czas upływa nieubłaganie i na mnie przyszła pora. Wysłuzony 5 letni lapek z core2duo odchodi do lamusa. Niestety programy których używam potrzebują więcej mocy obliczeniowej.
Wybór padł na desktopa, i stąd kilka pytań:
- czy do obróbki dźwięku, do programów typu DAW lepsze są procki Intela, czy AMD? Lepiej 4rdzenie, czy 2?
- potrzebuję sprzęt bez super wydajnej karty graficznej, jedyne na czym mi zależy to wyjście na 2 monitory
- czy da się coś zaradzić w budżecie do 1000zł?
Pozdrawiam
Dodano Dzisiaj, 01:37:
ok może sprecyzuję jeszcze, tak więc ma to być blaszak typowo do produkcji muzyki. Co za tym idzie, grafika jest mi obojętna, za wyjątkiem obsługi 2 monitorów. Może być na płycie głównej, ewentualnie mogę dokupić później jakąś kartę.
Fajnie byłoby, jakby dało się wrzucić na PCI kartę przelotkę a SCSI. Mam ZIPa w tym formacie na którego jestem skazany i to by mi ułatwiło pracę. Wiadomo, można kupić nowy napęd na USB ale po co mi dwa [potrzebuję na SCSI do współpracy z samplerem]. No chyba, że to komplikuje sprawę.
Dysku nie mam - nie musi byc wielki, priorytetem może być prędkość.
Ram - im więcej, tym lepiej
Mam w domu u rodziców starego celerona 3Ghz, nie wiem, czy ta obudowa by się nadała ? Komp raczej leciwy i zasilacz "szumi" i wchodzi na obroty podczas wysiłku procka, np na youtube jak się ładuje jakiś lepszy film.
to tak precyzując