
Procesy za to odpowiadające sie zmieniają, zawsze są to jakies cyferki np. 355851.exe. Jak zamknę ten proces to HDD się wyłącza. Co jakiś czas wyskakuje mi okienko "Windows no-disk" i jest anuluj, ponów próbe, kontynuuj. Jak zrobie anuluj to mi sie komp zrestartuje, więc zawsze robie 'zakończ zadanie' potem jeszcze 2 okienka wyskoczą tez je zamkne i wtedy znów pojawia się HDD Diagnostic, zamykam proces i tak w kółko. Jest to strasznie męczące na dłuższą mete. Co więcej, na pasku gdzie jest godzina, mam czerwone kółko z białym x i wywala mi idiotyczne komunikaty mp. "ram memory usage is critically high". Ogólnie komp od czasu posiadania tych programów ma pare innych problemów, np. gdy chcę włączyć jakiś program wyskakuje okienko mówiące, ze twardy dysk ma jakis problem podczas uruchamiania aplikacji.. dopiero za którymś razem się włączy. Jak chce właczyć pendrive'a to pokazuję, że "struktura dysku jest uszkodzona i nieczytelna" chociaż na innych kompach śmiga. Skanować tez nie mogłem bo coś tam.. Gdzieś znalazłem, ze malwarebytes mi to usunie, ale nic to nie dało. Proszę, pomóżcie.
Gmer: http://www.wklej.org/id/474102/
OTL: http://www.wklej.org/id/474104/
Extras: http://www.wklej.org/id/474105/
nie wiem czy potrzebnie ale dodatkowo dam loga z hijacka: http://www.wklej.org/id/474106/
bo w wierszach 73-80 są te "cyferkowe" procesy które się wyświetlały z HDD Diagnostic w procesach w menedżerze zadań.
Mam nadzieję, że jasno przedstawiłem mój problem. Pozdrawiam

edit: dodam jeszcze, że avira wariuje. Co chwilę wyrzuca wirusa, gdybym jej nie wyłączył to tak w nieskończoność by mogła.