Staram się podłączyć do internetu jaki doprowadza mi lokalna nieznana firma. Ze ściany wychodzi piękny kabelek RJ-45. W centrali podałem zarówno MAC laptopa jak i Routera. Zostały autoryzowane. Router to D-Link DIR-300. Za każdym razem przy próbie połączenia czy to przez router, przewodowo, czy nie, czy też bezpośrednio do laptopa - nie uzyskuje dostępu do internetu. Dodam też, że lampka internetu świeci się na kolor pomarańczowy. Po ciężkich męczarniach jedyny wniosek jaki mam to to, że uszkodzony jest kabel od internetu. Czy to możliwe? Co może być w nim uszkodzone? Czy wystarczy odciąć kawałek i zamontować nową końcówkę RJ45? A może to od czegoś innego? Proszę o pomoc.