komputer mi harczy.

**Posty:** 81 · przez **Elias** 20 Sty 2007, 09:25

Witam, mam pytanie, a zarazem problem. Wczoraj wychodząc z balkonu niechcący szturchnąłem komputer i zaczął harczeć, mielić, jęczec. Nie wiem jak to nazwać

uruchamia się normalnie i po chwili przechodzi do owych dzwięków. Kiedyś takie coś miałem jak go uderzyłem, ale pomagał reset. Teraz nic nie pomaga, myślałem, że przez noc odpocznie i wszystko będzie po staremu, ale niestety tak nie jest. Co to może być ? miał ktoś coś podobnego ? odłączałem go, czyściłem wentylatorek od zasilacza i dalej to samo.

**Posty:** 10223 · przez **Precel** 20 Sty 2007, 10:18

przysluchaj sie dokladnie mam nadzieje ze to nie dysk tak nie harczy

**Posty:** 81 · przez **Elias** 20 Sty 2007, 10:20

Boże, nie strasz mnie

za dużo mam cennych rzeczy, by teraz odszedł. Zaraz go rozkręcam, i sprawdzę wentylatorek od procesora, może o coś haczy. Wyczyszcze go porządnie, mam nadzieję, że pomoże bo jak twardziel to będzie apokalipsa

**Posty:** 156 · przez **Error74** 20 Sty 2007, 10:27

Spoko , może tylko obudowa się "rozklekotała" .
Podokęcaj co sie da.

**Posty:** 81 · przez **Elias** 20 Sty 2007, 11:31

Error74 - rozpoznaje jeszcze dzwięk rozklekotanej obudowy od harczącego wentylatora

to najprawdopodbniej on, tylko nie jestem pewien który. (w gre wchodzi procek albo zasilacz) Póki co niemogę tego i tak sprawdzić. Dysk napewno nie mieli.

**Posty:** 10264 · przez **Mike** 20 Sty 2007, 11:41

to najprawdopodbniej on, tylko nie jestem pewien który. (w gre wchodzi procek albo zasilacz)

wyłącz kompa, przytrzymaj wiatraczek na procku palcem (np. za skrzydełko, tak żeby się nie kręcił) i włacz kompa wtedy będziesz wiedział, czy to on czy nie

wiatraczek trzymaj z 3 sekundy (nie dłużej) i go puść, bo się zjara :!:

**Posty:** 81 · przez **Elias** 20 Sty 2007, 13:03

To mi nie pomoże, bo jak włączam jest cicho, a dopiero potem zaczyna się przedstawienie.A wtedy palca wkładał nie będe bo go jeszcze strace

**Posty:** 1340 · przez jarek* 20 Sty 2007, 14:10

przecież ten wentylek jest slaby i plastikowy więc co najwyzej małe otarcie (mało prawdopodobne) zamiast na palec to uważaj zeby proca nie zjarać

**Posty:** 784 · przez **d-o1** 20 Sty 2007, 14:19

Najczęściej harczą wentylatory małe , wysokoobrotowe , są one najczęściej na płytach głównych i kartach graficznych - tam popatrz , zatrzymaj przez dotyk , nic Ci się nie stanie , wentylkowi też

**Posty:** 2129 · przez **filip.ludwik** 20 Sty 2007, 14:38

jarekpp666

Coś dziwnego musisz... nie wkładaj palca do kręcącego się wentylatora :mrgreen:

Ja kiedyś szperałem w komputerze i przypadkiem zahaczyłem o wentyl (tylko że to była duża i ciężka 12 cm*12 cm)

I takim to sposobem straciłem pół paznokcia <lol>

Gwarantuje , to boli :lol:

**Posty:** 115 · przez **EncorE** 20 Sty 2007, 14:55

Elias napisał(a):jak włączam jest cicho, a dopiero potem zaczyna się przedstawienie.

To jest trochę dziwne :roll:

Określ dokładniej kiedy tak się dzieje, jak załaduje się Windows, czy jeszcze pozniej? Gdyby to był jakiś wiatraczek to charczenie byłoby słyszalne od początku, zaraz po włączeniu kompa...I wątpie żeby od szturnięcia kompa jakiś wiatraczek o coś chaczył, a szczególnie wentylek od procesora.

Pzdr

**Posty:** 4441 · przez **Amistad18** 20 Sty 2007, 15:24

Elias napisał(a):Wyczyszcze go porządnie, mam nadzieję, że pomoże

i jak? zwykle odkurzenie kompa pomaga, no chyba że wentylator już soje wykręcił, wtedy jest do wymiany ( ja miałem kilka przypadków jak wentylator z łożyskiem kulkowym padł ... dlatego teraz wole wiatraczki z łożyskiem ślizgowym, ewentualni podwójnym kulkowym ... )

co do problemu z zlokalizowaniem hałasu ... jeśli masz odkręconą obudowe, kompa nie masz gdzieś z chowanego pod biurkiem i z 4 stron obitego dechami, to łatwo sprawdzisz który wentylator Ci zakłóca spokój:

- aby sprawdzić wentylator w zasilaczu ... jakoś umiejętnie odsuń obudowe, albo nachyl sie nad nią i przyłóż ucho do tyłu komputera, do takiego otworu, tam gdzie jest w zasilaczu wentylator i gdzie wydmuch*uje powietrze ( jeżeli masz wentylator tak jakby "pod" zasilaczam, to lepiej nie wkładaj głowy do kompa )

- co do wentylatora na procesorze ... jeśli masz zwykły wentylator, 80x80, na radiatorze, to nawet podczas pracy komputera, możesz zamiast paluchy między żeberka wkładać ( a to naprawde boli ) po prostu przyhamować wentylatorek, poprzez lekkie przyłożenie palca do środka wentylatora .. tam jest albo naklejka, albo goły plastik, jak palcem lekko przyciśniesz to miejsce, to spowodujesz zmniejszenie obrotów wentylatora, a co za tym idzie, hałas zniknie, no o ile to wentylator CPU jest za to odpowiedzialny ... ( tylko zrób to z czuciem, możesz wiatraczek lekko docisnąć, ale nie przesadzaj ... do tego najlepiej to zrobić opuszkiem palca, ta strona jest najbardziej odporna na ból xD )

btw. i nie słuchaj tam jakiś wypowiedzi że nie rób tak, bo proca spalisz ... nawet jak byś to trzymał z 30 sek, to temperatura procesora może sie troche podniesie, może nawet kilka stopni, ale na pewno sie CPU nie spali :roll:

...

Określ dokładniej kiedy tak się dzieje, jak załaduje się Windows, czy jeszcze pozniej? Gdyby to był jakiś wiatraczek to charczenie byłoby słyszalne od początku, zaraz po włączeniu kompa

niekoniecznie ... jeśli procesor sie grzeje i wymaga lepszego chłodzenia, to wiatraki potrafią sie rozpędzić do naprawde niezłych prędkości ... wtedy to jest znak że koniecznie trzeba przeczyścić kompa ...
( możesz np. z everescie od razu sprawdzić temperatury ... )

Autor postu otrzymał pochwałę

**Posty:** 81 · przez **Elias** 20 Sty 2007, 15:45

Wtedy czyszczenie nic nie pomogło, ale jak narazie się uspokoiło. Być może to było tylko przejsciowe, ale proszę nie zamykać tematu, w razie gdyby wróciło.

Amistad18 - spokojnie, nie jestem jakimś noobem żebym wkładał głowe do komputera xD masz plusa za cenne porady.

**Posty:** 84 · przez **siaful** 05 Lut 2007, 14:13

Witam!
Nie chce zakładać nowego tematu bo ten jest troszkę zbliżony do mojego problemu.Mianowicie chodzi o to że mój procek się grzeje z lekka...teraz ma 52 stopnie...czyli za dużo.Poza tym wentylator z lekka chałasuje...Na pewno wentylator bo sprawdziłem zatrzymując go na chwilkę.
I teraz pytanie: Jak mam podejść do czyszczenia procka,wentylatora?
Nigdy tego nie robiłem i proszę i wytłumaczyć łopatologicznie

Tak poważnie to rozumiem że musiałbym paste na procka dać a jak wentylator wyczyścić?Odkurzaczem?

P.S. Jak dziś włanczałem komputer to zaczął wydawać dziwne dźwięki,podobne do syreny policyjnej

i pojawił się napis: CPU Fan isn't started coś takiego...reset nie pomógł za to porządne dmuchnięcie w wentylatorek na procku pomogło

**Posty:** 4616 · przez **Lecter** 05 Lut 2007, 14:23

siaful napisał(a):mój procek się grzeje z lekka...teraz ma 52 stopnie...czyli za dużo

Napisz jaki to procek

**Posty:** 84 · przez **siaful** 05 Lut 2007, 14:29

AMD Athlon XP , 1556 MHz (11.5 x 135) 1800+

Dokładne dane z everest

**Posty:** 10264 · przez **Mike** 05 Lut 2007, 14:32

siaful napisał(a):AMD Athlon XP , 1556 MHz (11.5 x 135) 1800+

52*C to jego narmalna temperatura, możesz spać sopkojnie.
Mój XP podczas bezstresowej pracy ma 68 *C, seria XP po prsstu lubi ciepełko

**Posty:** 84 · przez **siaful** 05 Lut 2007, 14:35

dobra...to temp ok. Ale co z tym buczeniem wentylatorka i tym: "P.S. Jak dziś włanczałem komputer to zaczął wydawać dziwne dźwięki,podobne do syreny policyjnej Very Happy i pojawił się napis: CPU Fan isn't started coś takiego...reset nie pomógł za to porządne dmuchnięcie w wentylatorek na procku pomogło"

Troszkę się przestraszyłem

**Posty:** 4616 · przez **Lecter** 05 Lut 2007, 14:42

Jak ten problem będzie się powtarzał to będziesz musiał pomyśleć o zakupie nowego wentylatora. Jak tylko raz tak się zdarzyło to nie ma się czym przejmować.

**Posty:** 84 · przez **siaful** 05 Lut 2007, 14:44

a buczenie?Mogę wyczyścić wentylator czy olać to?
W zasadzie mi to nie przeszkadza (przywykłem

) ale wolę się zapytać.

komputer mi harczy.

Komputer mi harczy.

Kto jest na forum