Też raczej proponuję obejrzeć najpierw Hobbita, a potem Władcę.
Ale polecam jednak kupić czy ściągnąć wersje reżyserskie - w LOTR każdy film jest prawie o godzinę dłuższy, w Hobbicie ciut mniej.
I dalej - nie wszyscy może lubią napisy w filmach, ale jednak te filmy lepiej oglądać z napisami, niż z lektorem. Wyjątkiem jest Hobbit, gdzie w normalnej, nie rozszerzonej wersji jest prawie idealnie zrobiony dubbing. Ale wersja reżyserska jest już z lektorem