
to masz cieplutko i przy okazji dostajesz po pysku za kazdy zboczony tekst.
Również polecam, gra urocza i przeladowana humorem…











78.LEGEND OF THE DRAGOON


Od razu uprzedze zeby mnie nei poprowaic ze dalem o jedno
“O” za duzo w tytule
Ta gra się wlasnei tak nazywa – DRAGOON
(a dlaczego tak to się wyjasnia z fabuly)
Na koniec tej pracy zostawilem sobie tytul który miał być
czyms czym niestety mu się nie udalo zostac…
Wedlug zapewnien SONY mialo to być dzielo na poziomie
Final Fantasy i mialo w piekny sposób zamknąć rozdzial
dominacji PSX na swiecie i godnie pożegnać graczy
którzy przygotowywali się do przesiadki na PS2.
Niestety nei udalo się to za bardzo…
Gra była swietna jednak do poziomu Final Fantasy troche jej zabraklo.
Był to taki „Łabędzi śpiew” firmy SONY
Jednak pomimo niedociągnięć jakie jej wytykano ja
uwazam ja za jeden z najlepszych RPG w jakie gralem.
Piekne były przede wszystkim wstawki filmowe których
gra miala bardoz duzo (4cd), również fabula była interesująco
poprowadzona, a system walki który był troszke zreczsnosciowy,
pozwalal na walke naszej postaci zarówno pod postacia Dragoon’a jak i normalnego człowieka.
Wedlug mnie SONY, wydajac ten tytul w godny sposób pożegnało się z graczami PSX…






















Tak wiec dotarliśmy do konca tego „skromnego” opisu.
Tak, tak – SKROMNEGO, bo to nei jest nawet 10% gier RPG
które się pokazaly na konsolach na przestrzeni tych wszystkich lat.
Opisałem tylko te w które JA gralem a to i tak nie sa wszystkie
z którymi się zetknąłem…
Tekst ten powstawal w WIELKICH bolach i z DUZYMI
przerwami od LIPCA 2005, wiec jak widac pisanie to nie jest taka latwa sprawa…
Do zobaczenia w nastepnej „AKTUALIZACJI TEMATU O EMULACJI…”
Mam nadzieje ze docenicie ile czasu wlozlem aby to napisac, wiec wy chociaz
skrobnijcie zdanie lub dwa i napiszcie swoja opinie na temat tego…

I na koniec bardzo ważna rzecz dla niektórych xeroboyów
Ten artykuł nie może być udostępniany w żadnej formie
ani w częściach na innych stronach niż te na których go zamieściłem
i to tyczy się WSZYSTKICH moich prac.

[Puma]

Chętnie bym pograł na C-64, zagrywałem się grę 'formuła 1', jeśli mógłbyś to jakiś emulator i tę grę.

[Ghosty]

Ja jeszcze mam C-64 tylko nie mam telewizora z odpowiednim wejściem - czy czymś. Mam całe pudło gier i najbardzie podobała mi się gra o transportowaniu ropy itd. taki czarny interface był, nie pamietam tytulu. Ogolnie jest git, kazda gra. A ile kasy na to wydalem
Jojsticki - ok. 7
Magnetofon - 3
2 telewizory zmieniane dla tej gry

[Dex]

Zapodajcie jakieś stronki gdzie można ściągnąć za free gry na Sony Playstation. Będe bardzo wdzięczny. Z góry dzięki.

PZDR

[luki145]

slyszalem ze w pokemony saphire da sie grac na dwoch napiszcie mi gdzie w grze wybiera sie opcje multiplayer??Mam plik vbserver i wszystko ustawic umiem tylko nie wiem jak ustawic w grze multi

[fluid]

slyszalem ze w pokemony saphire da sie grac na dwoch

z tego co mi wiadomo to mozna to tylko zrobic majac oryginalnego GBA i kabel ktorym laczysz sie z drugim GBA o innym sposobie nie slyszalem

[luki145]

no dobra przypuscmy ze mam kabel ale jak podlacze sie z kolega to co mam kliknac

[fluid]

nie mam pojecia
jezeli gra obsluguje tryb mutli to powinna byc w grze stosowna opcja
nic wiecej ci nei powiem bo po prostu nie wiem

[korek4132]

Mam ogromną proźbę do was. Pomóżcie mi ustawić te emulatory. Próbuje to zrobić juz od tygodnia i nic mi nie wychodzi.

BŁAGAM O POMOC

Autor postu otrzymał pochwałę

[fluid]

Pomóżcie mi ustawić te emulatory.

jakie???

Próbuje to zrobić juz od tygodnia i nic mi nie wychodzi.

przestan kity wstawiac
wszystko jest opisane w taki sposob ze bez problemu da sie ustawic
kazdy z opisywanych przeze mnie emulatorow
a ze sie czytac nie chce tylko idzie na latwizne to juz inna bajka

zebys sie nie dziwil za co ostrzezenie
cytat z regulaminu

przesadnego formatowania tekstu. Kolorowanie i zwiększanie/zmniejszanie czcionki dozwolone jest tylko w szczególnych przypadkach

[korek4132]

Do fluid

Mówisz że nie chce mi sie czytać a sam tego nie robisz. Pytasz sie o jakie emulatory mi chodzi. Jak łaskawie sojżałbys na temat mojego postu to byś wszystko wiedział.

Napisałeś że:"wszystko jest opisane w taki sposob ze bez problemu da sie ustawickazdy z opisywanych przeze mnie emulatorow"

Jakoś nie mogłem sie doszukać opisu w jaki sposób ustawić te mulatory , a z tego co pamiętam to napisałęś że nie bedziesz nawet sie rozpisywał na temat ich konfiguracji.Jednak jeśli sie myle to sory.

[ Dodano: Dzisiaj o 14:12 ]
Nie będę tutaj opisywał jak skonfigurować dany emulator - twoje słowa gościu

[fluid]

Jak łaskawie sojżałbys na temat mojego postu

temat twojego postu jest widoczny TYLKO jak sie patrzy na twoja wypowiedz a nei na glownej stronie
wiec nie miej do kogos pretensji za to ze nie pomyslales
jakbys napisal to w swoim poscie to wszystko byloby ok
bo ja i wiele osob NIGDY nei patrzymy na temat jaki nada user swojej wypowiedzi bo mija sie to z celem

PCSX2

ile jeszcze razy mam napisac zeby do kazdego to kur** dotarlo
NIE MA W 100% DZIALAJACEGO I SPRAWNEGO EMULATORA PS2 I JESZCZE DLUUUGO NIE BEDZIE
jakbys poszukal na forum to bys wiedzial ze juz wiele razy o tym pisalem

Sam emulator wystarczy tylko skonfigurować w zakresie sterowania i
rozdzielczości i już można grać.

czy to nie wystarczy za konfiguracje
co ty widzisz tam trudnego w tej konfiguracji :shock:
sciagnalem SPECJALNIE ten emulator w takiej postaci w jakiej ty go prawdopodobnie masz i cala filozofia sprowadza sie do wybrania opcji
FILE==>OPEN ROM
wiec powiedz mi gdzie ty masz jakis problem bo ja go nie widze

gościu

niech to bedzie pierwszy i ostatni raz kiedy sie tak do mnie zwrociles...

[luki145]

szukam romu Kingdom Hearts Chain of Memories.pozdro

[fluid]

szukam romu Kingdom Hearts Chain of Memories

mowisz i masz
http://www.romreactor.net/detail_146916

[L_Devil]

A ja mam takie glupie pytanie.... stara gra z automatow, prowadzilo sie jednego z czterech wojownikow w prehistorii (lataly i biegaly sobie normalnie dinosaury), przy czym wystepowaly normalnie wspolczesne bronie (karabiny maszynowe, strzelby, uzi, itp. Ale takze maczugi, noze, itp). Calosc - bijatyka 2D, spora liczba podrzednych wrogow, paru bosow. Rzecz w tym ze nie pamietam tytulu a na taki opis to raczej nic nie znajde na googlach, niestety...
Pamietam jeszcze cztery detale:
- niektorzy przeciwnicy byli bardzo grubi ( )
- bylo sporo ognia... mozna bylo rzucac granatem, co zmienialo przeciwnikow na chwile w zywa pochodnie
- w momencie respawna spadal na wrogow deszcze meteorow
- wystepowal samochod, ktorego mozna bylo prowadzic przez jedna mapke, rozjezdzajac wrogow

Kojarzy moze ktos cos takiego i wie gdzie szukac?

[fluid]

Kojarzy moze ktos cos takiego

kto jak kto ale ja bym tego nie pamietal????
Cadillacs and Dinosaurs
wypasiona gierka
oto ona+emulator potrzebny do uruchomienia
opis konfiguracji tego emulatora(callus) znajdziesz
strone wczesniej
http://rapidshare.de/files/4609278/EMULATOR.rar.html
EDIT
jak rozpakujesz emulator na dysk D to powinno od razu dzialac bez konfiguracji ale i tak przeczytaj opis tego emulatora


pozdr

[L_Devil]

Bog w dzieciach wynagrodzi

Szukalem tego juz troche czasu, dzieki przeogromne

[fluid]

Bog w dzieciach wynagrodzi

no mam nadzieje ze jeszcze nie

Szukalem tego juz troche czasu

jak masz jakies pytania o emulacji to pytaj smialo
o ile dam rade to odpowiem