Chyba każdy plik ściągany z torrent ma podwójne rozszerzenia np. ".iso.!ut"
Comodo blokuje do niego dostęp nawet jeżeli ma tylko rozszerzenie .exe.

Wcześniej nie spotkałem się z takim problem mimo, że pliki posiadały podwójne rozszerzenie.
Comodo zawsze gdy wykrywało wirusa czy inny syf pytało co zrobić z plikiem, a przy tym pliku nie.
Skopiowałem ten plik w trybie awaryjnym w inna lokalizacje i tu pokazuje się standardowe okienko gdzie mogę wybrać co chce zrobić z plikiem.

Nie rozumiem dlaczego comodo zachowuje się rożnie w stosunku do tego samego pliku znajdującego się w dwóch różnych lokalizacjach.