Dźwięk przerywa

[bagi89]

Mam problem. Od dzisiaj nie da się na moim komputerze niczego posłuchać, bo dźwięk co chwilę przerywa i pokazuje się powiadomienie "Jack plugged out", tyle, że to nieprawda. Niczego nie odłączam, a to powiadomienie co chwilę się pojawia i przerywa dźwięk. Ponowna instalacja sterownika VIA HD Audio Driver nie pomogła. Karta dźwiękowa, to integra na płycie GIGABYTE 78LMT-USB3 rev. 5.0, system Windows 7.

[ToServeAndProtect]

bagi89, daruj sobie dyskusję z wrześniem. pisze byle napisać i w niczym nie pomaga a może i zaszkodzi

Co do tematu: sprawdź fizycznie czy złącze (zaznaczone na żółto) od dźwięku nie jest przypadkiem uszkodzone mechanicznie. np nie rusza się cała konstrukcja.
Jeśli płyta na gwarancji to wiadomo co robić o ile nie pójdzie pod uszkodzenie mechaniczne. Może inny serwis odpłatnie naprawi?

Chyba, że pomijamy naprawę to wtedy będzie do zakupienia jakaś tańsza karta dźwiękowa na PCI lub PCIe.
Tutaj pytanie: czy karta graficzna, o ile ją posiadasz, zasłania złącze PCIe (zaznaczone na czerwono) czy nie. Lepiej jeśli byłby dostęp do tego złącza ze względu na lepszy wybór kart. Jeśli nie no cóż, nic z tym nie zrobimy i trzeba będzie kupić kartę bez przyszłości bo te złącze (zaznaczone na niebiesko) odchodzi do lamusa.

[bagi89]

Tak myślałem, że to fizyczne uszkodzenie. Może to być uszkodzony kabel z minijackiem? Wtedy koszt byłby śmiesznie niski. Dodam, że to się nie dzieje, kiedy niczego nie słucham. Dopiero, kiedy włączę sobie coś, co ma dźwięk.

[ToServeAndProtect]

a dla ciekawości masz podpięty fronpanel? przetestuj go czy masz ten sam problem

[bagi89]

Na frontpanelu w ogóle nie działają te złącza. Stara obudowa, możliwe że kable od niej są uszkodzone.

[ToServeAndProtect]

inny kabel tak samo ?

no to raczej znasz już odpowiedź co robić. jeśli zdecydujesz się na zakup karty dźwiękowej to daj znać i coś znajdziemy

[bagi89]

Podłączyłem słuchawki i też przerywają. Z kartą dźwiękową, to ja już sobie poradzę. Podejrzewałem że to fizyczne uszkodzenie, ale miałem nadzieję, że może programowe, bo stało się to po majowej aktualizacji Windows 7 w drugi wtorek miesiąca, a ile to już artykułów czytałem o tym, że aktualizacja zepsuła Windowsa. Dlatego od razu zainstalowałem na nowo sterownik, ale to nie pomogło. Przypomniałem sobie, że już kiedyś to miałem i przeszło. Nie pamiętam co ja wtedy zrobiłem, ale przez dłuższy czas miałem spokój. Prawdopodobnie rozkręciłem obudowę, sprawdziłem wszystko i nic nie zrobiłem, ale z jakiegoś powodu na dłuższy czas przestało się tak dziać.

Dodano Dzisiaj, 21:46:
Na USB sobie kupię, bo widzę, że takie są najtańsze. Nie ma sensu ładować kasy w tego kompa, bo przez najbliższe lata będę składał nowego kawałek po kawałku, a zacznę od porządnego HDD.

Dodano Dzisiaj, 21:49:
Dziękuję za pomoc, zaraz rozkręcę tą obudowę i sprawdzę, czy faktycznie to się rusza, bo jeszcze tego nie zrobiłem.

Dodano Dzisiaj, 22:56:
Nie rusza się ta integra, sprawdziłem, ale pomyślałem, że skoro audio na przednim panelu jest podpięte do płyty, a nie działa, to może te kabelki robią jakieś numery, że niby coś z przodu jest podłączane, a nie jest. Wypiąłem je z płyty, czyli odłączyłem złącza audio na przednim panelu (i tak nie działały) i to całkowicie wyeliminowało problem. Teraz dźwięk działa normalnie, czyli integra nie jest uszkodzona, tylko te kabelki w obudowie. To ja już wiem dlaczego kiedyś, kiedy pojawił się tan sam problem, wystarczyło podłubać w środku i to pomogło, chociaż teoretycznie nic wtedy nie zrobiłem, tylko podociskałem wtyczki. Widocznie tak ruszyłem wtedy te kabelki, że przestały sprawiać problemy i imitować podłączenie czegoś do przedniego panelu bo TO NAJWYRAŹNIEJ SIĘ DZIAŁO -taka jest moja diagnoza. Teraz całkowicie je wypiąłem i nie będą już sprawiać problemu. Nie potrzebuję audio na froncie, bo nie używam słuchawek przy kompie, mam głośniki.