Mam problem z Neostradą. W wakacje spalił mi się model Sagem Fast 800 więc zamówiłem na allegro taki sam używany modem (sprawny 100%) ,lecz od Netii. W tym czasie zmieniłem jeszcze końcówkę RJ-11 na nową (zacisnąłem sam) ,lecz myślę ,że prawidłowo. Od jakiegoś czasu modem sam mi się rozłącza ,jest dzień kiedy ani razu się nie rozłączy (rzadko) ,a czasami rozłącza się co chwilę. Korzystam ze sterowników Sagema na linii Neostrady i łączę się przez autoconnect'a. Po rozłączeniu często zmienia mi się prędkość ,np. z 7,4 mb/s na 5,1 mb/s. Dodam ,że ze starym złączem na dawnym modemie nigdy sam mi się nie rozłączył (korzystałem wtedy z oprogramowania Neostrady). Macie może jakieś sugestie dotyczące w/w problemu?