lance87 napisał(a):Co do samego systemu to jak z prawie każdą dziedziną życia w Polsce - jedno wielkie nieporozumienie... To czy zdasz częsciej zależy od "widzimisię" egzaminatora, niż Twoich umiejętności
Wiesz dlaczego tak jest ? Bo zwykły człowiek z ulicy może zostać egzaminatorem ! Wystarczy że uzyska takie uprawnienia, po przejściu szkolenia ! Dostaje wytyczne i się ich trzyma co do joty i właśnie dlatego system egzaminacyjny jest chory..
W Polsce brakuje edukacji, ale edukacja powinna zacząć się już w szkole podstawowej a nie na kursie! Podstawy przepisów ruchu drogowego powinien znać już dzieciak w szkole podstawowej, bo później przychodzi taka 18-sto latka z długimi pazurami na kurs i ona nie potrafi na kursie teoretycznym określić który z pojazdów ma pierwszeństwo na banalnym rysunku...
..Nie mówię, że nie ma od razu jeździć samochodem bo po to się przychodzi na kurs aby się nauczyć, ale przepisy powinno się znać
MUTOPOMPKA napisał(a):c) zmiana kosztów ubezpieczenia przez "małolatów" jeżdżących jak wariaci a nie daj boże powodujących wypadki z ich winy. Dowalałbym takiemu z "grubej rury".
I tak już płaci się 140 % stawki..
..Więc co tu jeszcze podnosić.. !?
..W wieku 18-stu lat ledwo co stać Cie na samochód, a jeszcze jak ubezpieczenie podniosą to już wogóle..
No dobra powiedzmy że wyeliminujesz te osoby które nie stać na takie koszty, nie będzie ich na drodze. OK. Ale gdzie ma doskonalić swój styl jazdy jak nie na drodze w ruchu drogowym
?
MUTOPOMPKA napisał(a):Jeżdżą po mieście kursanci jak powaleni 30godzin i co z tego mają? 40km/h poza miastem 70.
Oj, nie nie.. Jak jest ograniczenie do 100 km/h (np. na drodze K-92, Konin - Poznań) to tyle mogę jechać i instruktor nie może mi nic powiedzieć bo jadę zgodnie z przepisami ruchu drogowego!
Swat napisał(a):ewentualnie wyjedzie do Niemiec
Jeszcze są tory w Polsce, np. tor w Poznaniu który jest bliski standardu F1, jeśli chodzi o długość i szerokość toru. Nowy dywan i zaplecze, i można zgłosić tor do kalendarza F1