Internet u mnie w domu jest poprowadzony kablem telewizyjnym do routera i w całym mieszkaniu jest internet bezprzewodowy wifi. W związku z modernizacją bloku musiałem zdjąć antenę satelitarną z balkonu i zorganizować sobie inna telewizję. Postanowiłem uruchomić kablówkę, która jest w bloku. W związku z tym odpiąłem kabel od routera zamontowałem rozgałęźnik. Są w nim 3 wejścia jedno in i 2 out. W in poszedł wspomniany już kabel, którym leci internet i tv kablowa z UPC. Z out wychodzi kabel do gniazda ściennego TV kablowej i z drugiego out kabel do routera. Telewizja jest a internetu ni ma. Zasięg jest, wszystko jest, "stan: połączono", "siła sygnału: znakomita", a strony się nie otwierają (komunikat, że nie ma połączenia z internetem). Próbowałem wiele sztuczek i nic, a najlepsze jest to, że próbowałem nawet odpiąć rozgałęźnik i podłączyć internet tak, jak to było wcześniej, i wraz internetu nie ma. Na routerze wszystkie diody świecą tak jak należy, sprawdzałem w instrukcji.
Czy jest tu może jakaś mądra głowa, która podpowie mi o co tu chodzi?
Pozdrawiam
Krzysiek