
Po pierwsze mam pytanie:
Czy płyta może nie uciągnąć zsialcza 550W, może komp nie zaskoczyć?
Płyte mam asrocka jakiegoś i jak podepne zaisilacz 550W to ma już startować a nie startuje, wiatraki w zasilaczu zaczynają kręcić i na procku też a po chwili przestają (trwa to ok 1-2 sekundy), dioda od powera świeci.
Czy zmiana płyty pomoże czy zasilacz padaka?
Prosiłbym o odpowiedź.
Dzięki