Nad tematem przejścia na Windowsa XP z Visty na moim Pawilionie spędziłem tydzień na reaserchu i próbach. Efekt to działający Notebook łącznie z pilotem i ściemnianiem i rozjaśnianiem się ekranu w zależności od stanu zasilania.
W paczce: FIRMWARE-wazne dla XP.zip jest upgrade BIOSU i ROMu przycisków /z poziomu Windowsa XP / Vista/, bez którego nie będą działały klawisze funkcyjne.
W XP. Sprawdzone dla dv5 na XP.zip są wszystkie sterowniki, łącznie z najnowszym przerobionym sterownikiem karty graficznej działającym na notebooku oraz sterownik do pilota, który wreszcie zadziałał (po wielu godzinach poszukiwań znalazłem taką wersję, bodajże pod Windowsa... 2000, wreszcie można sterować muzyką lub PowerPointem).
UWAGA: przed instalacją sterowników przycisków z podkatalogu w paczce "tak - xp - niebezpieczne (z NET2.0. chyba dziala) - buttonssp43616" zainstaluj Framework 2.0 (jest w paczce) a potem 3.0, bo inaczej klawiatura może przestać działać, a wtedy będzie nawet ciężko odinstalować ten sterownik.
Reszta paczek to różne wersje, które się nie przydały, ale może jszzcze przydadzą, gdyż problem jest złożony (wciąż nie zmienia koloru dioda MUTE).
Zamierzam jeszcze dorzucić bootowalne CD Windows XP pod HP (w zwykłym nie ma sterownika SATA).
LINK:
XP pod Paviliona - działa wszystkoCzy warto zmienić? Myślę, że gdy ma się już wszystko zebrane, to są plusy: różnica w szybkości operacji dyskowych jest - np przeglądanie, wchodzenie do katalogów, menu start itp. Jeśli masz starsze programy, gry, to większa szansa że pójdą. Ja sam jeszcze nie próbowałem odpalać najnowszych gier czy programów graficznych, ale z racji mniejszego zużycia RAM przez system, powinno być trochę lepiej. W pracy biurowej bez zmian. Jak przetestuję programy do montażu video, to będę mieć porównanie, na razie robię to na innym kompie, więc na razie to moja teoria.