
] niby pozwala na to bez konieczności usówania ich zawartośi.
Teraz problem - gdy PM przenosił gigabajty komp przestał odpowiadać i go zresetowałem ale i myślałem że partycji nie będzie ale jak się okazało partycje są i działają ale częściowo. Na pierwszy żut oka wszystko wygląda wporządku, ale jak się okazało na tej partycji do której miały być dodane dodatkowe gb, z żeczy które znajdowały się tam poprzednio nie da sie uruchomić nic oprócz plików textowych (jeżeli skopiuje coś na tą partycje to da sie wszystko robić). Gdy próbuje uruchomić jakiś exe na tej partycji wyskakuje błąd z linii komend że plik jest za duży żeby go umieścić w pamięci podręcznej. Tak samo sie dzieje jak próbuje uruchomić film czy muzyke. Podczas przenoszenia zrobilem tak że z d:(partycja z której miało byc zabierane) miało być zabrane fizycznie z końca partycji a tym samym dodany nowy "początek" dla partycji e: (do niej miało być dodane). Wygląda to tak jakby PM nie przeniósł danych na tej partycji(ale nie jestem pewien nie znam sie za bardzo).
Teraz moje pytanie czy da sie teraz zrobić coś żeby dane które są na e: zaczęły od nowa działać??
PS dodaje sc jak to mniej więcej wygląda.
