[problem] win32/trojandownloader.dyfica i program errorguard

Nod32 przy skanowaniu nic nie wykrywa tylko funkcja amon wczoraj 2 krotnie wyswietlila mi win32/trojandownloader.dyfica.DU trojan w drudim koncowka byla NAD trojan. tylko skoro zostal usuniety jak pisalo to dlaczego za pol godz znow wyswietlilo tylko z inna koncowka?
Nastepnie - chyba źle bo wpisalem nazwe tego trojana w google i pojawila sie zagraniczna strona na ktorej wydawalo mi sie ze to skaner on line kliknalem na niego pojawilo mi sie 100critical error a pozniej ze prog 30 dolcow kosztuje czy cos pod tym linkiem [http://www.bullguard.com/forum/8/Error-Guard-is-it-a-Virus-or-S_7204.html]
omawiaja chyba go ale nie kumam england
a to napisal koles na pol forum:
Z tych lektur wynika, że to bardzo nieciekawy program, lepiej szybko zastosuj się do instrukcji tam umieszczonych (ściągnij i przeskanuj system: Spybot Search & Destroy i Ad-awarem). Również zmylił wyjatkowo "microsoftowy" wygląd okienka, ale jak widać to niezły chwyt. Czytałem nawet o kolesiu, który to zainstalował i pozwolił mu przeskanować system, a potem okazało się że ktoś używa numeru jego karty.
HELP czy to prawda???
Nastepnie - chyba źle bo wpisalem nazwe tego trojana w google i pojawila sie zagraniczna strona na ktorej wydawalo mi sie ze to skaner on line kliknalem na niego pojawilo mi sie 100critical error a pozniej ze prog 30 dolcow kosztuje czy cos pod tym linkiem [http://www.bullguard.com/forum/8/Error-Guard-is-it-a-Virus-or-S_7204.html]
omawiaja chyba go ale nie kumam england
a to napisal koles na pol forum:
Z tych lektur wynika, że to bardzo nieciekawy program, lepiej szybko zastosuj się do instrukcji tam umieszczonych (ściągnij i przeskanuj system: Spybot Search & Destroy i Ad-awarem). Również zmylił wyjatkowo "microsoftowy" wygląd okienka, ale jak widać to niezły chwyt. Czytałem nawet o kolesiu, który to zainstalował i pozwolił mu przeskanować system, a potem okazało się że ktoś używa numeru jego karty.
HELP czy to prawda???