Po zainstalowaniu xp na virtualbox, odpaleniu internetu i innych rzeczy typu „pamięć przenośna”. Postanowiłem zainstalować triala Kasperskiego ale po instalacji i aktualizacji wydawałoby się, że wszystko jest ok, ale jak chce wyłączyć maszynę to mi się zawiesza i Du*a. Muszę awaryjnie go odpalać „z ostatnią dobra konfiguracją”, czyli kasperski znowu nie jest zaktualizowany i nie mogę nic na to poradzić, wziąłem naprawianie ale też nic to nie dało. Nawet wykasowanie nie pomogło, ciągle się wiesz

o co może chodzić? Sprawdzę robiąc inna maszynę i zainstaluje inny antyvir.
Pomyłka po odinstalowaniu xp normalnie się włacza. Ciekawe co namieszał kasperski że xp się sypał?
Dodano Dzisiaj, 12:51:Chyba już wiem o co chodzi, za mało dałem chyba pamięci ram wieczorem sprawdzę to napisze. Może kiedy komuś się przyda

.