Czesc. Moj max. transfer to 30KB/s i osiagam go spokojnie jak sciagam cos np. z Rapida, Mega czy innych, ale TYLKO wtedy, gdy uzywam Internet Explorera (6.0). A kiedy sciagam TO SAMO uzywajac Opery (8,52), to predkosc jest zawsze dwa razy mniejsza i nie przekracza 15KB/s. Co jest grane? Ja tez wole Opere, ale jak chce cos sciagac, to musze uzywac IExplorera, bo inaczej musze czekac dwa razy dluzej. Dlaczego tak sie dzieje? Probowalem przedstawiac ja jako IE - nic, probowalem reinstalowac - to samo. Dalej zasysa dwa razy wolniej, chociaz same strony laduja sie szybciej niz w przegladarce Microsoftu. Szczerze mowiac nie przepadam za IE, ale tylko on wykorzystuje cala dostepna przepustowosc mojego lacza. Co robic, zebym mogl uzywac Opery i miec transfer jak przy IE, czyli calkowity mi dostepny? Probowalem roznych ustawien (defaultowe oczywiscie tez) i za cholere nie wiem dlaczego Opera ssie dwa razy wolniej od IE. Podobnie jest z Firefoxem, InternetDownloadMenagerem czy innymi. Wszystkie sa wolniejsze (do 15KB/s) od IExplorera (do 30KB/s). Stosowalem akceleratory, ale przy Rapidzie itp. to na nic. (Aha...proxy nie uzywam, mam modem kablowy) Bede wdzieczny za sugestie wszelakie, bo juz za dlugo to trwa, a glowa coraz mniejsza. Dzieki.