zapomnij ze na atlasie wyrobisz sobie mase
atlas nie nadaje sie do cwiczen jako takich
po prostu nic nei zastapi ci sztangi
na atlasie masz bardzo ograniczone mozliwosci a ciezary jakie podnosisz nijak sie maja do rzeczywistosci z racji tego ze podczas ich podnoszenia spora "robote" odwalaja za ciebie bloczki tak wiec podnoszac 60kg realnie masz obciazenie o kilka/nascie kilogramow mniejsze
w zyciu spedzilem upe czasu na silowni i atlas sluzyl mi tylko do rozgrzewki a nastepnie dzialania ze sztanga i hantlami
wyciskanie na skosnej lawce, w waskim uchwycie, francuskie za glowa, przedramiona, barki, biseps jak widac sztanga jestes w stanie zrobic praktyczie wszystkie cwiczenia gorej czesci ciala
jedyne do czego nadaje sie atlas to do cwiczen nog i najszerszych grzbietu (chociaz i tak wolalem robic to na wyciagu)
jest to temat rzeka i mimo ze od 3 lat nie bylem na silowni (czyli odkad sie wyprowadzilem od rodzicow
)to jeszcze swoje pamietam
jezeli chcesz wiedziec wiecej na ten temat to pytaj