
4 dni temu zalalem mojego Samsunga S3, po wyjeciu z wody dzialal normalnie, wiec popelnilem wszystkie mozliwe bledy i nie wyjalem baterii. Na nastepny dzien ekran migal na zielono/czerwono, az w koncu jest caly czas czarny. Rozkrecilem fona, wrzucilem plyte do wanienki ultradzwiekowej i reszte wyczyscilem IPA Kontakt Plus, ale po zlozeniu telefonu ekran po nacisnieciu przycisku odblokowania miga na bialo a pozniej jest caly czas czarny. Przy tym slychac normalnie dzwieki, moge goodblokowac, czyli dotyk dziala, przy podpieciu przez USB komputer rozpoznaje urzadzenie i moge zgrac zdjecia np. I teraz moje pytanie czy sa szanse na rozpoznanie co jest spalone? Czy to poprostu siadlo LCD czy jednak mozliwe ze plyta? Gwarancji nie uznaja bo czujnik wilgoci przy wejsciu od sluchawek jest rozowy.
Dzieki za pomoc