Dosłownie tydzień-dwa temu zmieniałem płytę główną (z Asusa ze złączem AM3, którego chcę sprzedać) i wybór padł na
Gigabyte GA-970A-DS3P. Jest co prawda o 50zł droższa, niż Twój limit, ale według mnie zdecydowanie warto dołożyć. Zyskujesz nowy produkt, który bazuje na nowym chipsecie AMD 970 (i jest de facto bezpośrednim następcą tego modelu płyty, który miałeś).
Z tych trzech, które wymieniłeś, ewentualnie interesowałbym się tylko tą pierwszą pozycją (choćby ze względu na chipset i zaawansowanie tego modelu), natomiast prywatnie ufam używanym podzespołom komputerowym tylko w ostateczności. Wydaje mi się, że dołożenie tych 50zł i kupno nowej i dobrej płyty będzie ciekawszym rozwiązaniem.
Co do SSD (nie sprecyzowałeś limitu pieniężnego) - obecnie kupno tak małej pojemności jest raczej nieopłacalne i mało uzasadnione: weź pod uwagę, iż obecnie system waży sporo, a do tego, żeby rzeczywiście korzystać z pełni wydajności, przynajmniej najczęściej używane programy również należałoby instalować na SSD. W cenie ok. 200zł poleciłbym np. takiego
HyperX'a 120GB - zbiera pozytywne opinie. Prywatnie używam Samsungów 850 EVO i Kingstona V300 - różnica w wydajności pomiędzy nimi jest spora na korzyść Samsunga (choć jeśli dotychczas nie korzystałeś z SSD i przesiadasz się ze zwykłego dysku, to nawet stosunkowo wolny SSD będzie pozytywnym zaskoczeniem, jak system może sprawnie śmigać)