(użyłem funkcji szukaj - nie znalazłem podobnego problemu)
Od dokładnie tygodnia czasu mam problemy z otwieraniem stron www (lub ogólniej - z łączeniem się z Internetem). W pewnym momencie połączenia komputer dostaje stuporu i zanika wszelka widoczna komunikacja z internetem, dokładniej (na przykładzie stron www) - po wpisaniu adresu www, przeglądarka łączy się z Internetem (server DNS- pobiera nr IP -widać to w pasku stanu ff) , ale ani trochę dalej. Pomaga czasami: restart komputera, połączenia (komputer), połączenia (modem). Przyznam, że po tygodniu skanów (nic nie znalazły), parokrotnym przywracaniem poprzedniego stanu windows (pomagało, ale w końcu Firefox
gdzieś "po drodze" się rozkalibrował i musiałem reinstalować) jestem głupszy niż byłem. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Inne informacje
win xp sp2 home pl 32bit
commodo personal firewall pro (defense+ wyłączone od jakiegoś czasu)
avast home
scotty
commodo boclean
Połączenie z internetem - neostrada poprzez modem router cerberus pentagramu.
Generalnie - nie odwiedzam typowych stron niebezpiecznych.
Tylko legalne oprogramowanie plus troche freeware.
Nie jest to wina nowego Firefoxa także - problemy objawiły się wczesniej. Firefox dodatkowo ma wtyczki noscript i adbolock.
Komputer sprawdzany dodatkowo bitdefenderem (wersja bezplatna) oraz skanerem online NOD32 (także skanerem anty spyware/itp commodo - ale ten sie wiesza na niewielkich plikach z dysku c:), plus skaner Ad-aware.
Jeżeli mam jakiegoś wirusa/itp to tylko w plikach archiwalnych, spakowanych lub podobnie, które czekają na lepsze czasy - taki skaner, który je uleczy, a nie skasuje cały plik - nie sądzę aby to było istotne, niemniej - nadmieniam.
Acha - jeszcze jedno - wczoraj w nocy zauważyłem że w oknie stan połączenia cały czas "cykały" pakiety wysłane, stały odebrane (wtedy gdy nie mogłem otworzyć żadnej strony). Co ciekawe - Commodo firewall w tym momencie pokazywał stan mojej komunikacji jako 0 bitów wysłanych/odebranych, ale gdy użyłem block all w nim - pakiety w okienku stanu przestały się zmieniać i po odblokowaniu połączenia już nie powróciła poprzednia sytuacja (tzn www były dalej zablokowane ale pakiety wysłane nie "cykały")
Nie jest to także wina połączenia - na tym samym kablu w tym samym czasie swobodnie może łączyć się ze stronami www inny komputer.
Tyle napisałem, aby nie zabierać czasu potem.
Jeszcze raz - będę bardo wdzięczny za pomoc. Dziękuję. :)
PS: te pliki, na których dławił się skaner commodo to win98logo.ico oraz s_pow.bin oraz treeinfo.wc. Wszystkie z katalogu C:/ , wszystkie też poszły do kosza. Nie wiem, czy dobrze zrobilem ...?