praca dla niepełnoletniego

**Posty:** 974 · przez **Swat** 08 Maj 2008, 21:18

nie radze klikac na bux.to ja swoje 15 $ z 3-4 miechy temu wypłacic chciałem i do dzis nic nie dostałem a na koncie prawie 40 $ ...

**Posty:** 273 · przez **Damage** 08 Maj 2008, 22:00

Najłatwiej dostaniesz prace na... budowie :wink:

no tylko wiadomo jak chłopak 14 lat to pomyślą że nawet cementu mieszać nie umie

ja od 2 klasy gim do 1 średniej dorabiałem na budowie...
zawsze po lekcjach do roboty.... na początku nie wyrabiałem
ale potem sie przyzwyczaiłem... i nawet ładnej rzeźby nabrałem :wink:

wg. mnie najlepiej niech idzie i pomaga babci :mrgreen:

babcia bogata
to zawsze coś tam odpali :wink:

bo na budowe to troszki za młody... a po za tym wg mnie w tym wieku
szukanie pracy to niezbyt dobre wyjscie...

**Posty:** 419 · przez **baniol22** 08 Maj 2008, 22:47

Nad morzem, teraz można się dorobić nawet 2000zł jak pracujemy "nieoficjalnie"

. Przy sprzedawaniu pamiątek. Podobno chodzenie z popcornem, lodami i colą też "nieoficjalne" przynosi duże zarobki

**Posty:** 466 · przez **Kenji** 08 Maj 2008, 22:56

Damage napisał(a):a po za tym wg mnie w tym wieku
szukanie pracy to niezbyt dobre wyjscie...

Tak się mówi. Ale czasami wolę spędzić ten czas na dworze i coś zarobić niż siedzieć przy kompie i znowu biec na długiej na de_duscie 2

**Posty:** 273 · przez **Damage** 09 Maj 2008, 11:45

Kenji

no tak ale bedziesz miał z znalezieniem roboty duży problem...

**Posty:** 349 · przez **Serek-007** 09 Maj 2008, 23:42

Można zarobić w necie np. na kontach rapida (sprzedawać konta zarobione z punktów) ja to robię już od prawie 2 lat i interes się cały czas kręci tyle że na początku niema zysku z tego a same straty (dobrze zainwestować w szybki internet) ale potem można sporo zarobić szkoda tylko że w ciągu tych 2 lat cena konta z 30 zł spadła do 18zł.

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 10 Maj 2008, 16:36

Ja za 2 tygodnie zaczynam pracę w piekarni bede pomocnikiem <lol>

bede skrzynki ciągał praca na noc od 22 do 3 rano za 30 zl moze nie sa to wielkie pieniadze ale zawsze własne

**Posty:** 3091 · przez **Reveler** 10 Maj 2008, 16:59

moze nie sa to wielkie pieniadze ale zawsze własne

wiesz i tak by ci nie dali wiecej za pomocnika, a 6 zł za godzine to i tak dobrze..

tyle ze bycie w piekarni i ogólnie przy robieniu foodu nie jest zbyt łatwe.. kiedyś myślałem by iść w strone kucharzenia ale popracowałem w pizzerii i taki wycisk dostałem że obecnie wole coś bardziej swobodnego..
A w pizzerii wiadomo: robienie ciasta, uwalanie rzeczy, piec i pilnowanie + sajgon w porze obiadowej (ok.16) i narzekania high-up'sów na wszystko co sie da.. :wink:

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 10 Maj 2008, 17:03

ale ja bede przynosil i odnosil skrzynki i chleb przekładał ogólnie robota nie jest ciężka , a ciągnąć cały czas kase od rodziców to aż głupio

**Posty:** 3874 · przez **Wojtasgls** 10 Maj 2008, 17:12

Proponuje jeszcze przejsc sie na jakas myjnie samochodowa. W wieku 16 lat byla to moja pierwsza robota i nawet niezle zarobilem. po 4 godziny dziennie 16-20 i sobota od 8 do 20 mialem cos kolo 500zl.

**Posty:** 3091 · przez **Reveler** 10 Maj 2008, 17:15

bramkarz91_91, ale ja nie odradzam - jedynie przestrzegam.. Bo ogólnie jest tak że człowiek się napala na łatwy zarobek a pracodawcy wykorzystują lub (jeśli to pierwsza praca) ma się błędne mniemanie o wykonywanych czynnościach..
Co do zarabiania to dobrze robisz, nie ważne jaki fach, ważne że wyniesiesz doświadczenie z niego i będziesz kształtował swoje warunki co do miejsca pracy..

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 10 Maj 2008, 17:27

Reveler dokładnie :wink:

**Posty:** 85 · przez **RIO** 19 Maj 2008, 23:05

Na wakacje proponuje poszukać jakiegoś skupu np dzikiej róży

lub jagód , ja w tamte wakacje dziennie miałem ok 60 zł całkiem pokaźnie :]

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 20 Maj 2008, 16:45

Juz dziś mój pierwszy dzień pracy od 21 do 2 rano a jutro do szkoły :-|

**Posty:** 466 · przez **Kenji** 20 Maj 2008, 18:48

Heh, wczoraj byłem z kolegą w jednym barze. Spytaliśmy się przy okazji czy nie ma jakiejś pracy. Pierw powiedział, że u niego nic nie znajdziemy. Poczekaliśmy i nas zawołał ,,Chłopaki! W sprawie pracy''. Był to jakiś Arab, było widać i słychać. Zaproponował pracę w ulotkach. Ale jakoś dziwnie się zachowywał

Wydaje mi się, że to może być jakaś praca na czarno

. No i właśnie: Co powinien się nas spytać ten gość, żeby otrzymać pracę? Jakieś legitymacje? Nie chcę potem na komisariacie siedzieć za Arabami...

**Posty:** 945 · przez **qrminator** 20 Maj 2008, 19:02

Kenji napisał(a):praca na czarno

w ulotkach? na czarno? xD

zależy jakie ulotki i gdzie je trzeba roznosić.. reszta przy tego typu robocie jest mało ważna..

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 20 Maj 2008, 19:06

qrminator napisał(a):w ulotkach? na czarno? xD

ulotki od agencji <rotfl>

ja w wakacje idę do roboty w komisie i szrocie samochodowym - będę rozkręcał samochody <rotfl>

dobra robota 7 złoty za godzinę od 8 do 15

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 21 Maj 2008, 11:16

Ja juz po robocie wróciłem po 2 a teraz jestem w szkole heh robota jest luks :mrgreen:

**Posty:** 8001 · przez **Okocza** 21 Maj 2008, 11:51

a co robiles ??

**Posty:** 3170 · przez **bramkarz91_91** 22 Maj 2008, 07:49

okocza napisał(a):a co robiles ??

pakowałem chleb a potem stałem na takiej krajalnicy

praca dla niepełnoletniego

Kto jest na forum