
zrobiłem OC mojej i5. Ustawiłem mnożnik na 44 i po godzinnym teście OCCT nie wyszło żadne BSOD i inne błędy.
Natomiast problem jest taki, że przy uruchomieniu PC, wszystko ładnie startuje tyle, że nie ma sygnału na ekranie, po chwili sam się wyłącza i włącza ponownie i tak za 2gim, 3cim razem dopiero normalnie startuje.
Czym to może być spowodowane, mam się czym niepokoić ?