• Ogłoszenie:

mz etz 150 duszenie

Tutaj można umieszczać wszystkie sensowne tematy nie pasujące do reszty działów tematycznych. Siadaj, gadaj, opowiadaj ;)

MZ ETZ 150 duszenie

Postprzez eMaNeTeWu 26 Maj 2007, 07:27

Siemano! Mam kolejny problem.... Pisałem o tym na wielu forach motoryzacyjnych, ale nie pisałem jeszcze TU, na moicm ulubionym forum. Może ktossssss z was mechanikuje troche i coś mi poradzi. A więc oto mój problem. Jestem szczęśliwym (do tej pory) posiadaczem niewielkiego motocykla MZ ETZ 150... Lecz mam pewien problem. A więc tak: Odpalam motor za jakims 4-8 kopnieciem (czasem nie pali) i musze utrzymywać obroty na poziomie 2500-3500 obrotów/min. Jeśli zejdzie ciut niżej to motor zaczyna się dusić i gaśnie... A więc wbijam jedyneczke ruszam i jade. Obojętnie na jakim biegu moge jechać prawie bez gazu i nić się nie dzieje, nic nie gasnie ani sie nie dusi... Zatrzymam się i stoje bez gazu i o dziwo motor nie gaśnie, nie dusi sie. Dopierdo po jakichś 30 sek spada z obrotów i... zgasł... :/ Rozbierałem gaźnik, i iglicę mam ustawioną na drugi ząbek od góry (dodam żę mz'a pali bardzo dużo, około 7 litrów!) więc raczej jest dobrze ustawiona. Jest troche przetarta i może dostaje się powietrze... Nie wiem. CO mogę mieć źle poustawiane? Proszę, pomóżcie! Będę wdzięczny!

Pewnie nikt nie będzie wiedział co zrobić, ale spróbuje...Jeśli nikt nie odpisze w ciągu tygodnia to temat zamknijcie i usuńcie :P
"Co nie może zabić to wzmocni..."
Awatar użytkownika
eMaNeTeWu
~user
 
Posty: 370
Dołączenie: 08 Gru 2006, 17:25
Miejscowość: obróc się to zobaczysz
Pochwały: 29



Postprzez bramkarz91_91 26 Maj 2007, 08:19

a nie lepiej udać się do jakiegoś warsztatu , naprawy motorów lub coś podobnego , lub popytać się osób starszych ponieważ oni się na tym znają :wink:
Awatar użytkownika
bramkarz91_91
~user
 
Posty: 3170
Dołączenie: 22 Lip 2006, 18:16
Pochwały: 28



Postprzez czybit16 26 Maj 2007, 08:36

Na początku sprawdził bym świece czy jest odpowiednia przerwa na elektrodzie.
Następnie czy kranik nie jest zapchany.
I co najgorsze przebicie na jakimś kablu

Image
czybit16
~user
 
Posty: 270
Dołączenie: 19 Lut 2007, 17:55
Miejscowość: Toruń
Pochwały: 11



Postprzez qrminator 26 Maj 2007, 09:15

eMaNeTeWu napisał(a):po jakichś 30 sek spada z obrotów

zawsze tak jest?

Na twoim miejscu rozebrałbym gaźnik, przeczyścił i przedmuchał jakąś sprężarką..
Dodatkowo ustaw sobie dobrze zapłon, żeby paliła z pierwszego kopa..
Spróbuj pojeździć na innej świecy..
Awatar użytkownika
qrminator
~user
 
Posty: 945
Dołączenie: 23 Cze 2005, 09:33
Pochwały: 38



Postprzez eMaNeTeWu 26 Maj 2007, 09:46

No więc tak: Kranik przeczyściłem, syfu nawet nie było dużo. Zapłon mam dobrze ustawiony, tylko motor nie ma dobrej kompresji w cylindrze. A to dlatego, ze cylinder jest w trochę słabym stanie, a i tłok nie najlepszy. Pierścienie zmieniałem z miesiąc temu, po ich zmianie było widać spory przybytek mocy. Spróbuje dzisiaj jeszcze przeczyścić gaźnik... Świeca ma iskrę, akumulator naładowany. Kiedyś miałem tak, że mogłem sobie motor zostawić zapalony, a w tym czasie pójść po jakiś klucz lub coś innego, a motor chodził sobie spokojnie na wolnych obrotach i nie gasł. Palił wtedy z 2 kopa. A teraz jest jak jest :/ Ale podczas jazdy mogę jechać bez gazu, i motor zachowuje się normalnie... A więc spróbuje przeczyścić gaźnik i załatwić inną świecę. Dzięki wielkie! Jeśli coś wam wpadnie do głowy to piszcie, wszytko się może przydać ;)

eMaNeTeWu napisał:
po jakichś 30 sek spada z obrotów


zawsze tak jest?

Czasem nawet dzieje się to szybciej jakieś 10 sekund lub mniej!
"Co nie może zabić to wzmocni..."
Awatar użytkownika
eMaNeTeWu
~user
 
Posty: 370
Dołączenie: 08 Gru 2006, 17:25
Miejscowość: obróc się to zobaczysz
Pochwały: 29



Postprzez Lukesh 26 Maj 2007, 09:56

Przyjrzyj sie dyszom - byc moze zle je wkreciles badz sa zabrudzone- przedmuchaj je. Pobaw sie sruba regulacji powietrza w kanale obejściowym (ta większa) i sruba regulacji mieszanki biegu jałowego (ta mniejsza), bo to jednak niezwykle wazne, bedziesz musial sam regulowac i testowac az do uzyskania odpowiedniego efektu ...
][_, ([]) ][_, xD

Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa,
dzieją się tam różne rzeczy, zakonnice mają dzieci
I kup sobie chamie medalik na szyje,
nic Ci się nie stanie i tramwaj nie zabije,
I kup sobie chamie obrączkę na rączkę,
nie będziesz chorował na kiłe i rzeżączkę.
Medalikarz mądra głowa, niech nam żyje Częstochowa,
czy za dyche, czy za piątkę kupisz chamie tu pamiątkę,
a pamiątka z Częstochowy to karabin maszynowy !
Awatar użytkownika
Lukesh
*mod
 
Posty: 7838
Dołączenie: 11 Lis 2005, 21:45
Miejscowość: Częstochowa / Kraków
Pochwały: 852



Postprzez czybit16 26 Maj 2007, 10:40

Pogadałem z kumplem co miał podobny kłopot co ty i okazało się, że to simering na wale.
czybit16
~user
 
Posty: 270
Dołączenie: 19 Lut 2007, 17:55
Miejscowość: Toruń
Pochwały: 11



Postprzez eMaNeTeWu 26 Maj 2007, 11:06

O właśnie! Simering! Na 75% to pewnie jego wina... A śrubami na gaźniku się bawiłem i nie dało się dobrze ustawić :/. A więc biorę się do roboty. Najpierw czyszcze gaźnik, potem filtr powietrza, zmienie świece a jak to nic nie da to rozbieram cylinder i dostaje się do wału... A potem lookne na simering. To pewnie on nawalił... Dzięki wielkie! U każdego powinna się pojawić pochwała no ale coż... Pogaduchy... ;)

>EDIT<

No i przeczyściłem gaźnik, był czysty, filtr powietrza też niczego sobie... Nawet przestawiłem zapłon i dalej nic... :/. Nie mam siły do tego motoru... Jak będę miał czas to zobacze co z tym wałem.
"Co nie może zabić to wzmocni..."
Awatar użytkownika
eMaNeTeWu
~user
 
Posty: 370
Dołączenie: 08 Gru 2006, 17:25
Miejscowość: obróc się to zobaczysz
Pochwały: 29



Postprzez Dr@GuN 27 Maj 2007, 00:10

pozdejmuj dekle po obu stronach , pozdejmuj magneto , ewentualnie sprzęgło (nie miałem mzty ale podejżewam że tak jest bo jest tak w większości starych motorów) i obejżyj najpierw simeringi , braciak miał to w simsonie , olej leciał do magneta...a tam była dziura , leciało mało jak stał ale jak się odpaliło to ciurkiem , mz powinna palić z 2 kopa spokojnie , przynajmiej na ssaniu , mam prośbę , możesz mi zmierzyć średnicę połączenia gaźnika z cylindrem ?
I zapłoną piekielnym ogniem wasze serwery, gdyż zabezpieczenia ich wątłe, a podatnośc na buffer overflowy ogromna. I zaprzestaną działania wasze routery a wasze niewiasty nosić będą pakiety w kubłach, a tam będzie płacz, zgrzytanie zębów, 404 i request timeout.
Awatar użytkownika
Dr@GuN
~user
 
Posty: 1814
Dołączenie: 06 Mar 2005, 15:01
Pochwały: 30



Postprzez Mike 27 Maj 2007, 01:29

Hmm... poza Lukesh'em to tu nikt nie ma pojęcia o tym, a wszyscy opisują przygody jakie mieli i co trzeba było zrobić, żeby Komarek odpalił n/c :evil: :evil: :evil:



eMaNeTeWu napisał(a):dodam żę mz'a pali bardzo dużo, około 7 litrów!

dużo za dużo :!: :!: :!:
ja mam ETZ 250 i pali ok 5 l


Odpal etkę przejedz się kawałek (ok 10 min jazdy) i wykręć świecę i napisz jak wygląda elektroda
- jest czysta (nie od oleju) taka ładna sucha i szara (wypalona) :?:
- elektroda nie jest przypadkiem nadtopiona :?:

Następnie odpal motor i zostaw go na jałowym i aż zgaśnie i też wykręć świcę i napisz jak wygląda
Awatar użytkownika
Mike
*mod
 
Posty: 10264
Dołączenie: 16 Gru 2005, 13:30
Pochwały: 989



Postprzez BZIKU 27 Maj 2007, 01:30

eMaNeTeWu napisał(a):tylko motor nie ma dobrej kompresji w cylindrze. A to dlatego, ze cylinder jest w trochę słabym stanie,

eMaNeTeWu napisał(a):Pierścienie zmieniałem z miesiąc temu, po ich zmianie było widać spory przybytek mocy

Zacznijmy od pomiaru cylindra...Bierzesz śrube mikrometryczna i mierzysz cylinder-wachniecie we wskazaniu trza szlifu nic nie poradzisz;zmiana pierscieni zaleczy ale nie pomoże.Simeringi na wale do wymiany,elektronika obowiazkowo do sprawdzenia-moduł zapłonowy lubi fiksować oraz kontrola uszczelek silnik->cylinder->głowica.To na początek...
Co do miszcza się nie wypowiadam - ja tylko idealnie gram na nerwach i mistrzowsko potrafię wku....ać ludzi ©by Kahoona


Image
Awatar użytkownika
BZIKU
^zasłużony
 
Posty: 2849
Dołączenie: 31 Gru 2005, 12:37
Miejscowość: PL-CYBINKA NL-EINDHOVEN
Pochwały: 158



Postprzez czybit16 27 Maj 2007, 09:24

pozdejmuj magneto
150 nie mają magneta,ale to tak na marginesie.

Również polecałbym sprawdzić bezpieczniki.

A i jeszcze jedno czy silnik był rozbierany przed tym jak ci się mz-tka popsuła.

Możliwe, że silnik jest za mocno spasowany.
czybit16
~user
 
Posty: 270
Dołączenie: 19 Lut 2007, 17:55
Miejscowość: Toruń
Pochwały: 11



Postprzez Mike 27 Maj 2007, 09:58

czybit16 napisał(a):Również polecałbym sprawdzić bezpieczniki.

to nie ma nic do tego :!: :!: :!:


Możliwe, że silnik jest za mocno spasowany.

to by w ogóle nie chodziła :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
Mike
*mod
 
Posty: 10264
Dołączenie: 16 Gru 2005, 13:30
Pochwały: 989



Postprzez Dr@GuN 27 Maj 2007, 10:39

Mike013 napisał(a):to by w ogóle nie chodziła

niekoniecznie , mogła by chodzić , zalezy czy cięzko się kopie trzeba by żeby autor nas o tym poinformował :)
I zapłoną piekielnym ogniem wasze serwery, gdyż zabezpieczenia ich wątłe, a podatnośc na buffer overflowy ogromna. I zaprzestaną działania wasze routery a wasze niewiasty nosić będą pakiety w kubłach, a tam będzie płacz, zgrzytanie zębów, 404 i request timeout.
Awatar użytkownika
Dr@GuN
~user
 
Posty: 1814
Dołączenie: 06 Mar 2005, 15:01
Pochwały: 30



Postprzez eMaNeTeWu 27 Maj 2007, 12:45

możesz mi zmierzyć średnicę połączenia gaźnika z cylindrem ?

Ale że jak? Od góry do dołu czy na bokach? Potem zmierzę i Ci podam.
Odpal etkę przejedz się kawałek (ok 10 min jazdy) i wykręć świecę i napisz jak wygląda elektroda
- jest czysta (nie od oleju) taka ładna sucha i szara (wypalona) :?:
- elektroda nie jest przypadkiem nadtopiona :?:

Sprawdzę to dzisiaj.
Również polecałbym sprawdzić bezpieczniki.

Są dobre, ale one nic do tego nie mają... :roll:
A i jeszcze jedno czy silnik był rozbierany przed tym jak ci się mz-tka popsuła.

Nic nie było robione, poprostu pewnego dnia nie mogłem jej odpalić, a jak odpaliłem to na niskich obrotach gasła i tak się zaczeło... A wczoraj to na 5 sek puściłem rączkę od gazu (była na mimimum) i odrazu motor niskie obroty bum, zgasl. W ciągu 5 sek! :wow:
zalezy czy cięzko się kopie

Nie, kopie się w miare dobrze, nie jest ciężko.
Zaraz pójdę i się przejade i posprawdzam z tą święcą, żeby mniej paliła... BO 7 litrów to za duzo!

A jeszcze coś:
Zacznijmy od pomiaru cylindra...Bierzesz śrube mikrometryczna i mierzysz cylinder-wachniecie we wskazaniu trza szlifu nic nie poradzisz

Nie rozumiem o co chodzi... Jak się to mierzy i skąd wytrzasnąć taką śrubę?! :? [/quote]
"Co nie może zabić to wzmocni..."
Awatar użytkownika
eMaNeTeWu
~user
 
Posty: 370
Dołączenie: 08 Gru 2006, 17:25
Miejscowość: obróc się to zobaczysz
Pochwały: 29



Postprzez BZIKU 28 Maj 2007, 02:59

eMaNeTeWu napisał(a):Nie rozumiem o co chodzi...

mikrometr-> http://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrometr_(przyrzad) ->równie dobrze możesz użyć też suwmiarki
Wkładasz urządzonko do cylindra i rozkręcasz do uszłyszenia "skrzeku";zapisujesz wskazania i kręcisz przyrządem o 360*...jakiekolwiek wachniecia we wskazaniu->cylinder szlif obowiazkowy.Pali ok 7/l na 100....hmmmmm o 100% za dużo->kontrola(dysze,iglica,zabezpieczenia) i dmuchanie gaźnika.Kontrola uszczelek i simeringów(zalecam wymianę) jak pisałem wyżej;oraz bezwzględna kontrola elektronicznego modułu zapłonu...W 150-kach wystepuje podobny problem z w/w modułem jak w S 51 (simson)electronic..czesto to G...o siadało i objawy były podobne do tych co opisujesz...
Co do miszcza się nie wypowiadam - ja tylko idealnie gram na nerwach i mistrzowsko potrafię wku....ać ludzi ©by Kahoona


Image
Awatar użytkownika
BZIKU
^zasłużony
 
Posty: 2849
Dołączenie: 31 Gru 2005, 12:37
Miejscowość: PL-CYBINKA NL-EINDHOVEN
Pochwały: 158



Postprzez Lukesh 28 Maj 2007, 07:40

BZIKU - gdy w moim simsonku padal modul zaplonu objawialo sie to tym, ze z poczatku gorzej spalal, a pozniej iskra za jednym razem byla, za drugim juz nie :wink:
][_, ([]) ][_, xD

Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa,
dzieją się tam różne rzeczy, zakonnice mają dzieci
I kup sobie chamie medalik na szyje,
nic Ci się nie stanie i tramwaj nie zabije,
I kup sobie chamie obrączkę na rączkę,
nie będziesz chorował na kiłe i rzeżączkę.
Medalikarz mądra głowa, niech nam żyje Częstochowa,
czy za dyche, czy za piątkę kupisz chamie tu pamiątkę,
a pamiątka z Częstochowy to karabin maszynowy !
Awatar użytkownika
Lukesh
*mod
 
Posty: 7838
Dołączenie: 11 Lis 2005, 21:45
Miejscowość: Częstochowa / Kraków
Pochwały: 852



Postprzez eMaNeTeWu 28 Maj 2007, 21:20

Gaźnik czyściłem, przedmuchałem, ustawiłem na iglicy żeby najmniej paliła (na samą górę tą blaszkę przestawiłem z drugiego ząbka). Przejechałem się z 10 min, zgasiłem motor, odkręciłem świece - sucha, czysta. Zapaliłem motor (na popych)wbiłem na luz, puściłem gaz - motor zgasł. Świeca taka sama jak poprzednio... Zdecydowałem się na szlif cylindra, kupno nowego tłoka oraz pierścionków. Mam trochę małą kompresję. Jak wyciągnę cylinder to pozmieniam także simeringi na wale i ogólnie sprawdzę stan wała. To narazie tyle. Jakieś sugestie? :)
"Co nie może zabić to wzmocni..."
Awatar użytkownika
eMaNeTeWu
~user
 
Posty: 370
Dołączenie: 08 Gru 2006, 17:25
Miejscowość: obróc się to zobaczysz
Pochwały: 29



Postprzez Lukesh 28 Maj 2007, 21:24

Skoro na iglicy ustawiles na minimum to istnieje mozliwosc, ze mieszanka paliwowo-powietrzna jest nieodpowiednia, sprobuj stopniowo zwiekszac dawke.
][_, ([]) ][_, xD

Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa,
dzieją się tam różne rzeczy, zakonnice mają dzieci
I kup sobie chamie medalik na szyje,
nic Ci się nie stanie i tramwaj nie zabije,
I kup sobie chamie obrączkę na rączkę,
nie będziesz chorował na kiłe i rzeżączkę.
Medalikarz mądra głowa, niech nam żyje Częstochowa,
czy za dyche, czy za piątkę kupisz chamie tu pamiątkę,
a pamiątka z Częstochowy to karabin maszynowy !
Awatar użytkownika
Lukesh
*mod
 
Posty: 7838
Dołączenie: 11 Lis 2005, 21:45
Miejscowość: Częstochowa / Kraków
Pochwały: 852



Postprzez FOSTER 28 Maj 2007, 21:47

dobra mechanicy pytałem się ojca co robi przy tym sprzęcie i powiedział mi żebyś dostał się do tłoka sprawdził luzy i co najważniejsze na 98% poszły łożyska na wale
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ktoś mógłby nie zauważyć różnicy.
Awatar użytkownika
FOSTER
~user
 
Posty: 401
Dołączenie: 09 Sie 2006, 20:14
Miejscowość: mam wiedzieć?



Następna

Powróć do Pog@duchy

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości