
Tak jak w temacie nie wiem, co się dzieje.. Od dawna komp. wyłącza mi się ponad 3 min. Robiłem niedawno formata, przed i po tak samo. Rejestr mam czyściutki. Mam włączone, choć czasami nie aktywne takie programy jak: ATi Tray Tools, Kaspersky, Smart guardian, deamon i tyle. Co gorsza podczas uruchamiania system sprawdza mi partycje F. A gdy chcę ja zdefragmentować to wyskakuje taki błąd:

Co to może być. Dysk się kończy?
p.s. mam WINDOWS'a MX v6 ale na "normalnym" też się długo wyłączał