Filipek - chodzi Ci dokładnie o program, który sprzedaje pewien typek na allegro - teoretycznie program to robi - ale tak naprawdę - to jest dokładnie tak - jak napisał Ci cichociemny

- nie wierz w bajki o dodatkowych talerzach - które potrafią podwoić wielkość Twojego dysku - bo w rzeczywistości jest tak - że jak zareklamowany dysk z bad sektorami trafia do producenta - trafia do naprawy a nie na złom - jedynie beznadziejne przypadki się wyrzuca - metoda jest bardzo prosta - w low formacie - ale nie tym, ogólnie dostępnym - lecz na specjalistycznych maszynach - skanuje się powierzchnię talerzy - następnie wyłącza się tę najbarzdiej zrypaną i pozostawia taką, jaka pasuje do nominału - powszechniej - standardu. Jeżeli jest to 60 GGB to skraca się na 40 GB itd - dyski te trafiają do wtórnej sprzedaży i często właśnie takie dyski (tańsze - ale opieczętowane znacznikiem - co niektórzy wiedzą o co chodzi

) trafiają własnie na nasz rynek - odblokowanie tych talerzy jest równoznaczne z samobójstwem - rzadko uda się trafić na w miarę dobrą powierzchnię - a jeżeli masz pecha - to po pierwsze - tracisz gwarancję - a po drugie - zazwyczaj taki dysk służy jako podkładka pod lodówkę
Zatem jak to piszą - kto woli, ten do woli ?
pozdrówka
I-R-A
ps. mutopompek - jeżeli napisałem coś niepoprawnie - to nie poprawiaj - pisałem to z pamięci a nie chce mi się pisać - więc uprościłem to do minimum - czasy egzaminów mam już duuuużo za saobą
