witam wszystkich!a wiec czytalem na tym forum ze zalana nokie 3310 mozna jeszcze wyratowac , ale moja nie jest zalana woda tylko olejem<kujawskim>.w srodku telefonu wogole niema sladow po tym wypadku ani na wyswietlaczu ani w srodku na plytce , telefon nieraz zalapie i zaswieci sie wyswietlacz i podswietlanie i po momencie sie wylaczy:(czy da sie jeszcze cos z ta nokia zrobic??
Z gory dzieki za wszelka pomoc
Pozdrawiam