
Komp się wiesza (tak że na nic nie reaguje,tylko twardy reset pomaga), lub gaśnie monitor, lub się sam restartuje, dzieje się tak zarówno w czasie pracy windowsa, jak i przy uruchamianiu, więc jest to chyba problem sprzętowy.
Jeżeli chodzi o rozkład w czasie, to zawsze jest to od kilku sekund po uruchomieniu (jeszcze zanim się system wczyta) do max 15 minut, jeżeli do tego czasu się mu nic nie stanie to potrafi działać bez zarzutu całymi godzinami. Wszystkie te zwiechy mają miejsce jedna za drugą, jak raz coś mu się stanie to potem jeszcze kilka razy tak robi, aż w końcu zaczyna działać normalnie.
Jeżeli chodzi o sam sprzęt: zasilacz Chieftec GPS-400AA-101A, płyta główna: Gigabyte GA-G33M-S2, procek: Core2Duo E6550, karta graficzna: GeForce 8600 GT. Wszystkie wiatraczki chodzą

System: Windows XP.