Z@K napisał(a):-czy będziemy miec koleinego sportowca ktoremu bedzie kibicowac cała Polska??
Z@K napisał(a):-czy po sezonie zostanie wykupiony ze stajni BMW??
Z@K napisał(a):Jak sądzicie, jak sobie poradzi??
Z@K napisał(a):-co o tym wszystkim sądzicie??
Z@K napisał(a):-co o tym wszystkim sądzicie??
Z@K napisał(a):-czy po sezonie zostanie wykupiony ze stajni BMW??
Z@K napisał(a):-czy będziemy miec koleinego sportowca ktoremu bedzie kibicowac cała Polska??
damian.1 napisał(a):to juz na 100% potwierdzone ??
damian.1 napisał(a):.szczerze mu tego zycze
mati43 napisał(a): nie sade aby go odali
Tiempo napisał(a):W f1 nie ma takiego pojecia jak '' drugi kierowca''
pcchack napisał(a):brak mu doswiadczenia przez co popelnil dwa bledy
Z@K napisał(a):sam moze nie przedluzyc...
Serwis internetowy amerykańskiej stacji telewizyjnej Speed TV poinformował, że drugi zestaw opon, z których korzystał Robert Kubica, stracił aż 5.5kg gumy. To wyjątkowo dużo jak na standardy Formuły 1. Nic więc dziwnego, że samochód Polaka ważył na mecie mniej niż powinien.
Tak jak inne zespoły, BMW-Sauber stara się, aby wszystkie odmiany opon (deszczowe przejściowe i slicki) ważyły tyle samo. Dodano też 2 kg balastu wiedząc, iż zmiana pogody w wyścigu może spowodować nadmierne zużycie opon. To jednak nie wystarczyło.
51 okrążeń bez zmiany gum, miękka, pośrednia mieszanka i wysychająca nawierzchnia - oto co spowodowało dyskwalifikację Polaka. Podczas obowiązkowego ważenia tuż po wyścigu sędziowie odnotowali wagę około 602 kg - a w zbiorniku wciąż było nieco paliwa.
Jo Bauer, sędzia FIA, widząc jak niewiele brakuje do limitu zadecydował, że należy odpompować paliwo i dokonać ponownego pomiaru w stanie suchym. Waga tym razem wskazała nieco ponad 588 kg, a więc mniej niż nakazują przepisy (bolid bez paliwa ma ważyć 600 kg). To oznaczało natychmiastową dyskwalifikację.
Niki Lauda, legenda Formuły 1 (trzy mistrzostwa, koszmarny wypadek na Nurburgringu i kontrowersyjny charakter) powiedzał, że dyskwalifkacji Roberta Kubicy można było uniknąć. Zadecydował jednak brak doświadczenia Roberta oraz jego walka o siódmą pozycję.
Lauda, aktualnie komentator wyścigów w RTL, powiedział, że Kubica powinien pod koniec wyścigu skupić się na zadbaniu o zwiększenie wagi bolidu. W jaki sposób ? To proste - poza optymalną linią jazdy zawsze znajduje się sporo zanieczyszczeń i gumy startej z opon we wcześniejszych partiach wyścigu. Jeśli zjedzie się z optymalnego toru jazdy, przykleja się ona do opon, zwiększając tym samym ich masę. Kierowcy bardzo często stosują tego typu praktyki pod koniec wyścigu.
- To był błąd debiutanta. Musisz zebrać jak najwięcej gumy i piachu w końcowych chwilach wyścigu, by uniknąć niedowagi - mówi Lauda. Austriak przyznaje jednak, że Robert miał wówczas inne sprawy na głowie - On był skupiony na dowiezieniu samochodu na siódmym miejscu i zapomniał o tej procedurze.
Nie wiadomo, czy faktycznie Robert byłby w stanie zrekompensować w ten sposób niedowagę aż dwóch kilogramów. Z pewnością jednak ta lekcja przyda się w przyszłości - zarówno jemu, jak i całemu zespołowi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości