Jak połączyć partycje bez utraty danych?

[pitersid]

Witam,
Problem jak w tytule - wyjąłem dysk z laptopa, włożyłem go w kieszeń 2,5" i chcę użytkować go jak większy pendrive, dysk do TV itp. Na dysku są 4-ry partycje. Czy istnieje sposób na połączenie ich w jedną dużą bez utraty danych? Innymi słowy wszystkie katalogi z poszczególnych partycji zostają wrzucone na jedną, finalną partycję.

Liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam, Kuba

[fluid]

Probowales opcje MERGE w partition magic?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[pitersid]

Ciężka sprawa bo pqm nie działa poprawnie pod Win7_64bit ktory mam na netbooku i stacjonarnym. Moze jakies inne rozwiazanie?

[fluid]

spróbuj tym EaseUS Partition Master Home Edition 9.2.1
u mnie na win 7-64 działa

[pitersid]

flu... wszystko fajnie pięknie tylko, że pqm coś mi spierdzielił i teraz na tym dysku win widzi tylko 1 z 4 partycji. Probowalem to naprawiac takim programikiem jak Partition Table Doctor ale on przy naprawie chce mi usunąć wszystkie dane z tych partycji. EaseUS Partiotion Master (w. home) tez nie umie naprawic bledow.
W ustawieniach administracyjnych windowsa partycje sa fizycznie widoczne ale nie maja nadanych liter i liter nie mozna im nadac. W rejestrze natomiast w MountedDevices sa widoczne partycje z poprawnie przypisanymi literami. Nic z tego nie rozumiem - podpinalem dysk pod inny komputer i wywala to samo - widoczna jedna z 4-ech partycji.
W tej chwili robie scan strukturalny partycji w EaseUS ale widze, ze nie znajduje zadnych bledow. Partycje o dziwo sa widoczne po czasowym nadaniu im liter w Acronis'ie... no ale to nie jest rozwiazanie problemu bo dziala tylko z komputerem i to tylko w jednej sesji.

POMOCY!!

[MaTi]

pqm coś mi spierdzielił i teraz na tym dysku win widzi tylko 1 z 4 partycji

spróbuj
http://www.programosy.pl/program,dmde.html
+
poradnik gixxxera.

[pitersid]

Czyli naprawić partycje usuwając je i później próbować je odzyskać? A nie odzyskają się z tymi samymi błędami?

[gixxxer]

Najlepiej będzie jak wrzucisz nam na początek screen z zarządzania dyskami żebyśmy wiedzieli jak to dokładnie wygląda.

[pitersid]

Z beznadziei odpalilem dysk Acronisem, zrobilem kopie najwazniejszych danych przez backupa, po czym usunalem informacje o partycjach i sformatowalem na ntfs... trzeba bylo jedynie nadac wielkosci blokow bo bez tego byl problem z aktywacja partycji bo za kazdym resetem wywalalo aktywacje. Pomoglo nadanie atrybutow aktywacji z pod DOS-a.

Temat do zamkniecia