http://img240.imageshack.us/my.php?image=img6696copy8sx.jpg
SER napisał(a):Jeżeli nie o to Ci chodzi
Nie było takiej fryzury, ale nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś mnie o nią poprosił. Ludzie robią różne rzeczy na głowie. W naszym salonie wycinamy szlaczki, flagi, loga znanych firm produkujących odzież sportową, więc i kółka byśmy zrobili. Ale pewnie żaden krakowianin nie czuje takiej potrzeby, by demonstrować swą łączność z olimpijczykami. Taka fryzura nie byłaby dla mnie problemem. Mamy specjalne maszynki, którymi można wyciąć nawet bardzo małe i trudne wzory. Za olimpijskie kółka razem z farbowaniem klient zapłaciłby około 50 zł - mówi Anna Przeniosło, fryzjerka z salonu ,Marko".
Wycinanie różnego rodzaju wzorów na głowie nie jest już żadną nowością. Odważni ludzie, pragnący odróżniać się w tłumie, nierzadko fundują sobie takie ekstrawaganckie fryzury. Robią to z jakiejś okazji (np. sylwester, mecz) albo i bez niej, by zmienić swój imaż.
Mistrzem w robieniu wzorów okazał się Robert Henn, fryzjer salonu ,Dominika-Dominik". Ma stałych klientów, którzy powierzają mu swoje głowy. Przychodzą ze swoimi pomysłami i wizjami. Wychodzą zawsze zadowoleni.
- Zrobić kółka olimpijskie? Ciekawy pomysł, ale i godzina dłubania. Trzeba to dobrze zaprojektować. Wykonywałem maszynką różne wzory na głowach moich klientów. Były to szachownice, cegły, spirale, wzory azteckie, celtyckie i szkockie, desenie w kratę, pepito, półokręgi, słoneczka. Przy pracy nie używam żadnych szablonów, gdyż dzięki nim można zrobić np. króliczka, czy motylka a nie wzór na całości głowy. Jego skomponowanie to ogromny wysiłek, ale liczy się zadowolony klient i zdobywanie kolejnych doświadczeń przeze mnie - mówi z satysfakcją Robert Henn. Tworzenie czegoś oryginalnego na głowie za pomocą maszynki i szablonu nie jest też obce fryzjerkom z salonu ,U Gosi". Przyznają jednak, że rzadko mają okazję pracować nad jakimś wzorem na czyjejś głowie.
- Wycięcie kółek olimpijskich to trochę dziwny pomysł, ale myślę, że do wykonania. Kosztowałoby to około 50 zł. Najpierw jednak trzeba byłoby postarać się o specjalny szablon. Pewnie wycięłaby go szefowa. Ma w tym wprawę. W tamtym roku na zamówienie klienta robiła logo pewnej znanej firmy samochodowej. Ów pan wybierał się na zlot i chciał mieć go na głowie - mówi Edyta Michalska, pracownica salonu ,U Gosi".
Niektórzy jednak łapią się za głowę na myśl o wycinaniu kółek olimpijskich na czyichś włosach.
- Nie podjąłbym się zrobienia takiej fryzury. Jej stworzenie, zarówno z szablonem, jak i bez byłoby bardzo uciążliwe. Wolę strzyżenie klasyczne, tradycyjne - mówi Jarek Pudełek, fryzjer z salonu ,ROMAN".
BZIKU napisał(a):http://img240.imageshack.us/my.php?image=img6696copy8sx.jpg
tzn miałem, ale nie taką samą tylko wzrorowałem się na niejkajtekjr napisał(a):wczesniej miales ta fryzure
w zaciszu domowym kumpel mi wycinałkajtekjr napisał(a):U fryzjera byles, czy w zaciszu domowym zrobiles
a no fakt... dałem fotke tylko że to jest stara... jeszcze przed założeniem tego tematu tak wyglądałem i sam przed lustrem wycinałemBZIKU napisał(a):5ta strona tutaj...jak wygladamy - edycja 2
BZIKU napisał(a):Kajtek-5ta strona tutaj...jak wygladamy - edycja 2
Wariat napisał(a):w zaciszu domowym kumpel mi wycinał
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości