Powoli chyba nadchodzi czas, kiedy moją niezawodną Nokię N8 trzeba będzie wysłać na zasłużoną emeryturę. To znaczy, telefon działa bez żadnych zastrzeżeń, ale otrzymałem w serwisie informację, że baterie BL-4D nie są już produkowane. Moja bateria niestety powoli zaczyna siadać, a zamienników żadnych nie chcę, bo nie i już - ten temat nie podlega dyskusji.
Więc trzeba by się powolutku przymierzyć do kupna jakiegoś nowego smartfona. Tylko...jakiego ? Ogólne moje wymagania :
telefon parametrami nie gorszy lub niewiele gorszy, niż N8 (chodzi o aparat fotograficzny, N8 ma aparat fotograficzny z optyką Carla Zeissa, ksenonową lampą błyskową, diodą doświetlającą, autofokusem i matrycą 12 Mpix)
system - obojętny
marka - obojętna
podstawowe moje działania - rozmowy, smsy, mmsy, nawigacja i czasami foto/wideo. Internet używam praktycznie tylko do nawigacji i sprawdzania poczty, żadnych FB, Twitterów i tym podobnych wynalazków. LTE mile widziane, acz niekonieczne.
cena - wiadomo, jak najniższa.
ekran - żeby szło bez lupy korzystać z nawigacji, mile widziany gorylek
N8 ma 3,5" – 640 × 360 pikseli, więc taki to minimum.Dodatkowo fajnie by było, gdyby bateria wytrzymała więcej, niż kwadrans bez ładowania, no i żeby fon był w miarę odporny - może nie na walec drogowy, ale na normalne traktowanie bez rzucania o ścianę.
Poradzicie coś sensownego ?
, ale Zetka mnie przekonała;-)
