http://www.paranormalne.forall.pl/forumVRP/viewtopic.php?t=1491&postdays=0&postorder=asc&start=0
Kawałek cytatu:
Co zdarzy się 25 maja 2006 roku? Być może planetarna katastrofa mająca swój początek w Oceanie Atlantyckim na skutek uderzenia średniego rozmiaru meteorytu. Przy takim założeniu seria gigantycznych fal, włącznie z mega-tsunami, wysokości prawie 200 metrów zrodzi się z serii podwodnych erupcji. Te wodne giganty zmniejszające się w miarę pokonywanej odległości dotkną większość wybrzeży atlantyckich leżących pomiędzy równikiem a zwrotnikiem raka. Ofiary 25 maja 2006 roku będą rzędu dziesiątków milionów. Liczba zrujnowanych ocalonych będzie stale rosła. Straty ekonomiczne będą ogromne, wykraczające poza dotychczasową skalę zniszczeń, jakie dotychczas dotknęły ludzka cywilizację. Północna Ameryka i Europa nie będą bezpieczne, lecz będą w mniejszym stopniu dotknięte rozmiarami dramatu. Zasięg obejmie inne odległe kraje.
Przeczytajcie chociaż część i powiedźcie co o tym myślicie?
