English Translator to najśmieszjniejszy i najbardziej beznajdziejny translator jaki widziałem
Nie dośc że nie potrafi nawet prostego zdania napisać grmatycznie to tworzy czasem takiekie "kosmosy" że ręce opadają.
translate.pl <- to ma bardziej zaawansowany silnik tłumaczeń.
Ogólnie, kupujesz sobie słownik, albo ściągasz już tego English Translator'a. Wyobrażasz sobie co chcesz napisać, konstrukcie podpatrujesz własnie z tego programu, ale słowa tłumaczysz samodzielnie ( uwierz mi jest róznica
widać że ktoś kożysta z English Translator i pochodnych ), odmieniasz rózniesz samodzielnie I CZASY również
Bo jak widze w PS słowa trzaskane o teraźniejszości i jej wydarzeniach teraźniejszych ( co ten program potrafi ) to mi się śmiać chce po prostu