Xp nie chce się załadować (dziwny pulpit)

[sab999]

Witam.
Mam kumpla, któremu ostatnio zaczął chrzanić się Xp-ek.
Wygląda to mniej więcej tak:

Jak to naprawić. Z góry dzięki.
PS. Gdy włącza się tryb awaryjny ten problem nie występuje.

[Mikou@j]

Jaki kumpel ma komputer - konfiguracja oraz marka i moc zasilacza ?
Według mnie to nie jest problem Windowsa ,a karty graficznej. Grzebał coś ostatnio, instalował nowe sterowniki ? Niech sprawdzi kable, czy dobrze dociśnięte są.
Najlepiej byłoby ją sprawdzić na innym komputerze.

[sab999]

Wiem, że ma xp pro, 2gb ram, intela dual 2ghz, a o zasilaczu nie mam pojęcia.
Sterów nie instalował, bo nie ma dostępu do neta, kable są dociśnięte.
PS. Niedawno wszystko ładnie i pięknie mu chdziło i nagle - bum...

[jarski185]

A nie bawil sie jakimis programami do przerobek wygladu windowsa czy czyms takim?

[apg2312]

Nie próbował zmieniać częstotliwości odświeżania monitora, albo rozdzielczości ekranu ?
Może jakiś program mu zmienił samoczynnie ?
Wybacz, ale przy tej ilości i jakości informacji jest to po prostu wróżenie z fusów

[sab999]

Jak już pisałem, nie ma dostępu do neta, a po za tym ma (albo miał) same gry. Tłumaczył się, że pojawiło się to nagle.

[Mikou@j]

Nie znam nawet szczegółów dotyczących configu kompa, ale dalej obstawiam, żeby sprawdził grafikę na innym kompie (najlepiej z porządnym, markowym zasilaczem).

[sab999]

Nie znam nawet szczegółów dotyczących configu kompa, ale dalej obstawiam, żeby sprawdził grafikę na innym kompie (najlepiej z porządnym, markowym zasilaczem).

Nie chcę się powtarzać, ale wszystko działa dobrze w trybie awaryjnym, a gdy próbowałem przywrócić system, ekran ten się zmienił (nie mam jego zdjęcia)

[Mikou@j]

ale wszystko działa dobrze w trybie awaryjnym

co nie znaczy, że karta nie mogła ulec uszkodzeniu .
W trybie awaryjnym uruchamiany jest podstawowy sterownik graficzny, więc obraz może wyglądać normalnie.

[sab999]

co nie znaczy, że karta nie mogła ulec uszkodzeniu

Ostatnio jak u niego bylem to w trybie awaryjnym na ekranie winlogon (tam, gdzie pisze zapraszamy) pojawiły się jakieś dziwne punkty (pomarańczowo - czerwone jak dobrze pamiętam). Czy to może być oznaką uszkodzonej karty graficznej??

[Sh@m@N]

Tak. Niech chwilę na czymkolwiek pogra (o ile się da), zrestartuje i wejdzie do BIOS. Powinny tam być "krzaczki" - przypadkowe znaki ASCII.

Karta najprawdopodobniej umiera - być może z powodu zasilacza.

[sab999]

Karta najprawdopodobniej umiera - być może z powodu zasilacza.

A czy ta karta mogłaby się przegrzać?? (z tego co wiem to od 2 lat nie "odkurzał" kompa od środka)

[MichuPower]

(z tego co wiem to od 2 lat nie "odkurzał" kompa od środka)

W takim razie pasowałoby porządnie przeczyścić. Możliwe, że z powodu zasilacza, temperatury grafa uległa awarii.
Najlepiej:

żeby sprawdził grafikę na innym kompie (najlepiej z porządnym, markowym zasilaczem).

[Thunderas]

Dodam by sprawdził jakie odświerzanie ma ustawione.
jesli monitor crc i za duże odświerzanie cos takiego może się stac.

[sab999]

NOWY TROP W TEJ SPRAWIE!!!!!
Użytkownik Sh@m@N napisał, że w BIOSIE mogą pojawić się przypadkowe znaki ASCII. Ostatnio mój kumpel (oznaczmy go 2) miał problemy z XP i poprosił mnie o reinstalację systemu (po niej wszystko działało). U kumpla 2 zauważyłem te przypadkowe znaczki ASCII. U kumpla 1, który ma problem nie było żadnego takiego zjawiska. I stąd moje pytanie. Czy reinstall systemu pomoże??

[Sh@m@N]

Nie - pomoże reinstall karty graficznej na inną, ale sprawną.

[sab999]

Zapomniałem dodać, że kumpel 2 też miał coś w tym stylu co 1...

[Sh@m@N]

Tylko "bardziej" - po prostu.

Umierająca POWOLI karta graficzna najpierw zaczyna robić problemy ze sterownikami (niebieskie ekraniki błędu), później - "nie znaleziono zgodnego sprzętu" przy instalacji sterowników, dalej artefakty w windows (zwłaszcza w grach, kiedy wymagana jest współpraca układów karty z systemem directx), na końcu śmieci i w BIOS - najmniej wymagającej grafice. Na końcu jest kosz.
Czasem grafika po prostu umiera - bez powyższego. Wtedy są też największe szanse na jej naprawę - bo zdarza się, że to jeden opornik na laminacie poszedł z dymem, a nie układ graficzny/pamięci.

Niech obydwaj zainstalują sprawną kartę graficzną (pożyczoną), nie zapominając o usunięciu starych sterowników - jak TUTAJ OPISANO i instalacji nowych. Będzie wiadomo.