
Ciągle podczas gry, co jakieś 15 minut wywalał mnie do windy (przy ładowaniu następnej lokacji, automapy, czy quicksavie).
Przeczytałem, że winą może być posiadanie Windowsa 7, do którego Wiedźmin nie jest przystosowany, ale pomoże instalacja patchy 1.4 i 1.5.
Lecz niestety, po instalacji patcha 1.4 przy pierwszej scence kursor myszy zmienia się w czarny prostokąt, a na lewej krawędzi ekranu widać kawałek jakiegoś buttona. Zrobię screena na życzenie.
Macie jakieś pomysły? Albo na to, żeby podczas grania się nie wyłączał, albo na to, żeby patch 1.4 działał.
Edit:
Sorka za niesprecyzowaną nazwę tematu.