Dobrze, że marudzi teraz, a nie po zakupie, jest szansa dobrze ulokować pieniądze dzięki temu.
W kwestii laptopów, o które pytasz mam takie zdanie:
- Samsung, jest tak tani dzięki zastosowanemu procesorowi, zasadniczo nie miałem jeszcze doczynienia z tą platformą AMD, ale wg testów ten konkretny procesor jest na poziomie Core 2 Duo P7570, czyli jednak starego układu. Ja sam korzystam z jeszcze słabszego procesora, T4200, ale trzeba sobie odpowiedzieć czy warto kupować coś co faktycznie nie jest najwydajniejsze.
- Acer, może nie jest porywający w żadnym względzie, ale to całkiem solidny sprzęt, rozważałbym kupno gdyby był 300-400zł tańszy, bo uważam, że ta cena jest sztucznie nagoniona ogromną pamięcią, zresztą zbędną, dołączonym systemem i dużym dyskiem
- Lenovo, ThinkPady uchodzą za jedne z lepiej zrobionych laptopów, chociaż podobno nie tak wspaniale jak kiedyś, ale przypłacają to mniej konkurencyjnymi podzespołami, ten konkretny powinien starczyć do podanych celów, więc zaznaczam jedynie, że można mieć lepszą konfigurację w tej cenie, ale na pewno sam był rozważył kupno.
Skoro jednak 14-16 cali to podrzucę(znów pospamuje) jeszcze pod rozwagę
Toshibę P855 ze względu na ogromny dysk,
Toshibę R850 za cenę adekwatną do wykonania i parametrów (jest też bardzo ciekawa wersja z ekranem 1600x900 i 640gb dyskiem, ale za 3180zł) i
Della Inspiron 14z, ultrabook ze sporą matrycą i dyskiem SSD. HP 4540s jak najbardziej się kwalifikuje, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że wentylator jest raczej głośny. Ogólnie rozglądałbym się za czymś z serii ThinkPad od Lenovo, Probook/Elitebook od HP albo Delle, chociaż oczywiście inne firmy też wchodzą w grę.
4GB będzie całkowicie wystarczające, zadbać tylko o to żeby były w jednej kostce i zawsze będzie można dokupić kolejne 4 za jakiś czas gdyby faktycznie była potrzeba.
W moim odczuciu zew. dysk jest pod każdym względem wygodniejszy, o ile nie mówimy o ciągłym dostępie do ogromnych danych albo modyfikacji ich, nie trzeba tachać całego komputera + przerzucanie między kompami jest szybsze i prostsze, o ile oczywiście mówimy o dysku jako magazynie na np. filmy.