Jakie auto kupić ?

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 02 Sty 2013, 12:00

Panowie , zastanawiam się jakie auto kupić:
- interesuje mnie auto z silnikami diesla
- do maxx pojemności 2.0
- cena maks ok 5000tys
- rocznik od ok 1993 z wyż
- jakiś hatchback lub sedan limuzyna
Panowie z astry F zrezygnowałem poprzez rdzę , która ja zjada dosłownie, jak i chciałbym zrezygnować z golfa bo ich po polskich drogach jeździ pełno, więc co moglibyście mi panowie zaproponować, i może macie własne doświadczenia na temat polecanych przez was modeli. I co powiecie na temat WV Vento 1.9 TD lub BMW E36 1.7 TDS?

**Posty:** 8079 · przez **kajtekjr** 02 Sty 2013, 19:41

Nie wiem jakiej wielkości HB szukasz ale ja rozejrzałbym się za czymś takim:
Renault Clio 1.9D 98'

Argumenty za:
- zwykły, najprostszy diesel - co za tym idzie trwały i tani w eksploatacji i naprawach
- zawieszenie dość trwałe jak na francuskie auto
- spora dostępność zamienników różnej jakości - od taniej chińszczyzny po marki które dane elementy robią jako OE

Minusy:
- Brak klimy, a w sumie brak czegokolwiek z wyposażenia

- Silnik do spokojnej wręcz emeryckiej jazdy

Jeśli Clio to szukałbym benzyniaka 1.2, 1.4 lub 1.4 16V - lepiej wyposażone wersje za te pieniądze

Swoją drogą to wogóle szukalbym benzyniaka, kupisz młodsze i lepiej wyposażone auto.

**Posty:** 1546 · przez **STRINGER** 02 Sty 2013, 19:55

kajtekjr napisał(a):Swoją drogą to wogóle szukalbym benzyniaka

ja też podpisuję się pod tą wypowiedzią

zastanów się dwa razy, zanim kupisz diesla, wcale nie ma tak wielu plusów, a tym bardziej, jeśli szukasz wśród niemłodych używek..

**Posty:** 1308 · przez **apg2312** 02 Sty 2013, 20:25

Jeśli diesel, to ja już szukałbym raczej coś w stylu Passat B4, np
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-1-9tdi-metalik-sprawny-C25735545.html
B3 są tańsze, ale też i starsze.
Auto duże, wygodne, mało awaryjne (oczywiście, o ile dba się o stan techniczny przynajmniej na podstawowym poziomie), a w razie czego bez problemu można dostać części zarówno używane, jak i nowe (oryginalne i zamienniki)
Można też szukać okazji, żeby dostać w/wym auto z klimatyzacją i wszelkimi innymi bajerami.
Ale zgodzę się z tym, że nie kupiłbym diesla z tych roczników. Zresztą, w ogóle nie kupiłbym diesla. Wolałbym kupić benzyniaka, i założyć do niego LPG. Koszt niby większy, ale szybko się zamortyzuje...oczywiście, zależy też, jakie przebiegi będą robione.
Przyznaję zresztą bez bicia, że mam właśnie Passata B3 2.0, do którego założyłem instalację gazową

Dlatego wiem, jaki jest dostęp do części, w końcu B3 i B4 to prawie to samo auto, zmiany są wręcz kosmetyczne.
Co do samych silników 1.9 TD (75 KM) i 1.9 TDi (90 KM), to sporo też jeździłem Passatami z takimi silnikami. Moje odczucia - motorki praktycznie nie do zajechania, przebieg rzędu 600-800 tyś km (czy nawet więcej) to nie jest wcale rzadkość. Ale też jeśli już się coś zepsuje, to wtedy trzeba mieć naprawdę dobrego mechanika znającego się na silnikach diesla, a o takich wbrew pozorom wcale niełatwo. Przy ważącym 1200 kg aucie z TD dynamika w miarę dobra, lepsza z TDi, ale o sportowej, wyścigowej jeździe można zapomnieć. No i spalanie w jeździe typowo miejskiej może sięgać nawet 8-9 litrów ropy/100 km, niestety. Na trasie 5-6 litrów, oczywiście z prędkością ekonomiczną.

**Posty:** 8079 · przez **kajtekjr** 02 Sty 2013, 21:07

STRINGER napisał(a):wcale nie ma tak wielu plusów

Oprócz spalania, co w tych rocznikach jest dużym polem do polemiki, nie widzę plusów w silniku diesla.
Problemy zimą z paliwem, świecami żarowymi i akumulatorem (potrzebny większy prąd rozruchowy niż w benzynie).

Przy dużych przebiegach zaczynają się problemy z turbiną, a z drugiej strony silniki bez turbo są mułowate.
Przy większości silników benzynowych nie ma tego problemu, bo są wolnossące

Problemy z zapiekającymi lub lejącymi wtryskiwaczami. Niestety lista jest długa.

Sam mam diesla, ale z chęcią zamieniłbym go na 1.6 16V lub 2.0 16V. Osobiście lubię mieć fun z jazdy i spalanie na poziomie 12/13L w benzynie byłoby dla mnie do przyjęcia jeśli szłoby w parze z dobrymi osiągami

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 02 Sty 2013, 22:27

Dobrze panowie jakoś wasze wypowiedzi przeraziły mnie co do diesla

, a co do benzyniaka kryteria te co wcześniej podałem to jakie auto byście polecili ? . I sugerowałem się wyborem diesla z tego powodu że są ekonomiczne, jeździłem swojego czasu WV Transporterem T4, jak i clio 2 z dieslem i przy przyzwoitej jeździe dużo nie paliły. Jak i słyszałem że podobno WV Vento 1.9 TD to silniki nie do zajechania , jak i ogólnie całe auta. I znajomy chce mi odsprzedać sprawne WV Polo Classic Sedan/limuzyna 1.6 55KW w dobrym stanie za ok 3000 tys( taka cena ponieważ rozrząd do wymiany jak i dobry mój znajomy ), tylko że benzyna czy opłaca się go kupować i instalować gaz bo muszę przyznać że trochę pali , i jak tak to jaki opłaca się montować .

**Posty:** 2484 · przez **kjubus** 03 Sty 2013, 12:22

bladi1492, polecilbym ci citroena ZX z silnikiem 1.4i z gazem. mialem takiego, byl doslownie NIE DO ZAJECHANIA (jezdzil nawet sporo bez oleju, kilka razy bez chlodzenia i nawet raz z woda w silniku):P, spalanie mial 10L gazu na 100, choc cisnalem go mocno;) nie byl moze bardzo szybki, ale te 140 wyciagal:)

**Posty:** 11 · przez **matikuc** 03 Sty 2013, 13:52

Ja na twoim miejscu kupił bym Opel Vectra benzyna lub diesel ale to zależy już od ciebie. Za te pieniążki którymi dysponujesz będziesz miał dobre nie rozwalone ani nie zajeżdżone auto co najważniejsze jest na łańcuchu rozrządu. Ja tak właśnie zrobiłem i jestem zadowolony kupiłem 2 lata temu w Vektre kombi silnik diesel 2,0 105km. klima działająca wspomaganie el.szyby i lusterka i tak dalej. Polecam to autko.

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 03 Sty 2013, 13:57

A jak matikuc wygląda problem z rdzą, bo ogólnie Ople maja słabe blachy z tego co słyszałem i widziałem :wink:

**Posty:** 5 · przez **migala** 03 Sty 2013, 15:24

Bmw e36 tylko że benzyna mam takiego i nie mogę narzekać.

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 03 Sty 2013, 16:41

migala jak wygląda sprawa spalania i koszt części ?

**Posty:** 1308 · przez **apg2312** 03 Sty 2013, 17:48

Zakładam, że auto chcesz kupić na siebie ?
To pamiętaj, że OC jest liczone od pojemności skokowej silnika. Jako że masz 20 lat (tak przynajmniej pisze w Twoim profilu), to i raczej prawo jazdy masz niedługo, a i auto jakieś jeśli miałeś już zarejestrowane na siebie, to też krótko. Więc nie masz też zniżek za bezwypadkową jazdę. Przy 2 litrowym silniku OC bez zniżek kosztuje ok. 1600 zł rocznie - zależy to oczywiście od wielu jeszcze czynników, ale taka jest mniej więcej średnia.
Przemyśl, co czego głównie będziesz używał samochodu, i jakie przewidujesz przebiegi. Bo jeśli 90% jazdy to będzie dojazd do pracy/szkoły/dziewczyny, to IMHO rozsądnie byłoby kupić jakieś małe, typowo miejskie autko z niedużym silnikiem.

Co do Opli - ogólnie autka fajne, niestety modele z lat 90-tych ubiegłego wieku (ale to brzmi

) faktycznie mają wrażliwą na korozję blacharkę. Żeby nie było nieporozumień - pracuję na mieszalni lakierów samochodowych, więc mam o tym jakieś pojęcie

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 03 Sty 2013, 17:59

Tata będzie współwłaścicielem czy jakoś tak aby zniżki były

i mam 20 lat ;p ....i co powiecie na temat tego polo bo obiecująco się prezentuje

**Posty:** 1308 · przez **apg2312** 03 Sty 2013, 18:38

Rozwiązanie niby rozsądne, tylko nie chciałbym być w Twojej skórze, jak w kogoś nie daj Boże wrąbiesz i Twój staruszek straci zniżki...
Pomijam już wszelkie problemy, gdyby Twój tata zmarł (nikomu oczywiście tego nie życzę, ale niestety każdego to prędzej czy później czeka)
Co do tego Polo - który to w ogóle rocznik ? Bo Polo jest od 1975 roku produkowane

Ale przypuszczam, że to II lub III ?

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 03 Sty 2013, 20:18

Więc tak WV Polo III Classic,Sedan/limuzyna, 1996, 1.6 benzyna. I jakie problemy gdyby coś się stało z moim tatą ?

**Posty:** 1308 · przez **apg2312** 03 Sty 2013, 21:02

Jeśli auto ma współwłaścicieli, to np. przy sprzedaży na umowie potrzebny jest podpis WSZYSTKICH współwłaścicieli. Co w przypadku osoby nieżyjącej jest raczej kłopotliwe, nieprawdaż ? Wiem, że to akurat jest najmniejszy problem w przypadku śmierci bliskiej osoby, no ale... Ale to tylko moja mała dygresja - sorry.

Szczerze - 1996 rocznik to JUŻ 17 lat auto. Ja osobiście :
po pierwsze pojechałbym na stację diagnostyczną, i zrobił całkowity przegląd - 100 czy 150 zł (oczywiście prywatnie, bez kwitka, w końcu to nie przegląd okresowy) to już nie majątek, a jak ładnie poprosisz, to diagnosta naprawdę porządnie sprawdzi samochód

po drugie - jakiś kompetentny i zaufany (o ile masz taką możliwość ) blacharz - sprawdzi, czy auto nie gnije i czy nie było bite oraz mechanik - sprawdzi stopień kompresji i ogólne działanie wszystkich mechanizmów.
Samemu można sprawdzić, jak auto jeździ, jak wchodzą biegi, jak działają hamulce. Szyby i reflektory, czy nie ma zarysowań i odprysków i takie tam...
W sumie...za tą cenę i przy tym wieku auta nie można spodziewać się cudów. Ale też nie ma sensu wywalać swoich pieniędzy w błoto. Jak mówi stare przysłowie pszczół : kochajmy się jak bracia, liczmy się jak żydzi

Co dostajesz z samochodem ? Koła/opony zimowe/letnie ? Do kiedy ważny przegląd i OC ? OC dostaniesz przekazane czy musisz zwrócić ? Jaki ma przebieg "na liczniku"?

**Posty:** 99 · przez **strasnytony** 04 Sty 2013, 15:56

Moja propozycja to Renault Laguna I , duże wygodne auto , częściowo ocynkowane nadwozie więc rdza się nie czepia zbyt mocno , dobrze wyposażone , mam od prawie 5 lat i praktycznie bezawaryjnie się spisuje , silnik 2.0 8V + gaz , spalanie 10-12L gazu .Części zamienne dosyć tanie jeśli chodzi o nowe a używek jest dość sporo więc nawet jeśli coś się zepsuje to nie będzie kosztowna naprawa.

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 07 Sty 2013, 23:59

Gmatwasz sprawę młody...Odpowiedź jest prosta.W tym przedziale cenowym nie licz że trafisz coś pięknie wspaniałego...To szansa jak milion w totka,albo trafisz albo nie...Diesla omijaj-napewno bdzie wyeksploatowany na maksa,a benzyna bdzie błagać o reanimacje (szczególnie koncern VW i Opel).Jeśli masz na mysli Polo o którym wiem i widziałem to bierz....3k i 2 k w zapasie...Starczy aż za świat na rozrząd,a i jeszcze zostanie na początek na nieprzwidziane i niezaplanowane wydatki

Co do ubezpieczenia i współwłaściciela...Zniżki można ubezpieczyć na wypadek gdyby małoletni syn miał "zbyt ciężką" nogę-nie problem...Stosunek współwłaścićielstwa też (%towo).Nie wyrokuje ojcu jakiegoś nieszczęścia (pozdrawiam przy okazji),ale na wszelki wypadek można spisać pisemko w sprawie dziedziczenia

.Zresztą w przypadku ustawienia współwłasności innej niż 50/50 i z wskaźnikiem wyższym na Twoja strone,problem znika

.Zmieni się skala ubezpieczenia,sądownie zostaniesz jedynym wlaścicielem i na tym praktycznie sprawa się kończy.Oczywiście jesli jest wcześniej sporzadzony "papierek spadkowy";inaczej:

(...)Przechodziłem to ostatnio,bo auto było zarejestrowane na zmarłego ojca,ja byłem współwłaścicielem..Musieliśmy przeprowadzić postępowanie spadkowe u notariusza. Do tego musiałem dołączyć oświadczenie reszty spadkobierców,że zrzekają się swoich części spadku dotyczącej auta na mnie i to wystarczyło. To samo w wydziale komunikacji.

No,i chyba tyle

@Kajtek..pisałeś cos o benzynce z osiagami i spalaniu 12/13l-100...Zerknij łaskawym okiem na Volvo S40 T4 1.9 16v 200KM

Ale 1.9....Omijaj 2.0 T4 ;te bloki Renówki coś za bardzo są beeeeee

PZDR

**Posty:** 695 · przez **bladi1492** 08 Sty 2013, 10:45

A co powiecie o tym aucie: :wink:

http://allegro.pl/czarne-volvo-v40-1-8i-1999r-klima-tempomat-i2910363581.html

**Posty:** 2849 · przez **BZIKU** 08 Sty 2013, 22:34

Zbyt piękne na prawdziwe

+ opłaty
Aczkolwiek retusz foto nie powiem-fajny
No i teraz nie kumam........Masz budżet niby ustalony,a rzucasz sie na auto 5k+ i dodatkowo opłaty....Jesli masz jakis margines gotowkowy to poprostu napisz;inaczej wszelkie porady mijaja sie z celem

Kto jest na forum