Osobiście używam zestawu President Johnny III ASC + President Missouri.
Co do radia to się przyczepić nie można, bo to właściwie nie zniszczalny i nie zawodny Uniden Pro 520XL dodatkowo podkręcony na wyjściu przez takiego lokalnego magika od CB
Antena ze względu na magnesową podstawę i długość bata szału nie robi, a dodatkowo "szklana" cewka przyciąga uwagę złodziejaszków..
Jedna już mi zginęła z dachu..
Plusem jest "mobilność anteny" - otwierasz bagażnik, chwytasz antenę i sup do kufra
gdzie przy poprzedniej antenie Sirlo o długości 1.45m w Renault Clio stanowiło to problem
Osobiście, gdybym używał CB w jednym samochodzie to warto pomyśleć o przykręceniu na stałe anteny do dachu.
Po pierwsze dużo lepszy odbiór, a po drugie przy prędkości >160 km/h nie ma obaw że spadnie z dachu - a spadająca antena robi sporo hałasu albo wpada do środka przez szybę
MaTi napisał(a): no i czy przydało się podczas podróży ... ?
Wczoraj zaoszczędziłem z 500 zł wracając wakacji więc myślę że się przydało
i przy okazji pomogłem zaoszczędzić znajomemu, który podróżował drugim autem ze mną
A zwróciło się po 7 dniach od zakupu
Z drugiej strony to też nie jest tak że nie płacę mandatów w ogóle
bo zdarza się że nikt nic nie powie, albo wyciszę bo rozmawiałem przez telefon chwilę wcześniej
W tym roku 200 zł poszło do Rostowskiego i 6 pkt dla mnie