laptop stary bo stary, ale po wymianie dysku muli niesamowicie. Wcześniej nie pamiętam, żeby tak siekał, ale kto wie...
W każdym razie laptop : PIII 1,13Ghz, 256 ramu(SD), 32 mega karta graficzna (oddzielna, niezintegrowana), Win XP PRO SP3.
Najbardziej mnie martwi internet. Znacie stronke filmwebu? Bo to tam aktualnie jest taka duuuża reklama FLASH, na całą stronę. I żeby przejść dalej, to trzeba coś kliknąć na tej reklamie. Niestety gdy pojawia się Flash, to komp mi tak muli, że nie mogę zrobić praktycznie nic w obrębie przeglądarki... Totalna zacinka.
Need For Speed Porshe 2000 chodził mi na tym laptopie, a Flash nie chce pójść?
W ogóle jest jakiś program, żebym mógł sprawdzić, czy ten dysk obecny który posiadam jest "w porządku"?
Bo wydaje mi sie, że coś z nim nie tak. Bo o ile wszystko się kopiuje / wycina / wkleja tak samo szybko jak na poprzednim, to niestety gdy robię 3 rzeczy na raz, to już wszystko zaczyna mulić (nie przypominam sobie takiego działania na poprzednim dysku), a przecież to nie jest celeron 400
Będę wdzięczny za odpisanie odnośnie Flasha i odnośnie sprawdzenia wydajności dysku. Może jest jakiś program który robi szereg testów i jeśli wynik jest zbyt niski to jest jakaś czerwona kreska czy cuś ^^
pzdr