Gdy wyłącze komputer i uruchomie go ponownie, zwykle wszystko wraca do normy, mogę oglądać film, grać w gry i nic się nie dzieje. Czy to może być początek końca karty graficznej? Czy raczej sprawa sterowników? Wirus? Zastanawia mnie to, bo moja siostra miała dokładnie to samo tydzień wcześniej na swoim pc.