mam ja sobie serwer openSuse 10.3 (nie jest routerem, ale dostęp do niego jest przez router sprzętowy) obsługujący sieć ok. 30 komputerów. Zasadniczo chodzi bez zarzutów. Ale mam kilka pytań bo czasami zdarza się, że istnieje problem:
1. Czasami dzieje się tak, że nie można na niego wejść przez port SSH, jakby zupełnie odcinał się od sieci. Fizycznie można na nim operować, czyli podchodzę do niego, myszką robię uruchom ponownie i się uruchomi i działa poprawnie. Czy to normalne, ze tak się dzieje, no powiedzmy raz w miesiącu.
2. Czasami dzieje się tak, że Lampp na nim postawiony nie odpowiada, po ponownym uruchomieniu serwera wszystko wraca do normy. Jeśli zrestartuję lampp również wraca do normy.
3. Ad. 1 pytanie brzmi, czy możliwe, że on blokuje wejście z sieci na kartę sieciową? Czy możliwe jest dodanie drugiej karty sieciowej i wejście do niego przez "drugą kartę sieciową" czy on blokuje się dla bezpieczeństwa? jeśli tak to jak to usunąć? ominąć? aby móc całkowicie zdalnie pracować?
proszę o pomoc, bo nie mogę na urlop wyjechać:)