Mam internet od UPC (120 Mb/s) oraz dekoder Horizon wraz routerem WiFi. W sieci WiFi działają 2x MacBook Air oraz dwa telefony. Problem polega na tym, że gdy jestem połączony z siecią WiFi poprzez MacBook Air i korzystam z niej dość intensywnie, ponieważ odpalam zwykle 2 transmisje live oraz w tym samym czasie przeglądam strony internetowe, czasami zdarza się, że urywa mi połączenia z internetem. Z routerem połączenie mam cały czas, lecz co około 20-30 minut internet się urywa. Pomaga wtedy odłączenie z sieci bezprzewodowej i ponowne do niej połączenie albo odczekanie dobrych 5 minut i wszystko zaczyna działać jak należy. Dzieje się tak kilkanaście razy w dniu. Próbowałem przejść na częstotliwość 5GHz(router daje nam do wyboru 2.4GHz oraz 5Ghz) lecz problem nadal występuje. Dodatkowo, gdy chcę się połączyć z siecią na 5GHz, to dosyć długo się łączy, nawet do 15 sekund. Pytałem w momencie, gdy występował u mnie brak sieci u innych użytkowników podłączonych pod siec czy też nie mają internetu, lecz wszyscy(MacBook Air oraz telefony) mieli połączenie prawidłowe. Dodam, że podczas braku internetu ładowanie strony zatrzymuje się w początkowej fazie.
Następnym problemem jest to, że gdy tylko ja oraz druga osoba chcemy oglądać filmiki na np. youtube, to zawsze jedna z nas dostaje po jakości, a jak myśle, raczej przy 120 Mb/s(przy internetspeedtest podał, że download mam około 80 Mb/s przez WiFi) nie powinno być problemów.
Tak wieć stawiam 3 pytania:
1. Co poradzić na zrywające się połączenie z internetem?
2. Jak przyśpieszyć łączenie się z siecią 5GHz ?
3. Co zrobić byśmy mogli we 2 ogladać filmiki i przeglądać internet bez spadku szybkości ?
