przez Wariat 15 Sty 2007, 00:57
przez Anihilator 15 Sty 2007, 01:15
bo swego czasu sporo czytałem na temat filiofii czy teologii buddyjskiej a tam "taki" jezyk jest dosyc czesto uświadczany ale tak "sam z siebie" to raczej ciezko masz pare znalazlem w necie
1. Percepcja mojej mentalności nie obliguje w dalszy aspekt tej sprawy. Nie będę z Tobą polemizował ponieważ wegetujesz na niskim poziomie intelektualnym kolidującym z moją wyrafinowaną osobowością .
2. Drogą dedukcji dochodzę do konkluzji iż twoje chipokrycje dotyczące mej aparycji są wręcz efemeryczne .Tak wiec impertynencja twej mętalności nie obliguje mnie do dalszego utrzymywania z Tobą stosunków merytorycznych lub jakichkolwiek innych
3. Twoje aforyzmy na moje aparyzmy mają podtekst afronalny.
4. Twój poziom intelektualny nie upoważnia cię do konwersacji ze mną na tematy aspołeczne.
5. cenzura! od altruistycznych zagadnień metafizycznego pietyzmu nieadekwatnie jestem gotów pokusić się o stwierdzenie ze konwersacja z Tobą pobudza moje zmysły
6. Mentalność twojej wypowiedzi nie obliguje mnie do prowadzenia notorycznej konwersacji z tobą
przez Wariat 15 Sty 2007, 01:20
o to mi chodziło! nie miałem pojęcia co wpisaćAnihilator napisał(a):i wiele wiele innych po wpisaniu w google , frazy "elokwentne teksty"
Dzięki! 
przez Fczas 15 Sty 2007, 01:36
Anihilator napisał(a):. Percepcja mojej mentalności nie obliguje w dalszy aspekt tej sprawy. Nie będę z Tobą polemizował ponieważ wegetujesz na niskim poziomie intelektualnym kolidującym z moją wyrafinowaną osobowością .
przez Wariat 15 Sty 2007, 01:39
ja się go właśnie ucze na pamięćFczas napisał(a):ten mnie najbardziej rozwalił
przez Lukesh 15 Sty 2007, 01:41
przez Fczas 15 Sty 2007, 01:43
Wariat napisał(a):ja się go właśnie ucze na pamięć Mr. Green :0
1. Nie bede z toba konwersowac, poniewaz egzystujesz w brodziku
intelektualnym, ktory koliduje z moimi imperatywami, a poza tym nie
rozumiesz idei koncepcji zalozen.
2.Dalsza konwersacja nie ma najmniejszego sensu, gdyz Twoja elokwencja jest nieadekwatna do mojej erudycji i dalsze wysuwanie tego typu argumentow nieuchronnie doprowadzi do uzycia przemocy.
3.Nie ma takiego problemu, ktorego nie rozwiazalaby dobrze ukierunkowana, brutalna sila fizyczna.
przez lance87 15 Sty 2007, 02:02
1. A więc suponujesz, że koherentna rzeczywistość perpentuje?
2. Więc dochodzimy do konkluzji,
iż ewenement jest ewidentnym paradoksem
konstruktywnej rekapitulacji skoligowanej
na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.
3. Ideologia Twojej mentalności nie obliguje mnie do prowadzenia z Tobą merytorycznej konwersacji!
4. Pauperyzacja twojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji.
5. Nie rozumiem dlaczego wykoncypowałeś kompromitację mojej osoby w percepcji osoby drugiej. Czy jest to przejaw indiosynkryzji do mnie? Twoje idiospektryzmy z moją charyzmą są emfatyczne, więc uważam,że twoje aforyzmy są mylne z powodu źle sformułowanej koncepcji.
6. Percepcja mojej mentalności nie obliguje do dalszej konwersacji z Tobą biorąc po uwagę wizualny aspekt tej kwestji
7. Elokwencja Twojej mentalności nie obliguje mnie do prowadzenia z Tobą tej merytorycznej konwersacji jednakże cenzura!ąc do podanej dygresji możemy nad tym polemizować.
8. Wychodząc z koncepcji dochodzimy do konkluzji, że nasze reperkusje są antyreferentne i interreferentne, a zatem determinizm polatywny w aspekcie środków retrospektywnych nie incydybuje się w kategorii absolutu.
9. Reasumując sprawę retrospektywnie, na drodze dedukcji dochodzę do konklucji iż Twoje idiotyzmy na temat mojej aparycji intelektualnej są wręcz efemeryczne. Moja intuicja nie obliuje mnie do dalszej konwersacji, Biorąc pod uwagę aspekt tego wydarzenia, nie mam zamiaru polemizować z Tobą na ten temat.
10. cenzura!ąc od altruistycznych zagadnień metafizycznego pietyzmu nieadekwatnie jestem gotów stwierdzić, że twoja wartość intelektualna nie obliguje cię do dalszej konwersacji ze mna.
11. Biorąc pod uwage wizualna stronę tego zagadnienia, to jest ona zbyt specyficzna w swojej strukturze filozoficznej, a nawet jeżeli to pocóż i nacóż a co się tyczy względem tego to i owszem...
przez Wariat 15 Sty 2007, 02:04
nie no tylko pare najlepszych się wyeedukujelance87 napisał(a):Powodzenia w uczeniu się tego
przez kahoona 15 Sty 2007, 02:31
przez Wariat 15 Sty 2007, 02:42
przez kajtekjr 15 Sty 2007, 02:55
przez reckomar 15 Sty 2007, 09:21
Anihilator napisał(a):chipokrycje
Anihilator napisał(a):mętalności
przez DeadOrAlive 15 Sty 2007, 09:26
reckomar napisał(a):A u osoby rozumiejącej treść,sens,lub jego brak w tego typu "zlepce " słownej
Wariat napisał(a):jest indiosynkryzją pryncypiów elokwatnych w stosunku do obligacji
przez Wariat 15 Sty 2007, 09:31
ja to pozlepiałem z tych wszystkich wyrażreń i wyszło coś takiegoDeadOrAlive napisał(a):to jest dopiero głupota
przez reckomar 15 Sty 2007, 09:34
DeadOrAlive napisał(a):I nie daj Bóg trafić na kogoś kto je rozumie bo wtedy żałosna wpadka.....
... komuś kto puszcza taki tekst w sposób nienaturalny,sztuczny wydaje się,że błyszczy ... jednak ... a co tam będę ględził ... uczcie się na własnych błędach ... oby tylko nie było jak z tym gościem co wsiadł do autobusu z liściem na głowie...
przez Patriota 15 Sty 2007, 11:22
Dzieki Wariat
by patriota.), NZXT Apollo (taty córeczka ).
przez skowrona 15 Sty 2007, 11:46
przez kahoona 15 Sty 2007, 12:17
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości