Jeśli komuś naprawde zalezy na życiu Papieża pomodli się i przemyśli to wszystko samemu, takie nagłaśnianie sparawy typu: "komu zależy na papieżowi niech się wpisze" niczemu nie służy. Co ty Ghosty myślisz, że ktoś się będzie modlił przez internet? Osobiście wątpie.